miałam ochotę na coś słodkiego i mi się przypomniało brownie, moje ulubione ciasto z czasów nauki do matury. właśnie sobie upiekłam to pomyślałam, że wam wrzucę przepis, bo to roboty na 10 minut, a jest dużo zdrowiej niż jakieś kupne batony czy chipsy.
brownie
2 tabliczki gorzkiej czekolady
1.5 szklanki cukru
6 jajek
100 g mąki
kostka masła
żółtka oddzielamy od białek. białka ubijamy na sztywną pianę. żółtka ucieramy z cukrem, dodajemy mąkę. masło rozpuszczamy w kąpieli parowej razem z czekoladą, aż się połączą. łączymy wszystko razem i pieczemy 20 minut w 200 stopniach.
dla urozmaicenia możemy dodać jakieś orzechy, rodzynki, kawałki banana, tak naprawdę co nam tylko przyjdzie do głowy.
ciasto wychodzi płaskie i wilgotne i dokładnie takie ma być ;-)
brownie
2 tabliczki gorzkiej czekolady
1.5 szklanki cukru
6 jajek
100 g mąki
kostka masła
żółtka oddzielamy od białek. białka ubijamy na sztywną pianę. żółtka ucieramy z cukrem, dodajemy mąkę. masło rozpuszczamy w kąpieli parowej razem z czekoladą, aż się połączą. łączymy wszystko razem i pieczemy 20 minut w 200 stopniach.
dla urozmaicenia możemy dodać jakieś orzechy, rodzynki, kawałki banana, tak naprawdę co nam tylko przyjdzie do głowy.
ciasto wychodzi płaskie i wilgotne i dokładnie takie ma być ;-)