reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozwój fizyczny, emocjonalny i intelektualny naszych pociech

Dzisiaj szok przeżyłam. Mój mały ostro pchał palucha na tył szczęki i patrzę a tu zonk. Lewa górna czwórka nam wyszła:O
 
reklama
MALA MI - ja widzialam fotke Lukiego:))) zapmnialam wspomniec bo musialam nagle odejsc od kompa i potem zapomnialam na amen.
MADELEIN chyba zrobie poszukiwania w gebusi Leane bo ona dzisiaj laduje lapska niemilosiernie do buziora. ciagle widze pod dziaselkami dwie dolne jedynki, jedna gorna, i dwa dolne siekacze chyba czuc ale nei wylazi jeszcze, a moze ona puscila zeba gdzies w glebi??? cholera musze zrewidowac:)
 
Mała_mi - ale Łukaszek wygimnastykowany, że sam sobie łapie już za stópki - ale super to wygląda jak je pałaszuje:-D Ja już się nie mogę doczekać kiedy Przemek zacznie, ale to jeszcze chyba potrwa, bo na razie to trzyma roześmiany stópki,ale jak ja mu je podam do rączek - sam jeszcze nie potrafi ich tak podciągnąć, żeby je złapać - tylko kolanka na razie chwyta sam. Fotka superancka :-)

Madlein - wow! Wiktor idzie jak burza - prawdziwy drapieżnik Ci rośnie :-) Gratulacje!:-)
 
Nikt nawet nie zauważył wkładania stopek Łukaszka do buzi... buu :(

Mój to też raczej zimnolubny. Od małego jak śpi to ma jedną warstwę na sobie. Jak ma za dużo warstw na sobie to się mu to nie podoba.

Jak to nikt nie zauważył ?? ja widziałam, ale bez weny na pisanie :( i dlatego też nie napisałam :( wybacz
 
Nikt nawet nie zauważył wkładania stopek Łukaszka do buzi... buu :(

Mój to też raczej zimnolubny. Od małego jak śpi to ma jedną warstwę na sobie. Jak ma za dużo warstw na sobie to się mu to nie podoba.
bije się w piersi, widziałam i nic nie napisałam :-(a zdjęcie bardzo mi się podoba, no i brawo dla Łukaszka :tak:

Madlein gratki dla Wiktorka :-)

a u nas dzisiaj pierwszy raz zabawa w wanience była i mega śmiech :-) zawsze mąż kąpie małego ale dzisiaj wrócił późno i sama musiałam go wykąpać, a Patryk zawsze w wannie taki skupiony i prawie nie ruchomy, wiec wzielam taką gumową kaczuszke ktorą dostaliśmy od znajomych, zanurzyłam pod wode i zaczelam psikać wodą na brzuszek małego ... no tak sie zaczął śmiać w głos że aż się wystraszyłam w pierwszej chwili :-D potem próbował wytarmosić kaczuszke ale ślizgała mu się w łapkach, oj coś czuje że zaczną nam się szaleństwa w kąpieli, chyba jakiś płaszcz przeciwdeszczowy zakupie ;-)
 
a u nas dzisiaj pierwszy raz zabawa w wanience była i mega śmiech :-) zawsze mąż kąpie małego ale dzisiaj wrócił późno i sama musiałam go wykąpać, a Patryk zawsze w wannie taki skupiony i prawie nie ruchomy, wiec wzielam taką gumową kaczuszke ktorą dostaliśmy od znajomych, zanurzyłam pod wode i zaczelam psikać wodą na brzuszek małego ... no tak sie zaczął śmiać w głos że aż się wystraszyłam w pierwszej chwili :-D potem próbował wytarmosić kaczuszke ale ślizgała mu się w łapkach, oj coś czuje że zaczną nam się szaleństwa w kąpieli, chyba jakiś płaszcz przeciwdeszczowy zakupie ;-)

to Zuzek sie aktywny zrobił jakiś tydzień temu i tak macha nóżkami i przy tym ma taka mine. Mój sie wkurza, ze wszystko mokre, a ja sie ciesze razem z mala, ze ma taka radoche. Widzisz mama przy kapieli=radocha heeheh
 
U nas też w wannie chlapanie na maxa.I Gabi spodobało się nurkowanie- jak leży w wanience na brzuszku to przypadkowo buźka poszła cała do wody -ja przestraszona a ona głowa do góry i radocha.I za chwilę probuje znowu zanurzyć buźkę .Chyba musimy zacząć chodzić od czasu do czasu na basen !:-)
 
reklama
Joli, a wy w wannie macie czystą wodę czy z płynem? bo u nas młoda zawsze próbuje napić się tej wody jakby mega kacora miała!!! no i my pilnujemy żeby pyszczurka nie wsadzała...
 
Do góry