reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Przedszkole

reklama
Nie wiem czy Was to pocieszy czy odwrotnie ale... moi chłopcy już szkolni, choć młodszy dopiero co... ledwo połowa września a oni już z katarem a starszy dodatkowo skarży się na gardło 😵🥴Cudownie...
 
Zdrowia ❤️

Moja słaniała się o siódmej, teraz mąż poszedł ją usypiać, bo ja straciłam cierpliwość... Co siedzi w głowie przedszkolaka tego nie wie nikt.
 
Zdrowia ❤️

Moja słaniała się o siódmej, teraz mąż poszedł ją usypiać, bo ja straciłam cierpliwość... Co siedzi w głowie przedszkolaka tego nie wie nikt.
Co siedzi w głowie tych trochę starszych też często ciężko rozkminić a staram się z nimi gadać dużo 😑Dzięki dziewczyny za życzenia zdrowia, oby dopisywało to resztę się jakoś ogarnie... Choć czasem lekko nie jest.
 
reklama
Też dużo zdrowia życzę. I dzieciom i dorosłym.

Mój pada o 18, a w przedszkolu nie chce spać. Ani jeść. Ale gada tam coraz więcej i dzisiaj mi z wielkim uśmiechem opowiadał jak całą grupę dzieci obudził, bo głośno pytał, kiedy mama przyjdzie... Przy pani mi to opowiadał. Sytuacja słaba, ale sposób opowiadania przedszkolaka zwala z nóg, nie umiałam się nie śmiać. Pani też. Mówił, że jutro weźmie swoją poduszkę i będzie tam spał... Ale rano pewnie znowu będzie płacz, że on iść nie chce, i poduszki też nie będzie chciał wziąć. A po południu opowiada co dzieci robiły, śpiewa piosenki (ciekawe, czy ma aż tak dobrą pamięć, czy wymyślą słowa na poczekaniu, ale mają sens te piosenki) i dzisiaj pokazał zabawę z przedszkola i się bawiliśmy. A myślałam, że nic nie będzie opowiadał. Tylko szkoda, że taki przemęczony, ledwo żyje. I ciągle je w domu.
 
Do góry