reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozwój fizyczny, emocjonalny i intelektualny naszych pociech

Bo do tego trzeba mieć poprostu dystans.
Cieszmy się, że mamy zdrowe dzieci,to jest ważne, a nie czy łapią się za nogi od tygodnia czy od miesiąca. Ja tu o pierwszych przewrotach przeczytałam z 1-1,5 miesiąca temu, owszem przeszło mi przez myśl "kurcze mój jest starszy, a tego nie robi", ale potem temat olałam.
I co ? I nagle ni z tego ni z owego dziecko dojrzało do tego i robi to co inne. Plusów trzeba wypatrywać, a nie same minusy :-)
 
reklama
a mnie drażni jak ktoś zaczyna przeżywać że któreś dziecko już umie cośtam, już je coś tam a własne-osobiste nie... no kurczę, a co ja mam tu pisać? moja córa jest leniem!!!!!!!! dwa razy obróciła się z pleców na brzuch - wątpię żeby był w tym choć gram celowości, zreszta kiedy ma próbować jak nie poleży dłuzej niż 5minut, wcale za stópkami nie przepada, grzechotkami gardzi, chyba że ktoś jej rytmy zapodaje (bo w jej rączkach jakoś chyba inaczej brzmią:p) i przykłądy można mnożyć!!!!!!!!!! ale wchodząc tu i czytajac o nowych umiejętnościach waszych maluchów, nie myślę o tym że Inka ma gdzieś ćwiczenia fizyczne!!!!!!! ona widocznie rozwija się duchowo:D:D:D a ja cieszę się tym bardziej z postępów waszych maluchów;))))))))))))))
więc gratki dla Łukaszenki i Franeczka!!!!!!!!!!!:*:*:*:*:*

Iduś ja też się zastanawiałam,że Franek się nie obraca... Zresztą cały czas mu się nie chce. Jest leniuszkiem. I pocieszył mnie post Rzutki ,że Hubson dopiero się przewrócił na brzuch... Widocznie Franek ma jeszcze czas na przewroty...
A to,że złapał się za nóżki po prostu bardzo mnie ucieszyło... Chciałsm się tym z wami podzielić...
 
a ja zauważyłam coś dziwnego: jak mała zaczęła się przekręcać to nagle nam ucichła - wcześniej sobie pięknie gaworzyła a teraz mamy regres :/ czasem sobie popszczy, "pośpewa" ale juz nie mamy gaworzenia :-( kurcze możliwe jest że ona tak sie zajęła rozwojem jednej sfery że o drugiej "zapomniała"? spotkałyście się z czymś takim? bo ja troszke zaczynam się tym martwić....
 
no i zdjęcie rewelacyjne!!!!!!!!!!!!:)))))))))))))))))))))) w ogóle takie zdjęcia chwytają za serducho:)))))))))
i nie wiem czemu, ale mam wrażenie że Twój post ma ton przepraszajacy... DLACZEGO?????????? chodziło mi o to, że CUDNIE jest czytać o nowych umiejętnościach maluchów, jak niektóre z dnia na dzień zmieniają zdanie na temat obrotów itp;)))) tylko bezsensem dla mnie jest gratulować małym zdolniachom, a o swoim mówić że "on/a jeszcze nie... " jakby to miało świadczyc o jakimś niedorozwoju albo nie wiem czym jeszcze!!! tak jak napisałam: moja Miśka ma swój świat (sufit itp:p) i ma gdzieś wf:D:D:D za to u lekarki zawsze robi nam siarę, bo kiedyś np. zapytała czy podnosi się na rączkach jak leży na brzuchu... a my że nie,.. ta ją położyła a dziecko od razu "foczke" zrobiło, pięknie się podniosła, a pediatra na nas jak na idiotów co nie chcą się chwalić:cool: a ona w domu naprawdę się nie podnosiła!!!
więc chwalić się, chwalić!!!!!!!!!
a do reszty apel, coby nie gasić dumy innych rodziców narzekaniem że nasza dzidzia "jeszcze nie..."
ja bym nie była zadowolona z postu w którym ktoś mi gratuluje a zaraz potem narzeka wiadomo jak - poczułabym się jakbym miała mieć wyrzuty sumienia że moje dziecko szybciej łapie nowe umiejętności - a przecież nie o to chodzi!!!!!!!!co nie?:-D
filmik z obrotami Wojtusia Strip pamiętam do dzisiaj;)))))))
 
a ja zauważyłam coś dziwnego: jak mała zaczęła się przekręcać to nagle nam ucichła - wcześniej sobie pięknie gaworzyła a teraz mamy regres :/ czasem sobie popszczy, "pośpewa" ale juz nie mamy gaworzenia :-( kurcze możliwe jest że ona tak sie zajęła rozwojem jednej sfery że o drugiej "zapomniała"? spotkałyście się z czymś takim? bo ja troszke zaczynam się tym martwić....
Mój tomir tak miał,jak zaczął chodzic,juz tak na dobre.Był,mam wrażenie,tak zaaferowany nową umiejętnością szybkiego przemieszczania sie na własnych nogach,że umilkł;).A juz ładnie mówił,nawet proste zdania"co to jest?","daj mi to" - z takim smiesznym acentem na ostatnia sylabę:))).No,ale bieganie spowszedniało i znów miałam gadułkę:).
A,właśnie,strip coś zniknęła?
i mam pytanie do Was- a raczej prosbę o instrukcje jak krowie na rowie,jak dodać"pierwsze ząbki",bo próbuję i ni huhu,wciąż mi wyskakuje komunikat o nieprawidłowym kodzie.jak to zrobic,gdzie się dodaje,bo ja może coś źle robię(na pewno ,nie może)
 
Ostatnia edycja:
a czytajac Cię Ida to ja sie zgadzam z Tobą w 110 % :tak: i powiem Wam że ja bardzo lubie czytać o tym co Wasze dziecki potrafią bo wtedy wiem co i moją czeka. Ale daje mi to też świadomość że np. nad tym trzeba jeszcze popracować, na to zwrócić uwagę itp, to działa mobilizująco ;-)

happybeti dzieki :* ja właśnie mam nadzieje ze to takie chwilowe zafascynowanie jedną czynnością, mam nadzieje że Isiakowi to szybko minie i znów zacznie ze mną rozmawiać..
 
IDUŚ ja Cię rozumiem i dziękuję za ten post!
chociaż ja właśnie nie przepadam za tym wątkiem tak do końca przez takie akcje, że komuś żal itd
mój też nie umie się przewrócić inaczej niż na brzuch i nie porusza się za bardzo po podłodze, ale nie spieszy mi się :-)
 
filmik z obrotami Wojtusia Strip pamiętam do dzisiaj;)))))))
ja też :tak: wywarł na mnie ogromne wrażenie, pierwszy mały wywrotowiec :-D

Alicja, myśle że nie masz się czym martwić, ja gdzieś czytałam że tak to właśnie wygląda że nasze dzieci uczą sie ciągle nowych rzeczy i wtedy troche stopują z tym co już opanowały :) Poprostu nie potrafią jeszcze wszystkiego naraz ogarnąć ;-)
 
reklama
IDA- popieram, popieram i jeszcze raz popieram! :laugh2::laugh2::laugh2:
poza tym wszystkim dzieciaczkom gratuluję nowych umiejętności :laugh2:
ALICJA - u nas tak jest właśnie. Jak Alutek się siadać uczyła to zapominała o gadaniu, teraz znowu jak gada to może 2h leżeć i ani myśli żeby próbowac obracanie ćwiczyć czy coś. Widocznie może się tylko na jednej nowej czynnosci skupić :cool2:
 
Do góry