nice-girl
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2010
- Postów
- 3 236
Hehe
No to widzę, że podobne zabawy są w repertuarze maluszków. Ostatnio byliśmy u psycholog to sobie porozmawiałam (bo w tym ośrodku co się mały rehabilituje to od razu wszystkie konsultacje dotyczące rozwoju są) z panią trochę. I właśnie mówiła, że to normalny etap rozwoju z tym rzucaniem wszystkimi przedmiotami i patrzeniem się gdzie spadły, a potem płaczem żeby podać. Mówiła, że najpierw dzieci upuszczają przedmioty otwierając dłoń, potem już nimi rzucają w konkretnym kierunku i potem dochodzi też to patrzenie za nimi, szukanie gdzie poleciały. No i z tym też się wiąże to zwalanie wszystkiego co popadnie z szafek. Taki etap - kiedyś to przejdzie ;-)
A z tym zamykaniem oczu zanim się czymś rzuci to muszę zwrócić uwagę u Przemka, bo jak dotąd nie rzuciło mi się to w oczu. Rzeczywiście śmiesznie to musi wyglądać
Przemek znowu jak rzuca coś na ziemię to mówi wtedy 'baaa' (czyli 'bach' tylko 'ch' jeszcze nie umie wymówić ;-) )
Kania - gratulacje postępów dla Oliwki :-) Ja też słyszałam, że w żłobku dzieci nabierają rozpędu, widzą inne maluchy i się 'wymieniają' umiejętnościami, no i tez stają się bardziej samodzielne bo już nie ma mamy która tylko dla nich jest.
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
A z tym zamykaniem oczu zanim się czymś rzuci to muszę zwrócić uwagę u Przemka, bo jak dotąd nie rzuciło mi się to w oczu. Rzeczywiście śmiesznie to musi wyglądać
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Kania - gratulacje postępów dla Oliwki :-) Ja też słyszałam, że w żłobku dzieci nabierają rozpędu, widzą inne maluchy i się 'wymieniają' umiejętnościami, no i tez stają się bardziej samodzielne bo już nie ma mamy która tylko dla nich jest.