reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Postępy naszych dzieci :)))

reklama
Igi uklada sam puzzle 30 elemntów które dostał na urodziny :-) raz z Nim ułozyłam i teraz siada sam ,nawet nie chce pomocy :-)

Banana MIstrzostwo ta "mama" :szok:
 
Igi uklada sam puzzle 30 elemntów które dostał na urodziny :-) raz z Nim ułozyłam i teraz siada sam ,nawet nie chce pomocy :-)
...
Ano, u nas puzzle to tez sztandarowe zajęcie i prawie zawsze działa :tak:
Ale chciałam was podpytać trochę z innej beczki...
Kiedy (jeśli wogóle już) i jak odstawiłyście pieluchy drzemkowe lub nocne...?
Generalnie Sonia nie nosi pieluch w ciagu dnia od.... ojejku... hmmm napewno roku.... ewentualnie jesli czeka nas długa podróż i istnieje szansa zaśniecia, a i nawet na miescie jeśli ma pieluche to nigdy do niej nie sika. Mam jednak kłopot z odstawieniem pieluch podczas spania... czasami faktycznie po drzemce pielucha sucha ale w nocy juz mi sie sama nie obudzi na siku a ja nie mam serca jej budzić wysadzać bo później ma kłopoty z zaśniecie, wymyśla różne jazdy i wogole, a kiedy ostatnio połozyłam ją na drzemke bez pieluchy, chociaz oczywiście rozmawialysmy na ten temat i je teoretycznie to pasowalo, to i tak obudziła sie z krzykiem bo sie biedula posikała i to ostro....
JAK TO ZROBIC...? Czy może czekać aż sama z tego wyrosnie..?
Jedne mi mówią że uczyć/zmuszać i koniec a inne że przyjdzie jeszcze na nią czas i ze jeszcze młoda...
Co myślicie>? Jak to u was wygląda..?
 
Marcel jak miał rok i 8 m-cy to zdjełam pieluche dzienna i fajnie mu poszło, z drzemkową też. Najlepiej zdjąć tą drzemkową pieluche niech się nauczy spać w krótkim czasie bez peluchy. Tłumaczyc i tłumaczyc ze nic sie nie stało ze się to wypierze ale ma starać się kontrolować i wołać. Nie mam innej propozycji bo ja działałam i tak mówiłam i poskutkowało. Ale fakt posikanie sie do łózka to wielka ujma dla dumnego malucha. Jeśli zatrybi i w dzien nie bedzie wpadek to zdejmij nocną. A te pieluchy na dłuzsze trasy tez zdejmij. Jak Sonia ma się nauczyc i starać się to kontrolować skoro ma świadomość ze ma pieluche w razie wpadki. Pieluch w dzień nie ma i tyle. Zamiast pieluchy na pupie miej przebranie w torbie i tyle. Tak po mojemu
 
Marcel jak miał rok i 8 m-cy to zdjełam pieluche dzienna i fajnie mu poszło, z drzemkową też. Najlepiej zdjąć tą drzemkową pieluche niech się nauczy spać w krótkim czasie bez peluchy. Tłumaczyc i tłumaczyc ze nic sie nie stało ze się to wypierze ale ma starać się kontrolować i wołać. Nie mam innej propozycji bo ja działałam i tak mówiłam i poskutkowało. Ale fakt posikanie sie do łózka to wielka ujma dla dumnego malucha. Jeśli zatrybi i w dzien nie bedzie wpadek to zdejmij nocną. A te pieluchy na dłuzsze trasy tez zdejmij. Jak Sonia ma się nauczyc i starać się to kontrolować skoro ma świadomość ze ma pieluche w razie wpadki. Pieluch w dzień nie ma i tyle. Zamiast pieluchy na pupie miej przebranie w torbie i tyle. Tak po mojemu
Pewnie racja... co do podróżnych to pewnie moje wygodnictwo ;-)
Mam tylko mieszane uczucia co do tych drzemkowych czy nocnych bo jak ostatnio obudzila sie zasikana po 35min to juz nie usnela po przebraniu i cała reszta dnia marudna bo sie nie wyspala...
ehh tak zle i tak niedobrze...
Czy ktoras z was jeszcze pielu****e podczas drzemki/nocki....?
 
reklama
Ja odpieluchowałam Asię od razu z wszystkiego w wakacje zeszłego roku. Głównie żeby nie mieszać jej w głowie że raz może pieluchę a innym razem nie. W dzień nawet na bardzo długich spacerach potrafiła wstrzymywać, nawet nocnik ze sobą woziłam ale rzadko był potrzebny.
Pamiętam że w październiku w zeszłym roku jakby się cofnęła i sikała nawet po 5 razy w nocy, trwało to z 2 tygodnie.
I do tego roku co jakiś czas zdarzały jej się kryzysy ale aktualnie już nie pamiętam kiedy się zsiusiała w nocy czy w dzień.

Aaa no i sama doszła do tego żeby w nocy wstrzymywać, parę razy ją nawet wysadzałam ale ona broniła się i często sikała po odłożeniu w łózko a ja prałam i prałam;-)
 
Do góry