reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

sierpien 2008 - otwarty

witam sie w ten sniezny dzionek:-) u nas sypie i sypie, ale dobrze, niech bedzie biało - wole to od chlapy;-)

My właśnie wróciłyśmy ze spacerku hehe czytaj z balkonu - tak sypie ze nawet nie chciało mi sie wychodzic i taskac wozka na dół na chwilę... a tak dotleniłyśmy sie 40 min na balkonie:tak::-):-):-)

sosik heh dzieciaczki to cfane są i umieją sie domagac tego czego chcą;-)powodzenia z nowymi pokarmami

Nalia no to trzymam kciki za szczepionke, zeby Wam sie udało:tak: co do spania to staram sie usypiać Emilkę po każdym jedzonku znaczy po jedzonku i zabawie tak 1,5 h przed nastepnym jedzeniem... ale nie zawsze sie udaje więc mamy w dzień 2-3 drzemki po 20 min w róznych odstepach czasu, no nie liczac spaceru oczywiscie;-)

kasiek zycze zeby ten rok tak jak chcesz był lepszy i choroby Was ominą szerokim łukiem :-)

no uciekam bo maluch domaga sie jedzenia
 
reklama
Witam Mamusie w nowym roku!
Ja tez musze sie pochwalic, ze moja dziewczynke nie obudzily Sylwestrowe fajerwerki, zasnela o 23:30 i pospala ladnie do rana. Mamusie mam do was pytanie czy macie problemy ze snem odkad pojawily sie wasze pociech, czy budzicie sie w nocy tylko jak wasze malenstwa sie obudza czy zdaza wam sie budzic pare razy w nocy? Bo ja odkad pojawilo sie malenstwo w moim brzuszku a teraz jez jest poza nim czesto budze sie w nocy.

KUNEK dziekuje Ci bardzo za odpowiedz odnosnie jedzonka Emilki. Jaka kaszke dajesz corci i czy tez z butelki, a jaki smoczek do butelki? Bardzo fakjna ta mata biedronka, ja Oliwce kupilam kojec-mate krowke, ale jak na razie nie widze u niej zachwytu
OLICH, MADLEN 80 dziekuje za zyczenia
MADLEN80 musze przyznac, ze Twoj synus to prawdziwy zarlok. Wsunac po cycusiu 150 lub 180 ml butelkowego mleczka to nielada wyczyn. Mimo, ze moja Oliwka tylko na butli to tylko czasami oproznia 150 ml mleczka
 
Hej:happy: U nas wszystko OK! Na sylwestrze było świetnie. Mąż cały czas w domku, dopiero od poniedziałku do pracy idzie:-) więc teraz mam małe i duże dziecko na głowie:tak: Alicja była grzeczna, dziadki nie mieli dużego problemu. Zasnęła im dosyć późno bo przed połnocą, a na drugi dzień coś nie chciała jeść i była troszke ospała, ale jak przyjechałam (ok. 16.00) to od razu zjadła butle mleczka. Mam nadzieję, że Wy równiez miło spędziłyście Nowy Rok.
Postaram się znaleźć chwilkę i nadrobić niewielkie(jeszcze!) zaległości;-)
 
Witam,
wyglada na to ze sierpniowe dzieciaczki sa odporne na strzaly petard i fajerwerkow :-D
Kunek, Nalia mam nadzieje, ze uda sie w koncu zaszczepic dzieciaczki :tak:
Moj Wiktorek do tej pory byl szczepiony dwa razy, w 8 i 12 tygodniu, teraz czekamy na trzecie szczepienie. Natiomiast w ogole nie byl szczepiony na gruzlice i WZW po urodzeniu :szok: , gdyz powiedzieli nam, ze nie szczepia tutaj dzieci na te choroby. Szczepia tylko w sytuacji, gdy sie nalezy do grupy ryzyka.
Jak bedziemy w Polsce za pare miesiecy, to zapytam sie pediatry czy moge go jeszcze zaszczepic.
A plusem tych szczepien w Anglii jest to, ze te ktore mial Wiktorek sa darmowe i dzieci szczepione sa standardowo 5w1 + pneumokoki (w 8 tyg) 5w1 + meningokoki ( w 12 tyg).
Nalia moj synek do tej pory spal w ciagu dnia mniej wiecej co dwie godziny /przed jedzonkiem/ i drzemka trwala ok 30 minut. Natomiast powoli juz zauwazam, ze ten czas pomiedzy drzemkami sie wydluza i dzisiaj np juz dwa razy sie zdarzylo, drzemal co 3 godziny /tez 30 minut/.
Gratuluje nowych osiagniec Wiktorka :-)
sosik97 fajnie ze Zosia robi postepy w jedzonku nowych pokarmow i na pewno bedzie coraz lepiej :tak:
Nikaa ja sie budze w nocy tylko wtedy jak synek wola :-D a tak to bym mogla spac i spac :-p Jedynie klade sie bardzo pozno, a to dlatego, ze jak synus ladnie spi po kapieli , to wreszcie mamy czas dla siebie i moge spokojnie zajac sie swoimi sprawami :tak:

A my dzisiaj mielismy zaczac wprowadzac nowe jedzonko , przygotowalam sobie w glowie caly plan i kupilam juz nawet sloiczki - jednak ostatecznie doszlam do wniosku, ze poczekamy jeszcze troszke. A wszystko za sprawa dzisiejszej wizyty w przychodni - znowu namieszali mi w glowie :baffled: Poszlismy dzisiaj zwazyc Wiktorka i od razu zapytalam sie o te rozszerzenie diety - bylam ciekawa jakie tutaj maja zdanie. No i pani mi oznajmila , ze teraz nie powinnam wprowadzac nowego jedzonka, bo jest na to za wczesnie :crazy: Poniewaz Wiktorek przybiera dobrze, a ja karmie go piersia (+ ta 1 ewentualnie 2 butelki sztucznego) to synek nie potrzebuje nic innego, tylko moje mleko, w ktorym ma dokladnie to czego potrzebuje, witaminki itd. I jesli zaczne podawac mu inne pokarmy , to on moze jesc mniej mleka, ktore jest niezbedne , bo ma tam wszystko. Generalnie powinnam wstrzymac sie z nowym jedzonkiem do konca 6 miesiaca /czyli zaczac od 7/ .
Zapytalam tez o gluten i tutaj podaje sie gluten dopiero PO 6 miesiacu:confused:.
No wiec wyszlam z przychodni totalnie zdezorientowana, gdyz mam dwie opinie - jedna pediatry w Polsce - ze moge po 4 mies. wprowadzac, a druga tutaj , ze do 7 nie wprowadzac :confused: Takze jeszcze raz przemyslalam wszystko i podjelam decyzje, ze przynajmniej jeszcze miesiac sie wstrzymam i moze zaczne od 6 miesiaca - wtedy bedzie i wilk syty i owca cala...
A tak tylko jeszcze wspomne - ze pytalam z ciekawosci tez moja kolezanke, ktora mieszka w Szwajcarii i jest z tamtejszej sluzby zdrowia bardzo zadowolona - kiedy u nich gluten radza wprowadzac - i ona mi mowila ze tez PO 6 miesiacu sie dopiero wprowadza.
ehhh... dziwne to dla mnie wszystko, ze u nas wczesniej kaza wprowadzac, w innym kraju pozniej a przeciez dzieci to dzieci...
 
witam wieczorkiem
Mroźny dzień za nami ale pomimo wszystko udało nam się trochę pospacerować.
Amelka właśnie stara się zasnąć a ja szybciutko zaglądam na forum.
Właśnie sobie uświadomiłam że za równe dwa tygodnie wracam do pracy- koszmar jakoś nie mogę sobie tego wszystkiego wyobrazić- tak szybko to minęło-Amelka kończy dzisiaj 5 miesięcy ale jak tak patrzę na to maleństwo to myślę że taki macierzyński powinien trwać conajmniej rok...ach.
No to popisałam- niestety sen nie chce przyjść... postaram się wpaść później
i poodpisywać.
pozdrowionka!
 
uch... Emilka usypia ze smokiem w buźce więc jestem:-)

Nika ja ze snem nie mam problemu, tyle że mam teraz lekki sen, jak tylko Emilka zajęknie to sie budzę ale tak poza tym to nie budzę sie w nocy - całe szczęscie;-) Co do kaszek to jemy je z butelki ze smoczkiem o nazwie "kaszka":tak: kupuje ryżowe nestle, Emi pochłonęła już całe opakowanie jabłkowej, teraz kończymy bananową a w szafce czeka już opakowanie malinowej:-)

gusiaczek fajnie że dziadkowie poradzili sobie z Alicją:tak: i że mogliście się pobawić w tego sylwestra;-)

Madlen no tak, co kraj to obyczaj a przecież dzieciaczki rodzą się takie same:sorry2: ja jeszcze nie pytałam o gluten mojej pediatry ale zapytam w przyszłym tygodniu:tak: super macie z tymi szczepieniami, a nasza służba zdrowia to koszmar z małymi wyjątkami - jak nie zapłacisz to mają Cie głeboko gdzieś:no:

75aga współczuje powrotu do pracy:sorry2: i życzę szybkiego uspania córeczki;-)

znikam bo pranie czeka na powieszenie a samo to sie niestety nie powiesi - a szkoda;-):-D
 
75aga ja do pracy wracam za 11 dni oj jak mi się nie chce, niby siedzę z maluchem w domu już 6 miesięcy, ale jeszcze trochę mogłabym pochodzić na spacery.

Madlen w PL nawet ten sam pediatra potrafi dać sprzeczne dyspozycje odnośnie glutenu więc komu wierzyć i ufać?

Nika ja bardzo późno chodzę spać, i jak usnę jedynie dzieciaki mnie przebudzają, rano zawsze jestem niewyspana. Tylko czasami to rano następuje o 6 rano i wtedy jest tragicznie, tym bardziej, że dzieicaki mi się w spaniu rozsynchronizowały a nawet Maja w dzień spać nie chodzi.

Mamy wcześniaków nie wiem czy słyszałyście ale można załatwić szczepienie na pneumokoki na NFZ. Ja w przyszłym tygodniu idę na kolejne szczepienie to spróbuję się dowiedzieć coś więcej.
 
Mam nadzieję że sytuacja opanowana.
Amelka znowu obraziła się na smoka i usypianie najczęściej kończy się cycaniem.
Nalia gratuluję osiągnięć Wiktorka! Fajnie patrzy się na nasze dzieciaczki które prawie codziennie zaskakują nas nowymi osiągnięciami. A i chylę czoła że po tylu nocnych pobudkach funkcjonujesz normalnie ja niestety po nieprzespanych nockach jakoś nie mogę dojść do siebie. Jeżeli chodzi o dzienne drzemki to u nas mamy 2-3 w ciągu dnia o różnych porach( ok 30-40min) z tendencją do wydłużania czasu pomiędzy nimi.
rapunzel u nas smoczek aventu 3(po 3 miesiącu) jak była 2 to Ami się wkurzała
sosik97 super że Zosia je coraz lepiej-dobrze że wypluwa cyca u mnie to jak się przyssie to nie chce puścić też mówię o niej mała terrorystka bo jak nie pasuje to płacz
Nikaa mam wrażenie ze odkąd urodziłą się Amela to nie śpię- przez pierwsze 2 miesiące wisiała cały czas na cycu- w między czasie przyplątały się kolki i ciągłe problemy z brzuszkiem-a z moim snem coś się porzestawiało-nie mogę zasnąć słyszę każdy jej ruch i oddech a jak już mogę pospać to nie potrafię tak na zawołanie:no:
gusiaczek_p fajnie że sylwester taki udany i że dziadkowie tacy pomocni
Madlen80 jakoś nigdy nie zdawałam sobie sprawy z tego że jedzonko może wzbudzać tyle pytań i wątpliwości-u mnie co lekarz to inna opinia-ostatnio uświadomiłam sobie że chyba rzeczywiscie trzeba kierować się swoją intuicją
Kunek Emilka musi byc grzecznym maluchem- ładnie je ładnie śpi- pogratulować i oby tak dalej!:-Da ta kaszka nestle jest bezmleczna?
znikam bo sterta prasowania czeka a ja mam strasznego lenia...
dorej nocki!
 
Witam:-D:-D:-D
Stwierdzilam dzisiaj, ze corcia moja juz za bardzo sie do mnie przyzwyczaila. Kilka dni temu moja mam zostala z mala w swoim domu to nie dojechalam do pracy, a mama juz dzwonila, ze ona ryczy w niebo glosy:-:)-:)-( Jak po nia przyjechalam to od razu usmiech na twarzy. Dzisiaj babcia przyszla do nas i jak Natalka zobaczyla, ze ja poszlam to znow byl ryk i tak sie zryczala, ze zasnela. Robi sie tragicznie:szok::szok: :confused: mam nadzieje, ze z wiekiem jej to przejdzie:tak:
Kunek dziekuje Ci bardzo, mam nadzieje, ze tak bedzie
Nikaa ja nie mam takowych problemow, budze sie w nocy jak slysze, ze corcia placze, a tak to przesypiam cala noc;-):tak:
Madlen co kraj to obyczaj, ja zaczelam podawac nowe produkty po konsultacjach z kolezankami, ktore maja dzieci. Nie ma to jak doswiadczenie z pierwszej reki, bo co lekarz to inna opinia!:no:
Czy ktoras z Was podaje herbatki z BoboVity? Pytam, bo tutaj sa, ale jakies uspokajajace i troche boje sie ich kupowac:tak::tak:
 
reklama
Witam. W końcu odespałam sylwestra, myślałm, że już mi się nie uda, ale wstałam dzisiaj wypoczęta:tak:
EwaK włąśnie zastanawiam się czy nie kupić Alicji takich puzzli, ale ma juz tyle zabawek i nie wiem gdzie bym to położyła:-(
Kunek dziwne, że nie chciała zaszczepić jak wcześniej była umowiona wizyta:no: U nas jest tak, że dostajemy zawiadomienie o szczepieniu z dokładną datą i godziną.
Nalia Alicja niestety nie chce sama leżeć, ostatnio upodobała sobie stanie:tak: Nawet nie muszę za bardzo jej podtrzymywać, tylko za przedramiona. I też jesteśmy juz na 4 ale używamy pampersów
Madlen ja zaczęłam wprowadzać gluten w 5 miesiącu.
Asioczek dzięki za cynk ze szczepionkami ;-)

Super, że sierpniowe dzieciaczki były grzeczne w sylwestra:-)
 
Do góry