reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2010

Czesc Dziewczyny:-)
Najpierw chciałam sie przywitać, a zaraz mam nadzieję uda mi sie nadrobić Wasze posty bo jestem w tyle. W pracy mam ostatnio zapiernicz i nawet nie mam czasu poczytać co u Was. Oby dziś się udało. Przeziębienie mnie trzyma od niedzieli, pije ten *spam* ale nie bardzo mi tym razem pomaga. Wczoraj odebrałam wyniki badań w moczu wszystko dobrze, hemoglobina 12, cukier po 2 godzinach 87 więc wszystko ok myśle.
W poniedziałek wizyta.
Powodzenia wszystkim dziś wizytującym a teraz cofam sie parenascie a może nawet wiecej stron wstrecz:-)
 
reklama
Witam :) Ja dzisiaj też już po usg. Potwierdzili płeć, czyli będziemy mieli córeczkę :) Dzidziuś waży 491,8 g., czyli jak na mój brzuch i przyrost wagi, to duża dziewczyna ;) Tak samo jak u Moniki373 na wyniku nie mam podanej długości dzidziusia, no ale widać nie było to aż takie istotne. Wyliczyli mi termin wg usg na 24 sierpnia (no cóż, całe lato z brzuchem trzeba będzie chodzić). Wszystkie wyniki są ok, więc dla mnie już nic więcej się nie liczy. Miłej końcówki dnia :) Aga

Gratuluję udanej wizyty, a córcia już ładnie waży:)

Kurcze Laski nie wiem co jest - ciągle mam twardy brzuch (ogólem to mnie nie boli), a wizyta dopiero za tydzień. Ale chyba jutro się wybiore, bo poczytałam trochę o tym w necie, kumpela leżała przez to w szpitalu, więc dla spokojnego pojade. mam nadzieję, że uda mi się dostać jutro ;/

Dużo leż i odpoczywaj, to najlepsze na brzuch no i oczywiście NO-Spa niezastąpiona.
Jak się dzisiaj czujesz napisz????
Dziewczyny, czy Wasze maleństwa też mają czkawkę? Moje od jakiś 3-4 dni codziennie. Mój M. ma już jedno dziecko i jak rozmawiałam z jego mamą (synka mojego M.), to powiedziała, że jak była w ciąży, to mały też ciągle miał czkawkę. Jak jest z tym u Was?
Mój maluszek ma czkawkę, parę razy już czułam, wczoraj był mało aktywany, ale dziś o 5.30 były biegi w brzuszku także się uspokoiłam i myślę, ze poprostu był wczoraj ułozony nóżkami do wewnątrz i dlatego nie czułam intensywnych ruchów, ale dziś nadrobił:)

Dzień dobry dziewczyny :-) W centrum Łodzi dzisiaj nie zbyt przyjemna pogoda :dry: Chłodno i tak jakby się chmurzyło :dry: A jak u Ciebie Bombusiu na retkini? ;-)
Wczoraj nadrobiłam zaległości w czytaniu postów, ale już nie odniosę sie do każdej. Wybaczcie :zawstydzona/y: Prawie całe dnie najchętniej bym spała (jak nie ma już nic do zrobienia czy załatwienia na mieście).
Przede wszystkim bardzo gratuluję wczorajszych udanych wizyt i trzymam kciuki za wizyty dzisiejsze :tak::-)
Teraz zmykam dalej do łóżeczka :-)
Miłego dzionka życzę.:-)
Buziaki :-)
Kiniusia no pogoda się chrzani kurcze. Słoneczka na Retkini jak na lekarstwo, chmury są, otworzyłam okno i czuję chłód w mieszkaniu:(

Witam Mamuśki!!!
Ja jadę na 10.45 na USG połówkowe i jak byłam zrelaksowana przed tym badaniem to teraz mam stracha:(:(, ale jestem już po takich przejściach z badaniami, iz mam nadzieję, ze zostanę już oszczędzona w tej ostatniej ciąży.
Zyczę Wam miłego dnia, poklikam później jak wróce.
Nie przemęczajcie sie, bo znów będą brzuszki bolały:(
 
Hej dziewczyny :) u mnie dziś raz słonce raz paskudne chmurska - wrr ;/ zapewne macie racje i skończy się na nospie i leżeniu, ale wole iśc i mieć spokój. Ja i tak dużo leże, a to moja pierwsza ciążą i mam jeszcze małe łożysko do tego, więc lepiej huhać na zimne. Bombusia ogólem czuje się dobrze tylko ten twardy brzuch jakby zaraz miał pęknąć ;/
Trzymam kciuki za wasze wizyty także. Buziole - później się odezwe :))
 
witam dziewczynki!!

u mnie dziś błyska słońce, a nad górami snują się jakieś chmurska... także nic zaplanować się nie da :p
Gratuluję tym, co wczoraj widziały się z dzidziulkami i poznały ich płeć, trzymam kciuki za wizytujące dzisiaj. Zdałam sobie sprawę i uświadomiłam męża, że w przyszłym tygodniu zmarnuję ze dwie godziny na obciążenie glukozą no i widzę się z Frankiem więc super :D

ehtele odnośnie prysznica, my na okoliczność wyrastania Olusia z wanienki wymieniliśmy brodzik i kabinę na nóweczkę z głębokim brodzikiem, bo miejsca mamy malutko i wanna nie wchodzi w rachubę. także polecam tym, które mają ograniczone miejsce głęboki brodzik :D Daje radę!
 
Witajcie ciężaróweczki!!!
Bombusia trzymam kciuki za wizytę no i za pozostałe oczywiście też
Niuunia zmykaj do lekarza, lepiej dmuchać na zimne
Życzę wszystkim miłego dnia:-)
 
Dziewczyny-Mikołaj poprzestawiał mi litery w kompie i jakieś inne wychodzą.Pomurzcie co mam zrobić.A i włączył się inny język.
 
Kochane sierpnióweczki dziękuję wam za słowa wsparcia - nawet nie wiecie ile one dla mnie znaczą.
Gratuluję udanych wizyt i potwierdzonych płci.
Co do mojej osoby no to mam wyniki i mimo wcinania żelaza hemoglobina spadła na 10, reszta też biednie, co do glukozy to okazało się, że
- na czczo 70 mg/dl
- po dawce 75 mg - po półtorej godziny bo nie dałam rady dłużej 60 mg/dl
Stwierdzili,że mam straszny wyrzut insuliny i chyba dawno słodyczy na oczy nie widziałam, bo receptory są bardzo wrażliwe. Jutro lekarz powie mi co o tym myśleć

Buziaczki i ściskam każdą z osobna:*

Milusiu, mialam podobnie tylko że po dawce 50mg. z tym ze ja procz lodow to slodyczy nie jadam wlasciwie w ogole, tylko w owocach :-D

dobra lece, bo niedlugo musze na uczelnie jechac, a tak mi sie wyjątkowo nie chce przez te pogode :(. ciagle bym spaaaaała. czemu nie moze byc tak jak w niedziele- 19 stopni i piekne sloneczko? :-D

Dziewczyny-Mikołaj poprzestawiał mi litery w kompie i jakieś inne wychodzą.Pomurzcie co mam zrobić.A i włączył się inny język.

naciśnij jednoczesnie Shift i Ctrl i wlacz jeszcze raz przegladarke najlepiej, powinno zadzialac :-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Ja już po pracy, wróciłam obskoczyłam jeszcze na imieniny bratowej i urodziny szwagierki. Potem zachciało mi sie bardzo sałatki wiosennej z pomidora i ogórka i joguriku... no i co ostatnim pędem do biedronki, a tu niet pomidorow... I tak moja zachcianak umarła śmiercią naturalna. Potem czytam forum i co... i Ehtele mi znowu narobiła smaka na tę sałątkę.... ehhh może jutro


Monika, gratuluję udanej wizyty. Twoja kobietka już dość duża, fajnie:) Dobrze, że masz problem ubranek z głowy, bo choć przyjemnie się kupuje to pieniążki same znikają z portfela.

Pajka współczuję tej kolki :/ Kurczę 4 litry wody dziennie to mega dużo. Ja staram się pić dużo - ale dla mnie to około 2 litry dziennie:/
Tobie też gratuluję udanej wizyty:) super, że wszystko ok:) no i synuś:) A ciśnienie zawsze masz takie, czy tylko u lekarza? Bo ja w domku zawsze mam niskie np. 100(90)/ 50, a u lekarza z nerwów zawsze powyżej 130:/

Bombusia powodzenia na jutrzejszej połówkowej:)


Aguś1981 i ty kolejna do gratulacji:) Super że wszystko w porządku. MIło się czyta,że u was wszystko ok:) No i mamy kolejną sierpniową dziewczynkę - no i prawie 0,5 kg:) To już kawał dzieciaka:)

Bogusia gratuluję udanych zakupików i ciuszkowych i aparatowych.

Ehtele zgadzam się, że aparat to rzecz niezbędna przy dziecku:-):-) Na szczęście mamy bardzo dobry sprzęt, który kupiliśmy dwa lata temu przy okazji większej podrózy. Mojemu M. wymyśliła się teraz kamerka... i ciągle je ogląda na necie.. chyba mnie w koncu przekona, choć wypatrzył sobie dość profesjonalną :/


moja lekarka powiedziała, ze 2 l dziennie to zdecydowanie za malo a 4 to spokojnie mozna wypić i faktycznie ja odkąd pije wiecej czuje sie lepiej i przy tym filtruję sobie nerki.

Dziewczyny, czy Wasze maleństwa też mają czkawkę? Moje od jakiś 3-4 dni codziennie. Mój M. ma już jedno dziecko i jak rozmawiałam z jego mamą (synka mojego M.), to powiedziała, że jak była w ciąży, to mały też ciągle miał czkawkę. Jak jest z tym u Was?

niestety nie wiem jak wygląda u dziecka czkawka( ale chyba juz takie cos miałam bo raz czy dwa caly brzuch mi skakal :p


Witam dziewczyny:)
Dlugo sie nie odzywama ale niestety coraz mniejsza aktywnosc - odbiera mi czas na komputer- pozatym roznica czasu juz wogole:( nie pozwala aktywnie Wam towarzyszyc.
W kazdym razie daje znac co u mnie. Wczoraj bylam na USG Dzidzi i szyjki- na razie okazuje sie ze malenstwo mimo dwunaczyniowej pepowiny slicznie rosnie i sie rozwija- ma juz 590g:tak:;) mam nadziej ze juz wyzej tego etapu nie beda mnie niczym straszyc a moje malenstwo urodzi sie calkowicie zdrowe::happy:)
Pozatym moja szyjka skrocila mi sie o 3mm czyli jak 2 tyg. temu miala 38mm teraz ma 35mm- i 4mm rozwarcia wewnetrznego:((( lekarz jeszcze nie panikuje, ale mowi ze mam ograniczac chodzenie do koniecznosci- tylko ze tej koniecznosci przy mojej coreczce jest b.duzo:(

A wiec tyle o ile u mnie. Ciesze sie ze u Was wszystko w porzadku- czytam was czesto wieczorami.
Pozdrawiam nowe sierpnioweczki i te w 2 i 3 paku.:-)
Mam nadzieje ze znow zlapie chwilke za ogon i usiade do komputera razem z Wami- ale nie obiecuje, bo 7 godz roznicy, obowiazki przy malej a wszystko trzeba rozbic w zwolnionym tepie, wiec kiedy juz jestem wolna to u was juz dobranoc. :-(

już się o Ciebie martwiłam. Ciesze sie Skarbie, ze w miare wsio dobrze tylko ta szyjka mogłaby dać sobie spokój i się nie skracać. U nas ogólnie do szpitala kładą jak ma sie szyjkę ponizej 2,5.

Gratuluję udanej wizyty, a córcia już ładnie waży:)



Dużo leż i odpoczywaj, to najlepsze na brzuch no i oczywiście NO-Spa niezastąpiona.
Jak się dzisiaj czujesz napisz????

Mój maluszek ma czkawkę, parę razy już czułam, wczoraj był mało aktywany, ale dziś o 5.30 były biegi w brzuszku także się uspokoiłam i myślę, ze poprostu był wczoraj ułozony nóżkami do wewnątrz i dlatego nie czułam intensywnych ruchów, ale dziś nadrobił:)


Kiniusia no pogoda się chrzani kurcze. Słoneczka na Retkini jak na lekarstwo, chmury są, otworzyłam okno i czuję chłód w mieszkaniu:(

Witam Mamuśki!!!
Ja jadę na 10.45 na USG połówkowe i jak byłam zrelaksowana przed tym badaniem to teraz mam stracha:(:(, ale jestem już po takich przejściach z badaniami, iz mam nadzieję, ze zostanę już oszczędzona w tej ostatniej ciąży.
Zyczę Wam miłego dnia, poklikam później jak wróce.
Nie przemęczajcie sie, bo znów będą brzuszki bolały:(


Słoneczko ja kciuki zaciskam wyjątkowo mocno. Czekam na wieści.

ja się witam
z mężem przespaliśmy noc wygląda juz dużo lepiej na szczęśćie.Ale jeszcze ma duże problemy z mówieniem no i jeszcze jest na ketonalu bo go to strasznie boli :(
 
reklama
Hejka, u mnie niestety pogoda tez się zepsuła, jakoś takoś pochmurno i niefajnie brrr a wczoraj było tak ładnie:(
AgaS to dobrze, że u Was wszystko ok; nie martw się bo dzieciak na pewno urodzi się zdrowiusieńki:)
ZIelona26 trzymaj się jakoś przy tym przeziębieniu; dobrze ze wyniki wyszly ci dobre; ja też dziś odebrałam mocz i mofologię; mocz ok - mofrologia troszkę poniżej normy - ale się nie martwię, bo u kobietek w ciązy to podobno ok; bede u lekarza za tydzień więc on zdecyduje czy mam cos brac - ostatnio nic nie kazal

milego dnia
 
Do góry