Witam czwartkowo,
Strasznie dzisiaj gorąco, a jak pomyślę, że w przyszłym tygodniu ma być jeszcze cieplej to już się rozpływam.
Fiuu fajnie że wypad na Kaszuby się udał i wszystkiego naj.. z okazji urodzin.
Ehtele, Milusia gratuluję kolejnej miesięcznicy
Ehtele jak zaczęłam nadrabiać posty to myślałam, że kolejny sms będzie z porodówki.. ale jak widzę jeszcze musimy poczekać.
Milusia dobrze, że mąż robi bezbolesne zastrzyki, ale i tak mam nadzieję, że długo ich nie będziesz brała. A co do nieprzespanych nocy to już chyba standard.. ja też nie mogę spać.
Ciamajdka mam nadzieję, że świetnie sobie poradziłaś na zakupach.. .a co do bóli porodowych.. to ja byłam w pierwszej ciąży odważna, bo stwierdziłam, że bóle te nie mogą tak boleć jak bóle kręgosłupa, które miałam po wypadkach samochodowych... szybko jednak zmieniłam zdanie jak zaczęłam mieć bóle z krzyża... ale na szczęście nie każda je ma przy porodzie
Pajka współczuję tej zgagi, bo mnie złapała tylko raz i miałam dosyć. Mam nadzieję, że już po wizycie u zębologa i obyło się bez ubarwiania wymiocinami fartucha stomatologa
Kasia2506 podobno nieszczęścia chodzą parami.. ale żeby od razu dwie osoby walić po nogach
Wuzelek trzymam kciuki za wizytę, a co do obserwacji właśnie się zastanawiałam, czy tego nie zrobić w przyszłym roku.. bo przynajmniej będę mogła jakąś profilaktykę wprowadzić.
Shira gratuluję zdanych egzaminów.
Gratuluję udanych wizyt i trzymam kciuki za kolejne. Ja też jestem po. Kuba waży 2700 i niby gin powiedział, że w normie to lepiej, żeby jeszcze posiedział w brzuchu. Poza tym kazał mi częściej jeść, bo podobno da się to wyczytać z moich wyników, że robię za długie przerwy między posiłkami
a jak ja mam częściej jeść jak mam już 13,5 kg na plusie
Co do porodu sn to powiedział, że musi być spełnionych kilka warunków.. między innymi przygotowana szyjka.. a moja jest twarda i zamknięta, także pewnie będzie cc (ma o tym zadecydować za 2 tyg.) - i obawiam się, że tak będzie, bo przy pierwszym porodzie po 18 h rodzenia rozwarcie miałam na 2 palce.