Witam,
wyglada na to ze sierpniowe dzieciaczki sa odporne na strzaly petard i fajerwerkow
Kunek, Nalia mam nadzieje, ze uda sie w koncu zaszczepic dzieciaczki
Moj Wiktorek do tej pory byl szczepiony dwa razy, w 8 i 12 tygodniu, teraz czekamy na trzecie szczepienie. Natiomiast w ogole nie byl szczepiony na gruzlice i WZW po urodzeniu

, gdyz powiedzieli nam, ze nie szczepia tutaj dzieci na te choroby. Szczepia tylko w sytuacji, gdy sie nalezy do grupy ryzyka.
Jak bedziemy w Polsce za pare miesiecy, to zapytam sie pediatry czy moge go jeszcze zaszczepic.
A plusem tych szczepien w Anglii jest to, ze te ktore mial Wiktorek sa darmowe i dzieci szczepione sa standardowo 5w1 + pneumokoki (w 8 tyg) 5w1 + meningokoki ( w 12 tyg).
Nalia moj synek do tej pory spal w ciagu dnia mniej wiecej co dwie godziny /przed jedzonkiem/ i drzemka trwala ok 30 minut. Natomiast powoli juz zauwazam, ze ten czas pomiedzy drzemkami sie wydluza i dzisiaj np juz dwa razy sie zdarzylo, drzemal co 3 godziny /tez 30 minut/.
Gratuluje nowych osiagniec Wiktorka :-)
sosik97 fajnie ze Zosia robi postepy w jedzonku nowych pokarmow i na pewno bedzie coraz lepiej
Nikaa ja sie budze w nocy tylko wtedy jak synek wola

a tak to bym mogla spac i spac

Jedynie klade sie bardzo pozno, a to dlatego, ze jak synus ladnie spi po kapieli , to wreszcie mamy czas dla siebie i moge spokojnie zajac sie swoimi sprawami
A my dzisiaj mielismy zaczac wprowadzac nowe jedzonko , przygotowalam sobie w glowie caly plan i kupilam juz nawet sloiczki - jednak ostatecznie doszlam do wniosku, ze poczekamy jeszcze troszke. A wszystko za sprawa dzisiejszej wizyty w przychodni - znowu namieszali mi w glowie

Poszlismy dzisiaj zwazyc Wiktorka i od razu zapytalam sie o te rozszerzenie diety - bylam ciekawa jakie tutaj maja zdanie. No i pani mi oznajmila , ze teraz nie powinnam wprowadzac nowego jedzonka, bo jest na to za wczesnie

Poniewaz Wiktorek przybiera dobrze, a ja karmie go piersia (+ ta 1 ewentualnie 2 butelki sztucznego) to synek nie potrzebuje nic innego, tylko moje mleko, w ktorym ma dokladnie to czego potrzebuje, witaminki itd. I jesli zaczne podawac mu inne pokarmy , to on moze jesc mniej mleka, ktore jest niezbedne , bo ma tam wszystko. Generalnie powinnam wstrzymac sie z nowym jedzonkiem do konca 6 miesiaca /czyli zaczac od 7/ .
Zapytalam tez o gluten i tutaj podaje sie gluten dopiero PO 6 miesiacu

.
No wiec wyszlam z przychodni totalnie zdezorientowana, gdyz mam dwie opinie - jedna pediatry w Polsce - ze moge po 4 mies. wprowadzac, a druga tutaj , ze do 7 nie wprowadzac

Takze jeszcze raz przemyslalam wszystko i podjelam decyzje, ze przynajmniej jeszcze miesiac sie wstrzymam i moze zaczne od 6 miesiaca - wtedy bedzie i wilk syty i owca cala...
A tak tylko jeszcze wspomne - ze pytalam z ciekawosci tez moja kolezanke, ktora mieszka w Szwajcarii i jest z tamtejszej sluzby zdrowia bardzo zadowolona - kiedy u nich gluten radza wprowadzac - i ona mi mowila ze tez PO 6 miesiacu sie dopiero wprowadza.
ehhh... dziwne to dla mnie wszystko, ze u nas wczesniej kaza wprowadzac, w innym kraju pozniej a przeciez dzieci to dzieci...