reklama
natolin
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Luty 2010
- Postów
- 8 818
o to tym razem mimo iż jestem zwolenniczka spania dziecka w łóżeczku to ja podziwiam ;-) mój w ciągu dnia praktycznie nie śpi, więc nie umiałabym tego tak ogarnąć. Skąd wiesz kiedy wsadzić go do tego wózka-ma stałe pory spania czy marudzi i wtedy go wsadzasz czy jak? mój w ciągu dnia śpi tylko wtedy jak sam gdzieś padnie gdzie właśnie się znajduje np. mata, leżaczek, gdzie tam akurat jest ;-)
Alicja z Krainy Czarów
od teraz serca mam dwa..
- Dołączył(a)
- 19 Sierpień 2010
- Postów
- 7 188
łooo...pospała całe 20 min..normalnie szaleństwo
idą ją pomęczyć przewracaniem na boczki może coś załapie albo przynajmniej sie zmęczy i zaśnie na dłużej uparciuch mały..
natolin moja jak jest zmęczona to zaczyna marudzić. ja jej podaję grzechotkę a ona łebek w drugą stronę, foch i kweka. Przewracam na brzuszek (ulubiona pozycja) kwęka nadal - to znak że śpiąca jest więc przekładamy do wózka, smoka do buziaka i jedziemy
idą ją pomęczyć przewracaniem na boczki może coś załapie albo przynajmniej sie zmęczy i zaśnie na dłużej uparciuch mały..
natolin moja jak jest zmęczona to zaczyna marudzić. ja jej podaję grzechotkę a ona łebek w drugą stronę, foch i kweka. Przewracam na brzuszek (ulubiona pozycja) kwęka nadal - to znak że śpiąca jest więc przekładamy do wózka, smoka do buziaka i jedziemy
Ostatnia edycja:
Moriam zapraszała mnie kiedyś na warsztaty shantala we Wrocławiu- teraz załuję że nie dałam rady iść
nie masz co zalowac, bo warsztaty sie nie odbyly wybralam sie z Maura i okazalo, sie, ze bylysmy jedynymi uczestnikami a pani prowadzaca nie poczekala 3 min!(tyle sie spoznilysmy) i jak dotarlysmy na miejsce, to juz jej nie bylo
masazu nauczylam sie z filmikow na you tube i tez sie masujemy. Ale jak beda we Wroclawiu znow jakies warsztaty to ponowimy podejscie Dam znac jakby co
u nas w 22-23 st.i mniej byc nie moze, bo mi zimno) wczesniek mielismy kolo 25-26
w sypialni 21
elizabennett
Fanka BB :)
o to tym razem mimo iż jestem zwolenniczka spania dziecka w łóżeczku to ja podziwiam ;-) mój w ciągu dnia praktycznie nie śpi, więc nie umiałabym tego tak ogarnąć. Skąd wiesz kiedy wsadzić go do tego wózka-ma stałe pory spania czy marudzi i wtedy go wsadzasz czy jak? mój w ciągu dnia śpi tylko wtedy jak sam gdzieś padnie gdzie właśnie się znajduje np. mata, leżaczek, gdzie tam akurat jest ;-)
Natolin, jak dobrze poobserwujesz dziecko to szybko zauwazysz kiedy sie robi spiacy
Adas na przyklad zaczyna najpierw ziewac, potem oczka mu sie robia mniejsze a potem zaczyna probowac piastki do oczu wlozyc, hehe. I marudny sie tez robi...
Ja wtedy wlasnie zabieram do lozeczka, zasuwam zaluzje, wkladam do kocyka-spiworka, smoka do buzi, caluje w czolko, poglaskam po glowce, mowie mu ze grzeczny chlopczyk i niech sie zdrzemnie troszke i wychodze
Juz tak jest nauczony, ze dziala prawie zawsze :-)
ELIZABETH ja tez tak robie bo Leane dokladnei tak samo, jak widze ze juz sie nei smieje tylko powazna mine ma, patrzy na zabawki ale bez emocjo a za chwile widze ze oczka czerwone sie robia i trze je raczkami to wtedy zanosze, nieraz mi jeszcze pokwiczy troche w pokoiku swoim ale podchodze mowie: ciiiiiii zdrzemnij sie kochanie i wychodzep a poza tym moja w ciagu dnia malo spi tak w ogole. dzis deczko wiecej spala nie zwykle bo zazwyczaj to drzemka niecala godzina przed poludniem, potem tak z 1.5 w ciagu dnia kolo 13h i jedna drzemka kolo 17h.
natolin
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Luty 2010
- Postów
- 8 818
dzięki dziewczyny, ja mniejwięcej widzę kiedy robi się śpiący (chyba, że padnie na macie jak jestem zaczytana na BB) i może spróbuję tak jak Wy, chociaż u nas to nie ma mowy o 1,5h spaniu w ciągu dnia, chyba mu się to w życiu jeszcze nie zdarzyło ;-)
elizabennett, Dziulka zazdroszczę Wam takiego sposobu usypiania dzieci. Moja mała niestety nauczyła się zasypiać na rękach bo bardzo ulewała od urodzenia i długo trzymałam ją w pozycji pionowej i zawsze tak usypiała więc o odkładaniu do łóżeczka zanim zaśnie nie ma mowy:-(
reklama
natolin
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Luty 2010
- Postów
- 8 818
ika u nas też tak dłuuugooo było i powiem Ci, że bałam się, że nigdy się to nie zmieni (chociaż w sumie nie było to dla mnie aż takie uciążliwe, ale zaczęło być, gdy mały zaczął się budzić chwilę po odłożeniu), ale powiem Ci, że się zawzięłam i przemogłam się do usypiania go w łóżeczku (ale tylko na noc)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 863
- Wyświetleń
- 69 tys
- Odpowiedzi
- 121
- Wyświetleń
- 20 tys
- Odpowiedzi
- 160
- Wyświetleń
- 26 tys
Podziel się: