Atruviell
Wrześniowe mamy'07
A ja właśnie sobie przypomniałam, co potrzeba zabrać dla dzidziusia w naszym szpitalu:
- pieluchy jednorazowe
- chusteczki nawilżane
- spirytus 96% 100 ml
- woda utleniona
- ubranie na wyjście dla dziecka
I to wszystko. Przynajmniej nie trzeba tachać iluś tam zmian ubranek dla maluszka, tylko wszystko daje szpital. Ponoć dlatego, że zdarzało się, że ubranka dzieci ginęły albo ulegały uszkodzeniu w szpitalnej pralni :-):-):-). Może i lepiej, że dają swoje ubranka. Są przedpotopowe i zwykle za wielkie ale przynajmniej nie trzeba się martwić, że się trwale pobrudzą albo zaginą.
- pieluchy jednorazowe
- chusteczki nawilżane
- spirytus 96% 100 ml
- woda utleniona
- ubranie na wyjście dla dziecka
I to wszystko. Przynajmniej nie trzeba tachać iluś tam zmian ubranek dla maluszka, tylko wszystko daje szpital. Ponoć dlatego, że zdarzało się, że ubranka dzieci ginęły albo ulegały uszkodzeniu w szpitalnej pralni :-):-):-). Może i lepiej, że dają swoje ubranka. Są przedpotopowe i zwykle za wielkie ale przynajmniej nie trzeba się martwić, że się trwale pobrudzą albo zaginą.