reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rozwój fizyczny, emocjonalny i intelektualny naszych pociech

Dziulka- to super. Teraz czas na inne słowa :)

dobra laski ja się pochwalę w końcu czymś, młody sam siada, z pozycji na czworaka, jakoś sobie wykombinował, że mu tak łatwiej i łapie się za szczebli i próbuje wstać, ale na razie tylko pupa idzie do góry, próbuje raczkować, ale zaraz upada i z pozycji na czworaka próbuje wstać i tylko jedną nogą się podeprze, nagle mu tak przyszło na dniach.
 
reklama
dzisiaj moja kluseczka z pozycji calkiem lezacej na plaskiej podlodze wstala se do siadu:)))))))))))))))))))) slicznie jej to wyszlo:)
 
Strip gratki. super. heh To teraz będzie tak chciał zawsze hehe. Moja Aga tak ma hihi. przychodzi do kogoś, wspina się, łapie za ręce i się obraca żeby iść :-D
Dziulka, Kroma i dla waszych maluchów wielkie gratki
 
Kroma, Dziulka gratuluję siadających Pociech :-)
Strip super, że Wojtuś już tak pięknie śmiga.
Mamaagusi Oliwka robi to samo, ja w domu nie prowadzam ją, czasami tatuś bo mnie kręgosłup siada, za to babcie i dziadziusiowie mają manie prowadzania za rączki, albo noszenia.
 
apropo noszenia:

moja mama ostatnio została z aliczką a ja z d. na zakupy pojechałam. przed wyjazdem dostala wytyczne typu: nie sadzać, bo siada sama jak chce, nie podciągać na siłę do stania [moja mama ma manię na pkcie stawiana dziecka ;/] bo i to sama robi i nie nosić [chyba, że chce aliczka z pokoju do pokoju przenieść np.] bo potem ja nie wyrabiam. No to wracamy po 3godzinnych zakupach a tam mama z aliczką na rękach stoi i coś do niej gada. Ja oczywiście tonem stanowczym przypomniałam o co prosiłam a moja mama na to "nosiłam ją trochę, bo moim zdaniem za dużo siedzi i chcialam żeby jej kręgosłup odpoczą'. nie ma to jak dobre wytłumaczenie czynów zakazanych :dry:
 
Gratulacje dla dzieciaczków mówiących nowe slowa, stojącyhc, siadających i chodzących :-)

Makuc o to ze stawianiem na nóżki przez Mame to moja też przegina ehhhh . No i u nas tesc nie pocieszony, bo Zuzek teraz juz na rekach nie bardzo chce i ich opitalamy, ze teraz raczkuje wiec niech sama chodzi oj obraza majestatu i pewnie jakby nas nie było to by mała na rekach przesiedziała.
 
i pewnie jakby nas nie było to by mała na rekach przesiedziała.
U nas tak by było na pewno :no: a z moimi to momentami ani prośbą, ani groźbą. W następnym tygodniu wybieram się na kilka dni w moje rodzinne strony z Alicją i już mam obawy odnośnie tego co będzie. Poza tym nie rozumiem stawiana dziecka na siłę. że niby po co? :confused:
a chwaląc się wyczynami mojej łobuziary chciałam zawiadomić wszem i wobec, że zaczęła się samodzielnie wszędzie podciągać i stawać a raczkuje już jakby nigdy nic innego nie robiła.
SARISKA Ty chyba na bieżąco musisz pisać co Zuzek nowego się naumiała, bo moja tydzień później tych samych umiejętności nabywa ;-)
 
reklama
Sarisa gratuluję śmigającej Zuzki, mój teść zauważyłam że olewa to co ja mówię i dalej chce ją nosić ale ostatnio mąż zareagował stanowczo i zostawił ją za to teraz namiętnie z nią chodzi, teściowa mu już powiedziała że jak będzie ją nosił to na etat przyjedzie do Nas i będzie niańczył jak taki mądry. Moi rodzice fakt czasem wezmą ją na ręce ale nie noszą po mieszkaniu przez całą wizytę jak u Nich jesteśmy, czasami za rączki wezmą i chodzą z nią, ale Oliwka najlepiej wie czego Ona chce, widzę że nie lubi jak się ją ogranicza, uwielbia raczkować, wszędzie włazi więc ma raj na ziemi, no i teraz wspinaczka od jakiegoś miesiąca, więc wspina się po wszystkim.
Makuc gratuluję wspinającej się i raczkującej do woli Alutki.
 
Do góry