reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2010

luizka4don - Moja tez ostatnio jest rozdrazniona i tez chyba zabki wychodza ale nic nie czuje jak palcem dotykam.

A ja musze sie pochwalic :-) Dziś Oliwcia opanowała "Papa" hehe normalnie slicznie macha raczka mowi sie Oliwcia "papa" i Oliwcia robi :-) Z kazdego detalu co corcia zrobi ciesze sie jak dziecko :-D
 
reklama
Lea - ja bym zabrała śpiworek, a co do samolotu zacznij się nastawiać, że młody będzie grzeczny i że będzie ok, zamiast się dołować
GSC - widzisz Twoja Córcia rozwija się w innym kierunku zgodnie z własną nieprzymuszoną wolą
Pajkaa - zdrówka

A ja muszę dziś zakupić pampersy na noc, bo huggisy około 4:30 - 5:00 nie dają rady więcej przyjmować i od 3 dni budzimy się na zmianę i trzeba to zmienić, bo ja mam wtedy najlepszy sen :p
 
Dzien dobry :-)

Lilijanna - no masz racje moze faktycznie nie powinnam tak wczesniej panikowac i porownywac do innych dzieciaczkow.

A ja trace pokarm :-( Juz malej musze wieczorem i rano podac butle bo za malo juz mam pokarmu w nocy wszystko wyje no a w dzien cycka podaje z 3 razy to tez wyje wszystko.. teraz tak boli ze trzeba bedzie z tego zrezygnowac..

Zauwazylam rowniez ze Oliwcia wszystko bierze do lewej raczki , to papa co ja nauczylam tez robi lewa raczka chociaz ucze ja prawa i tak samo zabawki wkladam w prawa raczke.. no coz moze to nic nie znaczy no ale narazie zapowiada sie ze bedzie leworeczna :-p
 
Lea28 troszke podczytuje i jesli moge cos doradzic odnoscie samolotu to napewno na start i ladowanie postaraj sie aby cos pil ale pewnie to juz wiesz i nie przejmuj sie w samolocie wszyscy z obslugi sa przyzwyczajeni zawsze pomagaja jesli jest potrzeba.Mamy za soba4,5 godz lotu i bylo super maly prawie caly czas spal jedynie co to oczywiscie nie zapomnial narabac kupsko i przewijanko to niestety wspominam srednio bo akurat do tego warunki tragiczne w samolocie.Zawsze mozesz pochodzic z dzieckiem.Nam poradzono podac czopek z paracetamolu bo balam sie startu i ladowania i pewnie po tym to kupsko bylo:-)
 
GSC - zastanów się czy nie warto spróbować karmić w dzień wszystkim innym a na noc podawać cycka. Najlepsze mleczko właśnie produkuje się w nocy. Ja np. tak robię, choć czasem zdarza mi się podać cyca jeszcze około 12, ale do wieczora to się ładnie naprodukuje i ma co jeść. No i rano też cyc obowiązkowo. Ile razy budzi Ci się w nocy?
 
Hej Dziewczyny,
ależ tu ciiiisza....
My dziś na dworze spędziliśmy ok 4h z przerwą na obiadek:-)pogoda było piękna. Marcin pozwiedzał podwórko na moich rękach. Zawsze to inaczej coś zobaczyć, a nie tylko leżeć w wózku;-)
Nocka trochę kiepska...Marcin maudził i lekko gorączkował. Pewnie przez zęby, a może jeszcze po szczepieniu:baffled:mam nadzieję, że dziś będzie lepiej. Ogólnie Mały trochę marudzi:crazy:no cóż rosnące zęby:sorry:
Miłego wieczorku i spokojnej nocki!
 
Lea28 paszport na 6 lat? My tez wyrobiliśmy Tomciowi , ale ważny jest tylko rok . Najśmieszniejsze jest zdjęcie hehe wyszedł taki pucołowaty i zaspany :-p
Pajkaa zdrówka życzę !!!
GSC to gratulacje :-) niesamowite jest to, jak z każdym dniem nasze maluszki uczą się czegoś nowego :-)

U nas ząbkowanie jakby się zatrzymało, nie rozumiem tego...dziąsła ma napuchnięte ale nic się tam nie dzieje więcej... przestał marudzić, śmieje się cały czas tylko :-D jedyne co mnie martwi to ta jego niechęć do obiadków... myślałam , że może łyżeczka go podrażnia,więc dałam mu kaszkę w butli , ślicznie zjadł, pomyślałam ,że pójdę za ciosem i zrobiłam mu rzadszej zupki do butelki,ale i tak nie chciał, jak tylko się zorientował ,że to nie mleko wypluł wszystko... już nie wiem co robić... :-(
 
Agness - odpuść na kilka dni z zupkami i wróć, dzieciak zapomina, może Mu się zapomni, że nie lubił albo druga szkoła próbować do skutku aż polubi, dawaj po jednym warzywku i zobacz co mu pasuje a co nie, może jakieś warzywko specjalnie nie toleruje i Mu to cały smak psuje :sorry:
Agulek80 - zapomniałam pogratulować ząbków i jednego i drugiego :tak: - teraz mi się skleroza odblokowała :zawstydzona/y:

Aleeeeee suuuuuuper dzień!!!! Tego mi trzeba było, dnia z naszą trójką :laugh2: Pogoda bajerancka!

Wyjechaliśmy z domu 12:30 nowym autkiem, pierwszy raz jechałam (pasażer) bo nie było wcześniej jakoś okazji, mimo, że 3 tygodnie prawie minęły i autko super, kombi więc wsio do bagażnika wchodzi i nawet wózek w całości, nie trzeba składać :laugh2: Pojechaliśmy do decathlonu, Adrianna pierwszy raz jechała w wózku na zakupy i taaaak się rozglądała ciekawska w każdą możliwą stronę. :tak: Tata się okupił jak dziki :-p Adrianna dostała czapeczkę, mama wielkie NIC :sorry2: Potem do oszołoma po pampersy i inne bzdety do lodówki, kuźwa jakie to żarcie się drogie robi :confused2: No i jako, że u moich rodziców zapowiedzieliśmy się na kawkę i kolację to trzeba było zjeść obiadek, więc zahaczyliśmy o Sphinxa, kelner dostawił Adriannie krzesełko i cała zadowolona siedziała z nami, wtranżoliła słoiczkowy deserek i czekaliśmy na zamówienie :tak: Jak przylazło dostała tą ich bułę uuuummmm jaka radość :laugh2: Przed chwilą przyjechaliśmy i Adzik śpi już w swojej ulubionej pozycji w łóżeczku - na brzuszku, A. maluje drzewa w ogrodzie, a ja bb ;-):laugh2::-p
 
Liljanna - moja budzi sie 2 razy w nocy tak gdzieś.. Ale ogolnie staram sie tak jak mowisz w dzien nie podawac cycka..

Dzionek zaliczony do udanych , caly dzien poza domem zakupki udane :-) spacerek supper, jutro wyjezdzamy poza Łodz do rodziny wiec tez bedzie super :-)

A teraz lece spac bo zmeczona strasznie jestem buziaki dla was i dla maluszkow
 
reklama
Helol.
ja na chwile bo padneita po calym dniu. No mlody ma juz zapas nowosci (zabawek) na podroz:tak: takze jeszcze tylko kilka *******ek i mam juz wszystko. Lista co ze soba zabrac zrobiona a osobna co do samolotu:-D. I dziekuje za rady dziewczyny spiworek zabiore z tego co widzialam ma sie cus ochlodzic jak bede w Polsce to na pewno biore:tak:. A no nasz maly tzerroyrsta jest znowu na etapie straszliwych piskow i krzykow :crazy: b<ylo kurcze kilka dni przerwy i od wczoraj wlasciwie znowu .... kurde uszy wiedna od tych krzykow!!!!:baffled:


Pajka zdrowka dla Ciebie i Sebusia!!!!!!!!!!

Czekoladko to gratulacje "Papa! !!! my tez cieszymy sie jak wariaci gdy mlody cus nowego zrobi:tak: to jest nieasmowite :tak: Ale ty sie chyba nie martwisz ze bedzie leworeczna ? "mankuty" to zdloni ludzie :-p ;-) wiem cos o tym:-D jestem "lewa".
Lilianno u nas pampersy wytrzymuja od 19tej do 6-7 rano jak mlody sie budzi :tak: nic jeszcze nam sie "mokrego" w nocy nie przytrafilo. takze sa super


Jenny83 kochana dzieki :tak:, ja wszystko mam obczytane wszystko wiem , o piciu tez czytalam bede uzbrojona :-D nowe zabawki, duzo picia, kocyk, ciuchy na przebranie w razie"W" , pampki itd no wsio jest na liscie. Tylko wlasnie zastanawiam sie nad tym czopkiem u mnie nie ma szans zeby mlody spal on w ciagu dnia to spi 1,5 h max a godzina lotu to nie jego czas snu nie nie:no: ale chyba nie dam czopka. Kurcze jak latalam sama to zadnych stresow nie bylo no moze odprawa i ja to dziwolongus jestem i uwielbiam start:sorry: ale teraz start i ladowanie to pewnie bedzie koszmar niom zobaczymy musze zmienic nastawienie bo oszaleje. niech mi tylko ktos zwroci w samolocie uwage ze moje dziecko "ryczy" to nie recze za siebie ...tyle sie naczytalam ze ogolnie panuje znieczulica i agresja jesli chodzi o wrzeszcae dzieci :no:

Agness no my tez sie zdziwilsmy na te 6 lat :-Dno ale widocznie tak ma byc.a jesli chodzi o zdjecie to Lionel tez taki pulpecik bez usmiechu :-D

ok buzialki, ide lulac
 
Do góry