reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Rozwój fizyczny, emocjonalny i intelektualny naszych pociech

elwirka, kania gratulacje dla Waszych pociech!!

Łukaszenko dzisiaj po raz pierwszy wspiął się SAM na moje łóżko. Myślałam że to przypadkowe, ale zrobił tak potem jeszcze 4 razy. Trochę przy tym się jeszcze nastękał :) Ciekawe kiedy nauczy się sam schodzić z łóżka, bo na razie to chciałby głową w dół.
 
reklama
mamaagusi u nas to samo, wejście na łóżko błyskawiczne , a jak chce zejść, to czasem próbuje puścić nura główką w dół, ale czasem udaje się jej zejść nóżkami .
a my dzisiaj po ćwiczeniach.Uśmiałam się z Natalki,bo rehabilitantka miała ją na kolanach i masowała jej mięsnie, to ta ją szczypała w ręce i odpychała jej dłonie, a potem jej uciekła raczkując :-D następnie wspięła się po moich nogach, uczepiła się spodni i tak stała do końca ćwiczeń, płacząc przy tym krokodylimi łzami i mówiąc " mami, mami" .Aż łezka mi się zakręciła w oku, jak to słyszałam, bo to raczej świadomie mówiła.
Za tydzień czeka nas kontrola u lekarza rehabilitacji i dowiemy się, czy znów nam napisze kolejne seansy:confused: wg. mnie i rehabilitantki, dalsza kontynuacja jest zbyteczna, bo Natalka dobrze się rozwija, ale podobno ten lekarz wysyła na ćwiczenia do momentu, aż dziecko zacznie samodzielnie, bez podporu chodzić. Zobaczymy;-)

aha dziś słyszałam wypowiedz Zawitkowskiego.Mówił, że dziecko prawidłowo - samodzielnie chodzi w przedziale od 11 do 15miesiąca,
a maluszki , które już w 8 lub 9 mcu to są KAMIKADZE :-D
 
Ostatnia edycja:
KANIA super ze twoja tak psotepuje. moja Leane jak postawie to ustoi chwilke sama albo sie przytrzyma, ale jeszcze nie wpadla na to jak wstac, raczkowanie nadal w lesie -wczoraj "przeszla" caly salon na wstecznym-podobno to tez normalne????????, ale tak to jakby wm iejscu stanela. mama i tata nie mowi nadal. poza oczywiscie tymi kilkoma razami (moze z 4 tego bylo),

widze postep w jedzeniu:))) tzn jak chrupka bierze to je jak dorosly tan odgryza kawaleczek az szarpie -fajnie to wyglada:)) dzisiaj pierwszy raz to zauwazylam:))) za niedlugo zapodam schabowego:)))) hahaha!! moze to dlatego ze teraz ma juz 3 zabki ktore ladnei wyszly i czwarty ktory sie przebil przedwczoraj jakos chyba. ale jawnie widze mnie nasladuje, bo jak ja zjadlam chrupek -duzy kawalek- to ona tez wsadzila do buzi pol az nam skora scierpla z mezem, a jak jadlam powolutku odgryzajac to ona tez.

no i nawija non stop ppo swojemu. dzisiaj plakalam ze smiechu bo maz nauczyl ja udawac malpe:))) normalnie polewka:)))
 
Mała Mi,Kania,Mamaagusi,Nat-Gratuluję małym "alpinistom"- teraz to juz faktycznie z oka spuścić nie można;)- ledwo człowiek przywykł,że same wstają i drepczą,a tu nowe wyzwanie:))).U nas też łóżko to obiekt gorących pragnień i westchnień,ale rzadko Amelka na nim teraz bywa,bo przeciez piękny kontakt z wtyczką i kablem od lampki tam się znajduje,a jak zasłonię poduchą,to jest jescze okno i sznur od rolety...Na szczęście u nas łóżko wysokie- po pachy jej sięga,więc tak szybko sama sie tam ,mam nadzieję,nie dostanie-jednak ZDECYDOWANIE wolę ,jak przebywa na parterze;))))
 
HAPPYBETTI też wolę jak mały przebywa na parterze ;-) ale właśnie od wczoraj przebywa już tam gdzie on chce ;-) chociaż tak sobie myślę, że chyba nasze łóżko w domu jest wyższe
 
reklama
Do góry