reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

rzeczy dla naszych dzieci

my tez mamy taka domowej roboty ale problem byl zawsze z jej przykrywaniem (zwykla folia). w tym roku uznalam, ze zaszaleje i juz sie 2 miesiace nosze z wydaniem takiej sumy.
 
reklama
Mateusz hulajnoge prowadzi, nawet nie chce rzeby go wozic. Rowerek ma ten z roczku i zaprierdziela za dzieciakami jak szalony...ale odpychajac sie nozkami. Wogole nie ma odruchu pedalowania, naciskania. A piaskownice to mamy totalan porazke,bo pod sciana szczytowa garazy jest kraweznik i tam jest kuuuuuuuupa piachu, ktora sie uzupelnia
 
my też nie zamykamy ale juz zagadywałam D żeby cos wymyślił żeby na noc przykrywac w razie deszczu żeby piasek nie zmókł za bardzo
 
A propo piaskownicy to dziś w ddtvn mówili co potrafi znajdować się w miejsich piaskownicach i się załamłam:szok::eek: odrazu przed wyjściem na plac zabaw zabrałam nailżane chusteczki:tak: i jak spatrzona pozwalałam się Tuśce baić tylko w taki sposób aby nie brała piasku do rączki:zawstydzona/y:
 
reklama
Do góry