reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Relacje z wizyt lekarskich czyli co słychać u maluszka

reklama
Chyba karniaka pilas ;)
Ja mialam kubek taki maly jak kawa , automatu, a w poprzedniej ciazy dostalam w takim kubku jak piwo na festynach ;)
Nie Wiem Od czego to zalezy
 
No chyba faktycznie karniak :)
Dobrze, że masz za sobą hehe

Ja miałam w normalnym kubku. Takim jak się herbatę pija :)

Napisane na SM-N910C w aplikacji Forum BabyBoom
 
Nie wiem jak wy, ale ja dostałam ten glukozowy drink strasznie ciepły fuuuuj jak sobie przypomnę... i tak jak peper pisze, z początku znośny - przesłodzona herbata, pozniej sama chemia.
 
Aha, miałam w tym kuflu od piwa (to tez bylo pierwsze skojarzenie hehe) ale tak 3/4 wlane. Troche oszukalam, bo jak brałam łyki to mi bokami uciekało ;) się pooblewałam oczywiście.
 
moze mnie tam nie lubia bo czesto przychodze na krew i sie namecza przy pobraniu :D co za podle baby :D
 
reklama
to mnie też nie lubią :D przy pierwszym podejściu dostałam prawie pełny ten kubeł do piwa festynowy i to jeszcze ciepłe było...w połowie wykonałam zwrot i sie nie udało :p zbyt słodkie :( a tym razem się udało bo przyszłam z wyciśniętym sokiem z cytryny i pozwolił mi go dolać :) więc smakowało jak przesłodzona lemoniada i jakoś poszło :) połowę wypiłam duszkiem a resztę takimi dużymi łykami z małymi przerwami. Ważne że to już za mną i obym nie musiała tego więcej pić :D
 
Do góry