reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2010

Czesc Dziewczyny:-)
Najpierw chciałam sie przywitać, a zaraz mam nadzieję uda mi sie nadrobić Wasze posty bo jestem w tyle. W pracy mam ostatnio zapiernicz i nawet nie mam czasu poczytać co u Was. Oby dziś się udało. Przeziębienie mnie trzyma od niedzieli, pije ten *spam* ale nie bardzo mi tym razem pomaga. Wczoraj odebrałam wyniki badań w moczu wszystko dobrze, hemoglobina 12, cukier po 2 godzinach 87 więc wszystko ok myśle.
W poniedziałek wizyta.
Powodzenia wszystkim dziś wizytującym a teraz cofam sie parenascie a może nawet wiecej stron wstrecz:-)
 
reklama
Witam :) Ja dzisiaj też już po usg. Potwierdzili płeć, czyli będziemy mieli córeczkę :) Dzidziuś waży 491,8 g., czyli jak na mój brzuch i przyrost wagi, to duża dziewczyna ;) Tak samo jak u Moniki373 na wyniku nie mam podanej długości dzidziusia, no ale widać nie było to aż takie istotne. Wyliczyli mi termin wg usg na 24 sierpnia (no cóż, całe lato z brzuchem trzeba będzie chodzić). Wszystkie wyniki są ok, więc dla mnie już nic więcej się nie liczy. Miłej końcówki dnia :) Aga

Gratuluję udanej wizyty, a córcia już ładnie waży:)

Kurcze Laski nie wiem co jest - ciągle mam twardy brzuch (ogólem to mnie nie boli), a wizyta dopiero za tydzień. Ale chyba jutro się wybiore, bo poczytałam trochę o tym w necie, kumpela leżała przez to w szpitalu, więc dla spokojnego pojade. mam nadzieję, że uda mi się dostać jutro ;/

Dużo leż i odpoczywaj, to najlepsze na brzuch no i oczywiście NO-Spa niezastąpiona.
Jak się dzisiaj czujesz napisz????
Dziewczyny, czy Wasze maleństwa też mają czkawkę? Moje od jakiś 3-4 dni codziennie. Mój M. ma już jedno dziecko i jak rozmawiałam z jego mamą (synka mojego M.), to powiedziała, że jak była w ciąży, to mały też ciągle miał czkawkę. Jak jest z tym u Was?
Mój maluszek ma czkawkę, parę razy już czułam, wczoraj był mało aktywany, ale dziś o 5.30 były biegi w brzuszku także się uspokoiłam i myślę, ze poprostu był wczoraj ułozony nóżkami do wewnątrz i dlatego nie czułam intensywnych ruchów, ale dziś nadrobił:)

Dzień dobry dziewczyny :-) W centrum Łodzi dzisiaj nie zbyt przyjemna pogoda :dry: Chłodno i tak jakby się chmurzyło :dry: A jak u Ciebie Bombusiu na retkini? ;-)
Wczoraj nadrobiłam zaległości w czytaniu postów, ale już nie odniosę sie do każdej. Wybaczcie :zawstydzona/y: Prawie całe dnie najchętniej bym spała (jak nie ma już nic do zrobienia czy załatwienia na mieście).
Przede wszystkim bardzo gratuluję wczorajszych udanych wizyt i trzymam kciuki za wizyty dzisiejsze :tak::-)
Teraz zmykam dalej do łóżeczka :-)
Miłego dzionka życzę.:-)
Buziaki :-)
Kiniusia no pogoda się chrzani kurcze. Słoneczka na Retkini jak na lekarstwo, chmury są, otworzyłam okno i czuję chłód w mieszkaniu:(

Witam Mamuśki!!!
Ja jadę na 10.45 na USG połówkowe i jak byłam zrelaksowana przed tym badaniem to teraz mam stracha:(:(, ale jestem już po takich przejściach z badaniami, iz mam nadzieję, ze zostanę już oszczędzona w tej ostatniej ciąży.
Zyczę Wam miłego dnia, poklikam później jak wróce.
Nie przemęczajcie sie, bo znów będą brzuszki bolały:(
 
Hej dziewczyny :) u mnie dziś raz słonce raz paskudne chmurska - wrr ;/ zapewne macie racje i skończy się na nospie i leżeniu, ale wole iśc i mieć spokój. Ja i tak dużo leże, a to moja pierwsza ciążą i mam jeszcze małe łożysko do tego, więc lepiej huhać na zimne. Bombusia ogólem czuje się dobrze tylko ten twardy brzuch jakby zaraz miał pęknąć ;/
Trzymam kciuki za wasze wizyty także. Buziole - później się odezwe :))
 
witam dziewczynki!!

u mnie dziś błyska słońce, a nad górami snują się jakieś chmurska... także nic zaplanować się nie da :p
Gratuluję tym, co wczoraj widziały się z dzidziulkami i poznały ich płeć, trzymam kciuki za wizytujące dzisiaj. Zdałam sobie sprawę i uświadomiłam męża, że w przyszłym tygodniu zmarnuję ze dwie godziny na obciążenie glukozą no i widzę się z Frankiem więc super :D

ehtele odnośnie prysznica, my na okoliczność wyrastania Olusia z wanienki wymieniliśmy brodzik i kabinę na nóweczkę z głębokim brodzikiem, bo miejsca mamy malutko i wanna nie wchodzi w rachubę. także polecam tym, które mają ograniczone miejsce głęboki brodzik :D Daje radę!
 
Witajcie ciężaróweczki!!!
Bombusia trzymam kciuki za wizytę no i za pozostałe oczywiście też
Niuunia zmykaj do lekarza, lepiej dmuchać na zimne
Życzę wszystkim miłego dnia:-)
 
Dziewczyny-Mikołaj poprzestawiał mi litery w kompie i jakieś inne wychodzą.Pomurzcie co mam zrobić.A i włączył się inny język.
 
Kochane sierpnióweczki dziękuję wam za słowa wsparcia - nawet nie wiecie ile one dla mnie znaczą.
Gratuluję udanych wizyt i potwierdzonych płci.
Co do mojej osoby no to mam wyniki i mimo wcinania żelaza hemoglobina spadła na 10, reszta też biednie, co do glukozy to okazało się, że
- na czczo 70 mg/dl
- po dawce 75 mg - po półtorej godziny bo nie dałam rady dłużej 60 mg/dl
Stwierdzili,że mam straszny wyrzut insuliny i chyba dawno słodyczy na oczy nie widziałam, bo receptory są bardzo wrażliwe. Jutro lekarz powie mi co o tym myśleć

Buziaczki i ściskam każdą z osobna:*

Milusiu, mialam podobnie tylko że po dawce 50mg. z tym ze ja procz lodow to slodyczy nie jadam wlasciwie w ogole, tylko w owocach :-D

dobra lece, bo niedlugo musze na uczelnie jechac, a tak mi sie wyjątkowo nie chce przez te pogode :(. ciagle bym spaaaaała. czemu nie moze byc tak jak w niedziele- 19 stopni i piekne sloneczko? :-D

Dziewczyny-Mikołaj poprzestawiał mi litery w kompie i jakieś inne wychodzą.Pomurzcie co mam zrobić.A i włączył się inny język.

naciśnij jednoczesnie Shift i Ctrl i wlacz jeszcze raz przegladarke najlepiej, powinno zadzialac :-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Ja już po pracy, wróciłam obskoczyłam jeszcze na imieniny bratowej i urodziny szwagierki. Potem zachciało mi sie bardzo sałatki wiosennej z pomidora i ogórka i joguriku... no i co ostatnim pędem do biedronki, a tu niet pomidorow... I tak moja zachcianak umarła śmiercią naturalna. Potem czytam forum i co... i Ehtele mi znowu narobiła smaka na tę sałątkę.... ehhh może jutro


Monika, gratuluję udanej wizyty. Twoja kobietka już dość duża, fajnie:) Dobrze, że masz problem ubranek z głowy, bo choć przyjemnie się kupuje to pieniążki same znikają z portfela.

Pajka współczuję tej kolki :/ Kurczę 4 litry wody dziennie to mega dużo. Ja staram się pić dużo - ale dla mnie to około 2 litry dziennie:/
Tobie też gratuluję udanej wizyty:) super, że wszystko ok:) no i synuś:) A ciśnienie zawsze masz takie, czy tylko u lekarza? Bo ja w domku zawsze mam niskie np. 100(90)/ 50, a u lekarza z nerwów zawsze powyżej 130:/

Bombusia powodzenia na jutrzejszej połówkowej:)


Aguś1981 i ty kolejna do gratulacji:) Super że wszystko w porządku. MIło się czyta,że u was wszystko ok:) No i mamy kolejną sierpniową dziewczynkę - no i prawie 0,5 kg:) To już kawał dzieciaka:)

Bogusia gratuluję udanych zakupików i ciuszkowych i aparatowych.

Ehtele zgadzam się, że aparat to rzecz niezbędna przy dziecku:-):-) Na szczęście mamy bardzo dobry sprzęt, który kupiliśmy dwa lata temu przy okazji większej podrózy. Mojemu M. wymyśliła się teraz kamerka... i ciągle je ogląda na necie.. chyba mnie w koncu przekona, choć wypatrzył sobie dość profesjonalną :/


moja lekarka powiedziała, ze 2 l dziennie to zdecydowanie za malo a 4 to spokojnie mozna wypić i faktycznie ja odkąd pije wiecej czuje sie lepiej i przy tym filtruję sobie nerki.

Dziewczyny, czy Wasze maleństwa też mają czkawkę? Moje od jakiś 3-4 dni codziennie. Mój M. ma już jedno dziecko i jak rozmawiałam z jego mamą (synka mojego M.), to powiedziała, że jak była w ciąży, to mały też ciągle miał czkawkę. Jak jest z tym u Was?

niestety nie wiem jak wygląda u dziecka czkawka( ale chyba juz takie cos miałam bo raz czy dwa caly brzuch mi skakal :p


Witam dziewczyny:)
Dlugo sie nie odzywama ale niestety coraz mniejsza aktywnosc - odbiera mi czas na komputer- pozatym roznica czasu juz wogole:( nie pozwala aktywnie Wam towarzyszyc.
W kazdym razie daje znac co u mnie. Wczoraj bylam na USG Dzidzi i szyjki- na razie okazuje sie ze malenstwo mimo dwunaczyniowej pepowiny slicznie rosnie i sie rozwija- ma juz 590g:tak:;) mam nadziej ze juz wyzej tego etapu nie beda mnie niczym straszyc a moje malenstwo urodzi sie calkowicie zdrowe::happy:)
Pozatym moja szyjka skrocila mi sie o 3mm czyli jak 2 tyg. temu miala 38mm teraz ma 35mm- i 4mm rozwarcia wewnetrznego:((( lekarz jeszcze nie panikuje, ale mowi ze mam ograniczac chodzenie do koniecznosci- tylko ze tej koniecznosci przy mojej coreczce jest b.duzo:(

A wiec tyle o ile u mnie. Ciesze sie ze u Was wszystko w porzadku- czytam was czesto wieczorami.
Pozdrawiam nowe sierpnioweczki i te w 2 i 3 paku.:-)
Mam nadzieje ze znow zlapie chwilke za ogon i usiade do komputera razem z Wami- ale nie obiecuje, bo 7 godz roznicy, obowiazki przy malej a wszystko trzeba rozbic w zwolnionym tepie, wiec kiedy juz jestem wolna to u was juz dobranoc. :-(

już się o Ciebie martwiłam. Ciesze sie Skarbie, ze w miare wsio dobrze tylko ta szyjka mogłaby dać sobie spokój i się nie skracać. U nas ogólnie do szpitala kładą jak ma sie szyjkę ponizej 2,5.

Gratuluję udanej wizyty, a córcia już ładnie waży:)



Dużo leż i odpoczywaj, to najlepsze na brzuch no i oczywiście NO-Spa niezastąpiona.
Jak się dzisiaj czujesz napisz????

Mój maluszek ma czkawkę, parę razy już czułam, wczoraj był mało aktywany, ale dziś o 5.30 były biegi w brzuszku także się uspokoiłam i myślę, ze poprostu był wczoraj ułozony nóżkami do wewnątrz i dlatego nie czułam intensywnych ruchów, ale dziś nadrobił:)


Kiniusia no pogoda się chrzani kurcze. Słoneczka na Retkini jak na lekarstwo, chmury są, otworzyłam okno i czuję chłód w mieszkaniu:(

Witam Mamuśki!!!
Ja jadę na 10.45 na USG połówkowe i jak byłam zrelaksowana przed tym badaniem to teraz mam stracha:(:(, ale jestem już po takich przejściach z badaniami, iz mam nadzieję, ze zostanę już oszczędzona w tej ostatniej ciąży.
Zyczę Wam miłego dnia, poklikam później jak wróce.
Nie przemęczajcie sie, bo znów będą brzuszki bolały:(


Słoneczko ja kciuki zaciskam wyjątkowo mocno. Czekam na wieści.

ja się witam
z mężem przespaliśmy noc wygląda juz dużo lepiej na szczęśćie.Ale jeszcze ma duże problemy z mówieniem no i jeszcze jest na ketonalu bo go to strasznie boli :(
 
reklama
Hejka, u mnie niestety pogoda tez się zepsuła, jakoś takoś pochmurno i niefajnie brrr a wczoraj było tak ładnie:(
AgaS to dobrze, że u Was wszystko ok; nie martw się bo dzieciak na pewno urodzi się zdrowiusieńki:)
ZIelona26 trzymaj się jakoś przy tym przeziębieniu; dobrze ze wyniki wyszly ci dobre; ja też dziś odebrałam mocz i mofologię; mocz ok - mofrologia troszkę poniżej normy - ale się nie martwię, bo u kobietek w ciązy to podobno ok; bede u lekarza za tydzień więc on zdecyduje czy mam cos brac - ostatnio nic nie kazal

milego dnia
 
Do góry