reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rozwój fizyczny, emocjonalny i intelektualny naszych pociech

Teraz juz mniej,ale do niedawna pewny sposób na uspokojenie Amelki to było rozebrac ją z pieluchy,właśnie,żeby sobie fikała z gołą pupą- szczęście niewymowne:).
 
reklama
a ja dziś doznałam szoku. Położyłam małą na przewijaku na brzuszku, tak że do krawędzi miała jakieś 15 cm, sięgam po grzechotkę, patrze na małą a ona już nad krawędź przepełzała :baffled: jak to zrobiła nie ma pojęcia ale dobrze że ją zauważyłam bo nóżki dalej pracowały..
 
dlatego ja już od dawna olałam przewijak i przewijam na łóżku. zresztą mój bączek w wanienkę z przewijaka nie mieści się od 3 tygodnia a na przewijak ledwo co juz 3 miesiący wchodził;p teraz służy mi za składzik na małego rzeczy, pieluchy i inne takie ;p
 
U nas przewijak nadal "na topie":),ale ja mam na osobnym stole,bo na kołysce przeciez nie zamontuję;).Nawet nazywamy go "pacyfikator",bo Amelka uwielbia na nim leżeć.Fakt,ze nawieszane ma tam zabawek,nawet lampki choinkowe:D.Ale lubiła to miejsce od urodzenia.Więc póki jeszcze się mieści i nie wali główka w ścianę,to pouzywamy:).Zresztą na tej wysokości o wiele wygodniej,niz na kanapie:).
Nasz bałagan:) P1010041.jpg
 
Ostatnia edycja:
dlatego ja już od dawna olałam przewijak i przewijam na łóżku. zresztą mój bączek w wanienkę z przewijaka nie mieści się od 3 tygodnia a na przewijak ledwo co juz 3 miesiący wchodził;p teraz służy mi za składzik na małego rzeczy, pieluchy i inne takie ;p

nasza mała to cały czas jeszcze okruszek - ostatnio mierzona ma 60 cm więc jeszcze mi sie mieści ale do zabaw to ja już faktycznie z niego zrezygnuje.. no i musze podpatrzeć czy ona faktycznie pełzać zaczyna czy co :-p
 
Może juz zaczynac,ja tu kiedys juz opisywałam dziewczynom,jak to Amelka jak lodołamacz pruje po łóżku:)- nos w dole ,nóżki pracują:).A co do rozmiarów,to ona tez niewielka,choc kruszynką bym jej nie nazwała- lekarz mówi na nia "kulka" i to chyba dobrze oddaje jej wyglad:)

Alicja! Gratuluję suwaczka!
 
Wow,Strip!To faktycznie duuuży:).A jak kupa?Bo zauważyłam,ze u Amelki herbatka jabłko - melisa działa "kupotwórczo"- moze u Was też by zadziałało?
 
reklama
Ja od urodzenia przewijam na łóżku i tak jest mi dobrze. A Franek za długo nie leży z gołą pupą czy nóżkami. Nie nagrzewamy bardzo pokoju i nie chcemy,żeby się przeziębił. Ale jak mu ściągam pieluchę to jest baaaaardzo szczęśliwy:-D.

Alicja gratuluję ukończenia 4 miesięcy!!!!
 
Do góry