reklama
Kacpra karmiłam Nanem, ale miał po nim twarde kupki i strasznie ulewał, próbowaliśmy zmienić ale niestety innego mleka nie tolerował, AR nie pomagało. Do pół roczku jakoś dał rade później przeszliśmy na zwykłe krowie mleko z kasza manną (lekarz by mnie zlinczował, aleokazało się to strzałem w 10) i problemy znikneły jak ręką odjął. Teraz zastanawiam się nad Bebiko lub Bebilonem, bo to że i tym razem nie uda mi się karmić piersią jest pewne na 90%. Niestety u nas to rodzinne. Mama żadnego dziecka nie wykarmiła a ma nas trójke, dwie kuzynki (od strony mamy) co urodziły niedawno też nie dały rady. Zero mleka a nawet siary :|
A Gerber ma mleko początkowe? Bo u mnie w sklepach nie widziałam, jedynie od 2, a też za nim patrzyłam. Ani w Auchan nie widziałam, w Kauflandzie czy Biedrze też nie.
Weszłam na stronke Gerbera i faktycznei mają. Tylko gdzie je dostać skoro nigdzie nie widziałam :|
Weszłam na stronke Gerbera i faktycznei mają. Tylko gdzie je dostać skoro nigdzie nie widziałam :|
Agulka2012
Fanka BB :)
moja bratowa dokarmia bebico.
ja już nie wiem jak to z tym melkiem, jak powiedziałam wcozrja położnej że chciałabym mleko kupić to powiedziała ze broń boże że jwrazie w jak by coś było nie tak to dać herbatkę z kopru
Ja kupuje mleko, bo nie chce przezyć tego co z Kacprem. Mleka u mnie w cyckach było zero a mały beczał i mama na gwałt leciała do apteki kupić mleko i butelke, bo tez słyszałam że mleko będzie, że nie potrzeba itd. Taa mleko pojawiło się w 7 dobie! i to całe 30ml! Sama woda. To był mój nawał pokarmu a po tym nic. A co dziecko miało jeść? a mały był tak żerny że jak miał tydzień to setke wypijał co 3 godziny. więc ja przezornie wole to mleko mieć niż słuchać płaczu dziecka bo jest głodne. W szpitalu mi nie płakał, bo głodny nie był, do cycka go przykłądałam pomimo tego że nic nie leciało, Wyszliśmy ze szpitala do domu w 2 dobie i wtedy dziecko już mogło się domagać jedzenia, a ryku było oj sporo jak głód poznał. Walczyłam o pokarm jakieś 2 tyg i sama położna mi powiedziała na wizycie że nie mam co się męczyć, a przy okazji dziecka.
wika8
Mamusia Igusia i Wojtusia
- Dołączył(a)
- 20 Sierpień 2009
- Postów
- 5 469
Nadalka, jeżeli będę karmić piersia to nie będę dokarmiać mm
Igora urodziłam przed 14.00 o 18.00 go dostałąm. OD razu cyc poszedł w ruch. Mleko było, mały umiał ssać. Problemu nie było. Ale jakbym pokarmu nie miała??? albo Iguś nie umiał ssać, to wtedy pzrecież dziecka nie będę głodzoć, albo na chama wpychać cyca. A na noc zostałam sama, bo M. został już wyproszony z sali. Więc nawet nie miał by mi kto mleka kupić. Ja na pewno wezmę jakieś mleko do szpitala dla świętego spokoju
słyszałam o Bebilonie dobre opinie, ale podobno właśnie bardzo drogi
ja herbatki z kopru nie kupuję. U Igora potęgowała gazy i kolki....
Igora urodziłam przed 14.00 o 18.00 go dostałąm. OD razu cyc poszedł w ruch. Mleko było, mały umiał ssać. Problemu nie było. Ale jakbym pokarmu nie miała??? albo Iguś nie umiał ssać, to wtedy pzrecież dziecka nie będę głodzoć, albo na chama wpychać cyca. A na noc zostałam sama, bo M. został już wyproszony z sali. Więc nawet nie miał by mi kto mleka kupić. Ja na pewno wezmę jakieś mleko do szpitala dla świętego spokoju
słyszałam o Bebilonie dobre opinie, ale podobno właśnie bardzo drogi
ja herbatki z kopru nie kupuję. U Igora potęgowała gazy i kolki....
Ja zaś Kacprowi dawałam herbatke z kopru (ale tez nie dużo, maksymalnie 50ml na dzień) i owszem gazy były,nie jakieś tam tragiczne tylko purtanie co jakiś czas, ale zero kolek. Miał tylko dwa razy. Raz po chrzcinach i drugi raz tez jakas impreza była i sporo ludzi, więc wpływ na to raczej miały nerwy. No i do mleczka raz dziennie kropelka Espumisanu.
reklama
no to chyba jednak kupię - myślałam nad bebilonem 1.
wika to będziesz przed porodem kupować ?
a na kolki co kupić - i cenę napiszcie jak wiecie bo ja lubię iść do apteki z potwierdzonymi danymi
Ostatnia edycja:
