Melduje sie ze jestem cala, zywa i w dwupaku - nadrabiam i odpisuje
Kassia181 - rzeczywiscie niezly pulpecik
mi ginka powiedziala ze taka wage to moja mala osiagnie do porodu....u nas wiec kruszynka. Najwazniejsze zeby zdrowe byly
Koralowa -
takie eks to tzw. pies ogrodnika - sam nie zezre a drugiemu nie da
no ale najwazniejsze ze wygralas Ty swojego M
Ehehehe mi tez corcia tak dupke wypina - wysoko pod prawym cycuchem i tez ja za te dupke trzymam
Mallaika - zycze szybkieg remonciku - moja corcia w 32 tyg wazyla tez 1764 g - wiec widze ze nie tylko u mnie kruszynka, ale i tak jest to dobry wynik wg wszystkich srednich.
Bogusia86 - ja jestem tuz obok i u nas tez 40 stopni a nawet wiecej w niektorych rejonach
Wuzelku - to ja obstawiam dziewczynke - bo to sie ponoc na przekor sni hihihihi
Pajka - ach te zeby szkoda gadac, ciekawe co bedzie jak bedziemy karmic.....a zgage mam rowniez niemilosierna - nie daj Boze sie na prawym boku polozyc i zoladek ugniatac
Jest Maalox dla wrzodowcow na zobojetnienie sokow tylko nie wiem czy wolno w ciazy. A wlasnie glin to aluminium....moje tabl. na zgage tez to maja (ginka na recepte wypisala:-( - staram sie nie naduzywac...)Pomagaja tez suszone migdaly - przynajmniej mnie. Aj - wspolczuje akcji z dentysta nic tylko zamordowac z zimna krwia!!!
Shiraa - gratuluje zakonczonej sesji!! U mnie lozysko tez stare...podobnie u MamyANety zdaje sie...tez sie martwie - mam nadzieje ze do 38 tyg wydoli.....U Ciebie 2 tyg wiecej niz u mnie...ehhh no i tak jak Riba tez mam walizeczke na kolkach
Polianno - hmm na tych wynikach nie znam sie....a taki sluz tez mam - normalnie piore majtki w rekach bo pralka nie daje rady jak zaschnie
chodze bez wkladek - ginka przestrzegala ze to najlepsze siedlisko bakterii.
Monika8112 - mam nadzieje ze juz lepiej.....Moj M tez sie wkurza jak mu takim tekstem sypne
A w weekend na pewno bedziecie sie cieszyc soba
Buziak duzy!
Lea - ja nic nie tluke (a ponoc to na szczescie), za to z uporem maniaka o wszystkim wiecznie zapominam - taka ciazowa skleroza hehehehe. Mam nadzieje ze z M juz zgoda?
Ejj
Ciamajdko - twoj T to powinien byc wdzieczny ze to Ty za tym wszystkim latasz....wiec Twoja kartka wazniejsza jak to Ty bedziesz kupowac to przeciez musisz wiedziec co i jak....ehhh ci faceci - wieczne dzieci....A sniadania bym nie robila...po zlosci
Ja dzis troche opozniona jestem, ale jak piszesz ze beda mebelki to pewno i fotki tez:-)to sobie potem obejrze
)) No i widze zakupy odbebnione - brawo
Fiuu - spoznione ale szczere - WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!!
Bombusiu - z tym kubkiem fajny pomysl
(Podkradne ten pomysl na Boze Narodzenie hehe)Moj M ostatnio kupil Matyldzie sliniak z napisem "Kocham Tatusia"
Bonusowa - skurcze H-B nie sa w stanie doprowadzic do rozwarcia szyjki - ja to sie ciesze jak macica cwiczy - bedzie jej lzej jak wygimnastykowana bedzie
a bac tez sie boje na swoj sposob - najbardziej tego ze sie bede meczyc ze 20 godzin....
Cosya - u mnie nocka tak jak u Ciebie - z boku na bok i przeklinam te biodra....jak sie obudze na wznak to mi kregoslup wyrywa - tak zle i tak niedobrze. Nie wiem juz jak sie klasc...Co do szpitala to nic nie boj - ja do mojego mam wlasnie 50 km i wiem ze zdaze i jeszcze sie naczekam pewno
Jenny - jak nigdy zazdroszcze tych 15 stopni
powodzenia na wizycie! Ooo i widze ze sie usg udalo na jutro
))jak jest czkawka w pachwinie to i tam glowa (no i te nogi tez moga byc tak jak piszesz) zobaczysz jutro!!!
Urszulka - gratuluje wizyty!!
paulina llesh - witaj!
Tygrysiatko - ooo juz za 2 tygodnie - gratulacje!!!
Ola - ja tez tak chce jak twoja kuzynka. Dzis kumpela opowiadala mi swoj porod - miala wywolywany, podali jej czopek na rozmiekczenie szyjki i tak sobie lezala az odeszly wody, oxy jej nie podali dopiero na sam koniec jak juz bylo 8 cm zaczelo ja cos bolec no i potem parte.... W sumie bolu 3 godziny...
Ehtele - jak czytalam to az mi sie goraco zrobilo...a tu jescze 10 stron przedemna heheh...no ale doczytalam do konca i widze ze to takie akcje przygotowawcze - oczywiscie trzymam kciuki za jutrzejsze sprzatanie komorki, moze co rozkreci
Jeeee - nadrobilam i odpisalam mam nadzieje ze mi posta nie zezre.
Moj M podlapal fuche u tych znajomych co ten basen maja i wczoraj znowu moczylam dupsko
)))Dzisiaj juz jednak sam pojechal, bo mnie po tym plywaniu cosik w kregoslup wlazlo i mialam nocke do kitu. Na weekend jednak znowu planuje sie wymoczyc. Dzis podobnie jak Ciamajdka zaliczylam 3 wielkie sklepy w poszukiwaniu komody....oczywiscie nie ma takiej jak bym chciala grrr. Kupilam za to moskitiere, lampke nocna i klapki - zawsze cos do przodu. A to ze nogi (baa salcesony) same do d...y wchodza to juz nie wspomne.
Sciskam was wszystkie mocno i uciekam bo jeszcze obiecalam Mkowi ugrillowac kielbaske na jutro.
Buziaki i dobrej nocki. :*