reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Rozwój fizyczny, emocjonalny i intelektualny naszych pociech

reklama
to nie Kamikadze dzieci które tak same szybko chodzą tylko małe Macgyvery :-)

A mój Arek, siedzi i raczkuje i siedzi i raczkuje i nie wstaje.

Elwirak- a twoja mała zdolna, moja 2 latka ma do tej pory problem ze słomką, nie umie ciągnąć z niej.

Arek z nie kapka wypije, ale bardziej się bawi, więc wolę mu dać z kubeczka, bo pije, a na noc z butelki ze smoczkiem.
 
Łukasz nabył dwie nowe umiejętności , a mianowicie bierze zabawkowy telefon do uszka i mówi "alo" albo po prostu inną rzecz którą ma pod ręką oraz podczas jedzenie gładzie się po brzuszku tak jakby mówił przez to że jest pyszne:-).
Poza tym to żadna szuflada mu nie jest obca, nawet piekarnik:baffled:.
U babci nauczył się wchodzenia na łóżku,ale to już pisałam.
 
U nas piekarnik z zabezpieczeniem i nie da rady Leni otworzyć. Za to szuflady otwiera (jutro instalujemy zabezpieczenie), wchodzi na półkę, próbuje wspinać się na kanapę i robi kroczki trzymana za rączki. Pięknie raczkuje i z pozycji raczkowania siada sobie bez problemu. Niestety zęby idą i jest oprócz tych pięknych umiejętności mega marudem :)
 
U nas piekarnik z zabezpieczeniem i nie da rady Leni otworzyć. Za to szuflady otwiera (jutro instalujemy zabezpieczenie), wchodzi na półkę, próbuje wspinać się na kanapę i robi kroczki trzymana za rączki. Pięknie raczkuje i z pozycji raczkowania siada sobie bez problemu. Niestety zęby idą i jest oprócz tych pięknych umiejętności mega marudem :)
jak bym czytała o moim Patryku :-)

Z nowych umiejętności to próbuje wstawać wszędzie gdzie się da, ale jeszcze nóżki ma słabe i się strasznie chwieje, dlatego głównie klęczy przy wszystkim :-D coraz lepiej wychodzi mu już papa, a i nauczył się dawać tzn jak powiemy do niego "daj" to daje nam to co akurat ma w rączce a potem wyciąga po to rękę z powrotem :-)

elwirka, super że Oli się tak ładnie rozwija :tak:
mała mi, no to niedługo przyszykuj się na zwiększone rachunki telefoniczne :-p
 
Z nowych umiejętności to próbuje wstawać wszędzie gdzie się da, ale jeszcze nóżki ma słabe i się strasznie chwieje, dlatego głównie klęczy przy wszystkim :-D coraz lepiej wychodzi mu już papa, a i nauczył się dawać tzn jak powiemy do niego "daj" to daje nam to co akurat ma w rączce a potem wyciąga po to rękę z powrotem :-)

Jeszcze chwila i będzie śmigał, Oliwka też na początku na kolanka bo była mniej stabilna, teraz łapie równowagę jak sama stoi, jak z czai że niczego się nie trzyma to siada ostrożnie na pupę. Wspinaczka u Nas wszędzie, powoli łapie jak z łóżka się schodzi. Z tym dawaniem jest tak samo, mówię Oliwia daj mamie coś tam, podaje ja mówię dziękuję po czym ja jej podaję i mówię proszę, ona jeszcze nie odpowie dziękuje ale podoba się jej ta zabawa.

Elwirka super, że Oliwka pije już przez słomkę, zatem olej niekapka!!!
Mała mi z telefonem jest podobnie, ma taki stary i jak ja mówię do niej halo albo zadzwoń do babci to przykłada sobie do uszka, wie o co chodzi.
Kroma Ty się ciesz że jeszcze nie wstaje :-)
Alicja ale chyba nie wchodzi do pralki?
 
reklama
Kania no właśnie usilnie chce tam wejść :-) głowe i rączki wsadzi, pupa wypięta i stęka żeby jej pomóc :-D jak ją małż podsadził to sie tam usadowiła i zaczeła paluszka we wszystkie wgłębienia wkładać, normalnie radocha taka że hej :baffled:
 
Do góry