reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rosnące brzuszki

Mi zostało ok 8-9 tyg :szok::szok::szok:( do wywołnia;-))Wy tez macie takiego stracha ja jestem przerazona i na dodatek nie wiem czy sobie z jezykiem poradze jak mi zaczną terminami medycznymi rzucac.Moze nie bedzie tak zle ale stracha i tak mam no i jeszcze małe szanse na znieczulenie.A raczej nie jestem odporna na ból:szok:
 
reklama
Hehe perfidne z nas mamuśki - planujemy kiedy urodzimy - nic nie zostawimy naturze??

weronikaa, ja mam zamiar zaplanować wszystko co do dnia i godziny, bo pewnie umówię się z ginem na cc jakis tydziń przed terminem :) To dopiero jest perfidia :-D

Jeju, jak ten czas leci! Tylko patrzeć, jak pierwsze z nas zaczna sie rozpakowywać :))) Ja niestey na szarym końcu,buu
 
Remeny na miejscu moim i Przyszłej Mamusi(pierworódek)na pewno byś nie chciała być tą jedną z pierwszych,ja bym tam wolała być na szarym końcu:tak:
 
Witajcie
PrzyszłaMamusiu , Befatko dobrze przeczytałam- będziecie miały wywoływany poród? a czemu?

Remeny a Ty będziesz miała cesarkę ? z powodów zdrowotnych?
 
Mi zostało ok 8-9 tyg :szok::szok::szok:( do wywołnia;-))Wy tez macie takiego stracha ja jestem przerazona i na dodatek nie wiem czy sobie z jezykiem poradze jak mi zaczną terminami medycznymi rzucac.Moze nie bedzie tak zle ale stracha i tak mam no i jeszcze małe szanse na znieczulenie.A raczej nie jestem odporna na ból:szok:
Ja tez mam dyga bo wiem co mnie czeka:baffled::baffled: ale fajnie by bylo gdyby mnie zlapalo troszke przed terminem z nienacka:shocked2:. Jutro wizyta:-D:-D:-D
 
oj przebiegłe mamuśki.. tylko bzykanko im w głowie:-D:-D:-D mój mąż już dni odlicza:-D:-D:-D teraz też działamy bez gumki, ale jednak jakiś stresik i obawa pozostaje... i dziewczyny pamiętajcie o sutkach!! niech mężowie się troszkę w maluszków wcielą i possają.. juz o tym pisałam - dzieki temu uniknęłam jakiegokolwiek bólu przy karmieniu.. i obyło się bez smarowania.. a kiedyś miałam super wrażliwe sutki..
 
a i jeszcze dopadła mnie skrajna ambiwalencja uczuć... czasem mam tak, że nie mogę się doczekać porodu.. pierwszy poród wspominam rewelacyjnie i jak o tym myślę, to nie mogę się już doczekać... a z drugiej strony strasznie się boję... i bardzo mnie stresuje to, że zaraz po urodzeniu zabiora mi dzidziusia na 2 godziny.. mąż mi tłumaczy, że to dobrze, bo odpocznę itd., a mnie to okropnie nęka...
 
nie boicie się że ten 37 tydzień może być za wcześnie? ja muszę zapytać o to lekarza czy dziecko już będzie gotowe wagowo bo jak będzie malutkie to chyba poczekam do końca


 
reklama
Hehe... nie Wioletko pisałysmy wczesniej ze same sobie porody wywołamy a raczej przy pomocy tatuśków(mam na mysli bzykanko bez gumki;-))
 
Do góry