reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pytania i odpowiedzi

reklama
u mnie normalna wizyta 110 zł (z normalnym usg)
a jak było te genetyczne w 11 tyg to 200 zł i teraz na połówkowe 200 zł masakra ceny :szok:
 
na stronie kliniki pisze tak:
USG położnicze/prenatalna ocena rozwoju płodu II trymestr/badanie USG 4D
200 zł
więc wychodzi ze w 4d :)
 
o masakra jakie macie ceny tych wizyt :szok::eek:

zdzierają bo wiedzą że kobiety w ciąży zapłacą nawet takie pieniądze , to tak jak z kwiatami....jak się powie w kwiaciarni że wiązanka ślubna - zedrą ;) , u fryzjera jak się powie że uczesać na wesele/ślub -zedrą ... no ale co zrobić ....
 
W pierwszej ciąży ceny były o 30 zł niższe, ale to było 3 lata temu. Nie żałuję tych wydanych pieniedzy, w sumie to ja nie mam fajnego lekarza na NFZ a nie chcę chodzić to byle kogo tylko by kasy nie płacić. Zresztą ciąża nie trwa wiecznie, to jest druga i raczej ostatnia. Jakoś to przeżyję.
 
no wlasnie ja jakoś czuję się bezpieczniejsza
chociaż nie powiem nie dość ze składki płacę niemałe to jeszcze płacić za to
no ale cóż ...
 
ja to mam przeróżnie, chodzę do tej samej ginki, ale raz na nfz (jak się da, bo ona kombinuje zebysmy płacić nie musieli, bo wie ze M jest student) raz prywatnie. a na usg zawsze prywatnie - za zwykłe płacimy 80-100zł. za 3/4d to chyba 200zl, ale my nie bralismt to nie wiem na pewno. ale nadalka myślę ze nie ma róznicy czy to jestpołówkowe czy nie.

własnie jest w pnś o babce co urodziła w urzędzie pracy. o.
 
reklama
Tak sie ostatnio zastanawialam, dlaczego chodzicie do ginekologo prywatnie a nie na kase chorych. Po czesci Eve i Joasiah juz po czesci odpowiedzialy:

Nie żałuję tych wydanych pieniedzy, w sumie to ja nie mam fajnego lekarza na NFZ a nie chcę chodzić to byle kogo tylko by kasy nie płacić. Zresztą ciąża nie trwa wiecznie, to jest druga i raczej ostatnia. Jakoś to przeżyję.

no wlasnie ja jakoś czuję się bezpieczniejsza
chociaż nie powiem nie dość ze składki płacę niemałe to jeszcze płacić za to
no ale cóż ...

Ale przeciez lekarze przyjmujacy prywatnie przyjmuja tez na NFZ. Czy sie myle? Moj R byl po prostu zszokowany, jak mu nadmienilam, ze wiekszosc z Was chodzi prywatnie.
 
Do góry