Przeraszam jeśli kogoś urażę, ale nie wierze że 11 miesięcze dziecko sygnalizuje potrzebę siusiania i kupkania. Dzieci nabierają tej swiadmości dopiero około 18 m-ca życia. Dziecko niespełna roczne, często gesto nie umiejące jeszcze chodzić sika jeszcze bardzo często, wątpię by za każdym razem zostało w porę wysadzone na nocnik
reklama
Mamcia_86
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Grudzień 2011
- Postów
- 1 128
Moja mama jak jeszcze nie umielismy chodzić z bratem, a siedzieliśmy już samodzielnie, to sadzała nas na nocnik, dawała książeczkę i jak coś zrobilismy, to wszyscy nam klaskali i podobno szybko załapaliśmy i wołaliśmy si si i a-a.
Podobno ja szybciej od brata załapałam i mama zakładała nam pieluchy, jak rodzice zabierali nas daleko na spacer, albo na noc. Jak mieliśmy po półtora roku, to zaczęliśmy wychodzić z pieluch. Wiadomo, że nam się zdażyło nie zdążyć dojść do nocnika, ale walczylismy dzielnie
Podobno ja szybciej od brata załapałam i mama zakładała nam pieluchy, jak rodzice zabierali nas daleko na spacer, albo na noc. Jak mieliśmy po półtora roku, to zaczęliśmy wychodzić z pieluch. Wiadomo, że nam się zdażyło nie zdążyć dojść do nocnika, ale walczylismy dzielnie
SophieAnne25
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Styczeń 2012
- Postów
- 1 367
Kiedyś z tym odpieluchowywaniem było nieco łatwiej, bo nie było pamperów i wszyscy w tetrze chodzili, a w tym wiadomo mokro i niewygodnie, większy kontakt skóry z moczem powodował odparzenia. No i dzieciak sam chciał przestać to nosić. Ostatnio w jakimś programie widziałam, że babka takiego noworodka na nocnik wysadza. Twierdziła, że to kwestia przyzwyczajenia, bo jak dziecko marudzi to albo jest głodne, albo chce się przytulić, albo spać albo chce siusiu i jej zdaniem to można zauważyć i zdążyć z nocnikiem. Dla mnie to takie zgadywanie i nie wierzę że taki dzidziuś, który jeszcze głowy nie podnosi sygnalizuje potrzeby fizjologiczne, a dla mamy to dodatkowa frustracja i powód do stresu bo tym razem nie zdążyła.
Mamcia_86
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Grudzień 2011
- Postów
- 1 128
No jak takie cyrki robi z noworodiem, to juz przesada... Tym bardziej, że niczego nie nauczy, bo on nie potrafi jeszcze trzymać moczu, ani dać znać, że mu się chce siusiu... Tylko go niepotrzebnie męczy moim zdaniem. Ja będę sadzać małą, jak będzie już umiała sama siedzieć. Wiadomo, że pampki dalej będą w użyciu, ale chce ją nauczyć, żeby dawała znać, i że to lepiej zawołać, że chce się siusiu, niż zlać w majty;-)
Agulka2012
Fanka BB :)
Wow dziewczyny jak wy wybiegłyście w przyszłość, ja to o papmkach myśle i się cieszę że dostałam je w promocji a wy już o nocnikach
DariaN
Fanka BB :)
ja dziś kupiłam (a raczej załapałam się na ostatni dzień promocji w aptece dbam o zdrowie) więc kupiłam Pampers premium care 78 szt. roz. 1 i roz. 2 po 39,99 za paczkę oraz te zielone pampki new born 1 w rossmanie za 19,99
a tak w ogóle to nie wiem czy wiecie ale w rossmanie jest nowa promocja rossnę i dostaje się darmową kartę którą się rejestruje i sie ma rabat od 3% nawet do 10% na art. dzieciaczkowe
a tak w ogóle to nie wiem czy wiecie ale w rossmanie jest nowa promocja rossnę i dostaje się darmową kartę którą się rejestruje i sie ma rabat od 3% nawet do 10% na art. dzieciaczkowe
kosinka
Fanka BB :)
Ja podostawałam duzo paczek pieluch i byłam zadowolona, bo wypróbowałam wiele firm. Gosia nie miała na żadne uczulenia więc nam się udało. Co do rozmiaru to najdłużej w użytu były 3ki, 2ki tez chyba jakieś 3 miesiące.
Co do nocnika, posłuchałam swojej mamy i jestem jej strasznie wdzięczna. Kupiła Gosi nocnik jak tylko zaczeła siadać i powiedziała zebym ją sadzała. Wcześniej mieliśmy wieczne problemy z kupkami, od kiedy pojawił sie nocnik problem zniknął. I tak od 6 miesiąca kupki robione były tylko i wyłącznie do nocnika. Całkowicie z pieluch w dzień zrezygnowaliśmy jak skończyła 1,5 roku, potem jeszcze na wszelki wypadek zakłądałam na noc pampersy, ale ok 2 lat i to nie było potrzebne. Więc naprawdę się da. Zresztą Gosia w sumie śmiesznym dzieckiem jest bo jak mówiła/mówi że chce siku to znaczyło ze zaczyna jej sie chcieć i spokojnie zdążymy wrócić ze spaceru do domu, lub poszukać jakiejś toalety. To sama ze sobą mam zawsze większy problem (i to nawet nie w ciązy) .
Co do nocnika, posłuchałam swojej mamy i jestem jej strasznie wdzięczna. Kupiła Gosi nocnik jak tylko zaczeła siadać i powiedziała zebym ją sadzała. Wcześniej mieliśmy wieczne problemy z kupkami, od kiedy pojawił sie nocnik problem zniknął. I tak od 6 miesiąca kupki robione były tylko i wyłącznie do nocnika. Całkowicie z pieluch w dzień zrezygnowaliśmy jak skończyła 1,5 roku, potem jeszcze na wszelki wypadek zakłądałam na noc pampersy, ale ok 2 lat i to nie było potrzebne. Więc naprawdę się da. Zresztą Gosia w sumie śmiesznym dzieckiem jest bo jak mówiła/mówi że chce siku to znaczyło ze zaczyna jej sie chcieć i spokojnie zdążymy wrócić ze spaceru do domu, lub poszukać jakiejś toalety. To sama ze sobą mam zawsze większy problem (i to nawet nie w ciązy) .
mea-84
Fanka BB :)
Dziewczyny jakie macie foteliki do samochodu? Miałam mieć od znajomych, ale okazało się, że coś z nim nie tak i muszę kupić nowy szybko, a już kompletnie nie mam na to siły. Nie ogarniam tych testów, atestów itp i kompletnie nie wiem czy się decydować na maxi-cosi city czy brać ten, który jest w zestawie z wózkiem tako:-(
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 61
- Wyświetleń
- 21 tys
- Odpowiedzi
- 51
- Wyświetleń
- 66 tys
Podziel się: