Bombusia
Fanka BB :)
Hej dziewczyny!!!!!!!
Mocz wyszedł idealny, zero bakterii i dr zbadała Alanka i powiedziała, ze nie ma sie juz do czego przyczepic i fru na szczepienie poszliśmy, także kuju, kuju było 3 x raz w rączkę i 2 x w nózki, bardzo nie płakusiał, troszku i spi od dawna bylismy na dłuuugim spacerze teraz lula przy otwartym oknie, jestem przeszczęsliwa, juz zero leków huuuurrraaa, a USG mamy zrobic mu o czasie czyli 14.12 powiedziała dr, ze skoro juz sie zapisalismy to zróbmy dla świętego spokoju, dzis nie no , bo nie bedziemy go męczyc po tym szczepieniu, poniewaz nie wiadomo jak to dzis z nim bedzie, w razie czego Viburcol w lodówce jest. Jak go wczoraj myłam to sciągnęłam mu delikatnie napletek i wymyłam taki biały osad i moze tak te france bakterie sie chowały, albo pomógł antybiotyk w kazdym bądź razie nigdy w zyciu nie trzymajcie tyle moczu co ja w domu, no Bóg mi rozum odebrał!!!!!!!!!!!! grrrrrrrrrr
Normalnie az poszłam i mu grzechotke kupiłam z tej radosci he he))))))))
Buziaczki Wam sle)))
Mocz wyszedł idealny, zero bakterii i dr zbadała Alanka i powiedziała, ze nie ma sie juz do czego przyczepic i fru na szczepienie poszliśmy, także kuju, kuju było 3 x raz w rączkę i 2 x w nózki, bardzo nie płakusiał, troszku i spi od dawna bylismy na dłuuugim spacerze teraz lula przy otwartym oknie, jestem przeszczęsliwa, juz zero leków huuuurrraaa, a USG mamy zrobic mu o czasie czyli 14.12 powiedziała dr, ze skoro juz sie zapisalismy to zróbmy dla świętego spokoju, dzis nie no , bo nie bedziemy go męczyc po tym szczepieniu, poniewaz nie wiadomo jak to dzis z nim bedzie, w razie czego Viburcol w lodówce jest. Jak go wczoraj myłam to sciągnęłam mu delikatnie napletek i wymyłam taki biały osad i moze tak te france bakterie sie chowały, albo pomógł antybiotyk w kazdym bądź razie nigdy w zyciu nie trzymajcie tyle moczu co ja w domu, no Bóg mi rozum odebrał!!!!!!!!!!!! grrrrrrrrrr
Normalnie az poszłam i mu grzechotke kupiłam z tej radosci he he))))))))
Buziaczki Wam sle)))