Mama_i_Marcel
Listopadowa mama '09
A my mamy w domu jedna lale - chyba siostry męża. No i kiedy młody ją dorwie to pierwsze co zagląda miedzy nogi & wydłubuje [czyt. pokazuje] oczy i inne czesci ciała.
A tak w ogóle sorry ze sie tak "chwale" Marcelem ale On dzisiaj zas z rana zas zaskoczył SZZZZOOOOOOOKKKK. Chłopak gadke/słowa chłonie jak gąbka.
**Wstał o 5 rano, dorwał tel taty i woła " tatuuuuś piośenka tany tany" chodziło zeby mu załaczyc piosenke.
**następnie poszli do kuchni - Marcel jak zwykle siup na krzesło i wyglada przez okno tata mówi Marcel zejdź a Marcel na to "POTEM"
**ni z gruchy ni z pietruchy Marcel do mnie "chce gryź japka" [jabłka ]
A tak w ogóle sorry ze sie tak "chwale" Marcelem ale On dzisiaj zas z rana zas zaskoczył SZZZZOOOOOOOKKKK. Chłopak gadke/słowa chłonie jak gąbka.
**Wstał o 5 rano, dorwał tel taty i woła " tatuuuuś piośenka tany tany" chodziło zeby mu załaczyc piosenke.
**następnie poszli do kuchni - Marcel jak zwykle siup na krzesło i wyglada przez okno tata mówi Marcel zejdź a Marcel na to "POTEM"
**ni z gruchy ni z pietruchy Marcel do mnie "chce gryź japka" [jabłka ]