reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rozwój fizyczny, emocjonalny i intelektualny naszych pociech

Dawidowe mój Franek jest bez skarpet kiedy sie da, jak ja mu nie ściągne to ściągnie sam...nie lubi bardzo, w ogóle nie lubi byc grubo ubrany ale to kwestia przyzwyczajenia - matka wariatka z ojcem wariatem są paranoikami przegrzewania - tzn żeby nie przegrzewać bo od tego słabsza odporność i Franek w domu w samym podziaku z krótkim rękawem najczęściej i skarpety ma do czasu aż go nie zaczną drażnić. Grzejemy w dzień tylko jednym małym kaloryferem, reszta poskrecana, a na noc skręcamy i ten jeden. Hitrem jest to, że ostatnio musiałam w nocy okno otwierac (oczywiście nie w sypialni) bo sie przebudził i tak sie darł że obłęd, okazało sie że nie zakręciliśmy na noc kaloryfera i za ciepło chyba mu było, bo jak zakręciłam i przewietrzyłam to zasnął cały szczęśliwy. Dziadki i znajomi za głowe sie łapią jak to mozliwe że on taki "rozebrany" wiecznie, w domu 18 stopni max i wcale nie choruje. A my sie zastanawiamy coraz poważneij nad klimą bo nas w lecie w nocy dziecie zje ze złości że gorąco jak lipiec będzie taki jak w zeszłym roku...

My przewijaka wcale nie mamy takiego typowego. Taki pompowany z ikei na pralce bo tam go po kapieli ubieramy a w ciagu dnia to przebieramy sie na łóżku, kanapie, stole, gdzie popadnie.

Samego tez już nie zostawiamy na łóżku bo sie obraca cwaniak na boki a zdarza sie że i z pleców na brzuch, łózeczkiem też juz zjechaliśmy już na niższy poziom z materacem, tak na wszelki w....
 
reklama
Teraz juz mniej,ale do niedawna pewny sposób na uspokojenie Amelki to było rozebrac ją z pieluchy,właśnie,żeby sobie fikała z gołą pupą- szczęście niewymowne:).

i u nas to do dziś sposób

U nas też. Goło to wesoło. Ale lubi być przykryta jak śpi. W pokoju mamy 20 stopni. Może i mniej Mała by znosiła ale ja nie - ja marznę! Nasz przewijak ma 80cm a Justyna 63 więc jeszcze trochę posłuży. Lubię go bo jest na łóżeczku zamontowany i nie muszę się schylać do dziecia czy garbić nad nim.
 
oj Zu też ubóstwia golasowanie. Codziennie wieczorem robię jej masaż Schantala, ale zanim się zabiorę do roboty, to muszę jej dać z pół godziny wyszaleć się na goło- szczęście niewysłowione.
A mała ma już prawie 68 cm. Rośnie mała, że już wielka :)
a wczoraj po raz pierwszy zaśmiała się na głos! :) ależ to było cudne :D
dziś gada cały dzień i się podhihruje :D
 
ja sobie nie wyobrażam bez przewijaka, bo jak byłam teraz u rodziców trzy dni to po przewijaniu na łóżku to prawie kręgosłup mi pękał...
a z tymi 18 stopniami i nie przegrzewaniem to właśnie żałuję, że nie przyzwyczaiłam małego tak od początku, może nie aż do 18, bo mi byłoby za zimno ;-) ale do lżejszego ubioru...
 
a Inka wczoraj zaśmiała sie na głos dopiero drugi raz, ale ona jest ogólnie powściagliwa w okazywaniu radości, za to nerwy czy smutek widać od razu;)
u nas też temp nie wiecej niz 18stopni
 
o kurcze, a u nas jakoś się wychłodziło w mieszkaniu i przy ok.19 stopniach to ja śpię w kilku warstwach ;-) mały też i on ma tak lodowate ręce, że aż się boję co to będzie
 
reklama
u nas zawsze 21 stopni. Po prostu nie da się więcej, nie wiem dlaczego, wcześniej byłam przerażona bo ja bardzo ciepłolubna jestem, a tu noworodka w takiej temp rozbierać...ale teraz widze że małej tylko na dobre to wyszło i jak jest u moich rodziców to marudzi bo tam w pokoiku ma ok 25 st i trzeba wietrzyć..
a my dziś uczymy się zasypiać w wózku bez jeżdżenia. Wieczorem i w nocy zasypia sama w łóżeczku, ale w ciągu dnia wózek musiał jeździć. Właśnie usypia w nieruchomym wózku i o dziwo bez większych protestów, zobaczymy czy to tylko chwilowa zgoda czy przy kolejnym usypianiu zacznie się buntować..dopiero jak nauczy sie sama w wózku za dnia to zaczniemy w łóżeczku.
 
Do góry