Wykonuj ćwiczenia i nie stresuj się to że się obróciło wcale nie świadczy o żadnej wadzie,jakieś banialuki.widocznie tak jakoś się dzieciątku uwidziało albo uciskałaś główke i mu się to nie podobało.Mój syn mnie ostro kopał po żebrach jak gdzieś go uciskałam,nie podobało mu się to.I wydaje mi się że żaden lekarz w dzisiejszych czasach nie podjął by się odbierania porodu miednicowo ułożonego dziecka.Niektórzy praktykują jeszcze obroty zewnętrzne.Ale raczej w takim przypadku jest CC.U nas na szkole rodzenia położna pokazywała ćwiczenia , które pomagają się obracać,np kręcenie biodrami.Poczytaj na ten temat myślę,że to wystarczy.Skoro dało radę się teraz obrócić to znaczy,że ma jeszcze wystarczająco miejsca i pewnie uda się jeszcze raz obrócić.Nie stresuj się i zachęcaj malucha do przybrania odpowiedniej pozycji
reklama
Maluszek.Miał jeszcze sporo miejsca i sporo czasu.Ćwiczenia i afirmacje na pewno swoje zrobiły.Ja obecnie afirmuję o dziewczynkęOstatnia ciąża - dziecko od 29 ułożenie miednicowe. Speenig babies, wizyta u urofizjo zajmującego się speeningiem i ćwiczenia, afirmacje- nie wiem czy pomogło czy przypadek. W 35 jeszcze ułożenie miednicowe, w 37 główkowe. Urodziłam w 42 tc z wagą niecałe 2800. Rozpatrywałam obrót zewnętrzny.
Asiaxz
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Grudzień 2021
- Postów
- 7 331
Powiem tak wszystko zależy od szerokości miednicy, wielkości dziecka i ilości wod płodowych. Także to decyduje i czasem żadne ćwiczenia, afirmacje nic nie pomogą. Ja miałam cesarkę prawie w skończonym 38 tygodniu. Córka urodziła się zdrowa
Też racjaPowiem tak wszystko zależy od szerokości miednicy, wielkości dziecka i ilości wod płodowych. Także to decyduje i czasem żadne ćwiczenia, afirmacje nic nie pomogą. Ja miałam cesarkę prawie w skończonym 38 tygodniu. Córka urodziła się zdrowa
U mnie 2 ciaze i 2x ulozenie miednicowe i 2x cc z tego powodu. Obydwie corki mialy glowki w okolicach moich zeber. Wszystko ok. Jedyne co moze przy ulozeniu miednicowym byc nie tak to stawy biodrowe i przy kontrolnym usg bioderek na to zwracaja uwage.
Madzia86G
Fanka BB :)
U mnie od samego początku było ułożenie miednicowe i mimo wielu ćwiczeń na "zachęcenie" dziecka by się odwróciło- pozostał w takim ułożeniu do końca.Cześć Dziewczyny!
Mój maluszek do tej pory był ułożony główkowo, wszystko wzorowo aż tu nagle w 34 tc wziął i się odwrócił do położenia miednicowego. Wiem, że ma jeszcze szanse na odwrót i że to się zdarza, ale po badaniach wróciłam i zaczęłam szukać o tym informacji i natrafiłam na różne wpisy o tym, że dzieci z położenia miednicowego często rodzą się z wadami, a gdzieś nawet czytałam o spłaszczonej główce -.- Czy może któraś z Was miała CC w związku z miednicowym ułożeniem i chciałaby podzielić się swoim doświadczeniem? Czy dziecko urodziło się zdrowe i wszystko było ok czy jednak miałyście jakieś komplikacje?
Ułożenie miednicowe jest obecnie niemal równoznaczne z CC.
Jak ja się wtedy bałam tej cesarki to chyba tylko ja sama to wiem.
A niepotrzebnie się tak stresowałam, bo wszystko u mnie przebiegło szybko i sprawnie, a że odeszły mi nagle wody i po 30minutach miałam już skurcz za skurczem ,to w szpitalu zdecydowali o szybkim uśpieniu ogólnym bo na znieczulenia miejscowe nie było już kompletnie czasu
Synek zdrowy, żywiołowy
Ma już rok i 2 miesiące.
W internecie można znaleźć naprawdę wiele ciekawych i przydatnych informacji, ale i wiele takich bzdur że głowa mała.
Z tym spłaszczeniem główki i wadami to musiał wymyślić ktoś po niezłych psychotropach
Ostatnia edycja:
reklama
G
GwiazdaMuzykiPop
Gość
Moja córka była dosyć wcześnie główką w dół. Potem obróciła się do miednicowego. Też miałam strachu z tego powodu, że będzie cc. Córka się jednak obróciła, ale i tak miałam cc z przyczyn nagłych. Niestety nie pamiętam w którym tyg był ten obrót.
Podziel się: