dzień dobry
Mały dalej smarka :/ wieczorem był strasznie marudny. Przystawiałam go do cyca, lulałam i nic. W końcu cycki mi wyssał do cna :/ Dorobiłam 50 ml modyfikowanego, ściągnął wszystko i dostał czopka Viburcolu w pupę. Spał prawie 7h! od 20 prawie do 3:00 nad ranem. Potem obudził się na cyca i kimał dalej do 5:00. Potem znowu na chwilę cyc i kima do 8:00. Czuję się wyspana
a i pochwalimy się, Gabryś naumiał się chwytać. Jak coś tylko znajdzie się w pobliżu rączki od razu łapie i z reguły ciągnie do buzi
Szczególnie upodobał sobie moje włosy. Muszę pamiętać o spinaniu jak coś przy nim robię
Ciężko mu teraz odciągać smarki aspiratorem, bo chwyta za rurkę i szarpie na wszystkie strony.
witam nowe sierpnióweczki
Co do ciuszków z drugiej ręki, my również zdecydowaną większość ciuszków mamy po kimś. Jeszcze zanim mały się urodził dostałam cały karton śpioszków, pajacyków i innych pierdółek dla maluszka. Koleżanki, które mają starsze dzieciaczki co jakiś czas podrzucają te, z których ich maluchy wyrosły. Moja mama uwielbia rajdy po lumpkach. Upolowała sporo ciuszków dla małego, w tym kilka zupełnie nowych bluzeczek za nie więcej niż 3-4 zł. Z nowych ciuszków to ma to co dostanie i dosłownie kilka par bodziaków i śpiochów które kupiłam za grosze w pepco
Nawet zabawki dostaliśmy po kuzynostwie
Ostatnio sąsiadka podrzuciła mi kilka kompletów pościeli
Fajnie, bo sporo kasiorki zaoszczędziliśmy i mamy ciuchów na prawdę sporo, dzięki czemu nie muszę robić prania co drugi dzień, tylko co 4-5 dni. Ggdyby trafiły się jakieś fajne, używane ciuszki na chrzest też nie miałabym nic przeciwko.
zmykam do pisania póki mały śpi. A no właśnie, bo robię kolejne zlecenie
Za poprzednie pieniążki już na koncie
ale nie zaszaleję, bo odkładamy na chrzciny...