Hej dziewczyny muszę napisać tutaj bo nie daje rady .Wczoraj byliśmy z mężem na wizycie kontrolnej i okazało się że serduszko nie bije zatrzymało się na 7tygodniu. Jestem załamana i nie mogę w to uwierzyć bo mamy już syna prawie 2 latka a tu kolejna ciąża i niestety nie będzie rodzeństwa.Nie wiem co myśleć
reklama
Rozwiązanie
U mnie powiedzieli, że po pierwszym okresie możemy się starać. U mnie poronienie było wywołane tabketkami. Po nich wszystko się oczyściło.A ile czasu lekarz wam powiedział by poczekać przed kolejnym staraniem ? Mi powiedział że minimum 3 razy okres muszę mieć
reklama
Przechodzimy przez to samo więc powinnyśmy się wspierać .To są ciężkie i trudne chwile dla nas wszystkich . A ja jeszcze do wtorku czekam co będzie dalej już nie mogę tego czekania wytrzymacDobrze się czuje, no mam nadzieję że tak będzie, dziękuję dziewczyny za wsparcie i ciepłe słowa
Ja już w domu, Ty daj znać we wtorek co Ci lekarz powiedziałPrzechodzimy przez to samo więc powinnyśmy się wspierać .To są ciężkie i trudne chwile dla nas wszystkich . A ja jeszcze do wtorku czekam co będzie dalej już nie mogę tego czekania wytrzymac
Super trzymaj się cieplutkodam znać we wtorekJa już w domu, Ty daj znać we wtorek co Ci lekarz powiedział
Będę czekaćSuper trzymaj się cieplutkodam znać we wtorek
Joaszka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Listopad 2009
- Postów
- 2 544
Przytulam...Hej dziewczyny muszę napisać tutaj bo nie daje rady .Wczoraj byliśmy z mężem na wizycie kontrolnej i okazało się że serduszko nie bije zatrzymało się na 7tygodniu. Jestem załamana i nie mogę w to uwierzyć bo mamy już syna prawie 2 latka a tu kolejna ciąża i niestety nie będzie rodzeństwa.Nie wiem co myśleć
ja miałam zabieg 29.10
dzień wcześniej plamienie - brak akcji serca
od początku nie pasowało coś z wiekiem ciąży z om a z usg. A przy moich cyklach jak w zegarku i znajomości swojego ciała nie było opcji przesuniętej owulacji...
Na 99% wada genetyczna losowa zarodka...
mam 2 dzieci z książkowych ciąż
Niestety z uwagi na wiek ryzyko takich wad jest spore więc boję się kolejny raz ryzykować...
Joaszka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Listopad 2009
- Postów
- 2 544
Tak bardzo mi przykro...Hej
Ja właśnie też wczoraj się dowiedziałam, że nie ma tętna i serduszko nie bije, jutro mam iść do mojej lekarki ma dyżur w szpitalu po tabletkę. U mnie zatrzymało się na 8tyg.
Czemu nas tyle tu przybywa..
Joaszka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Listopad 2009
- Postów
- 2 544
Myślę...Ale się boję.A tak szczerze myślicie jeszcze o kolejnej ciąży?bo ja jak się dowiedziałam to już nie chciałam kolejny raz bać się że będzie tak samo jak teraz.
Kiedy byłam w czerwcu na kontrolnej wizycie to mówiłam ginowi że chcemy 3 no ale nasze problemy (1 niedrożny jajowodów i owu tylko po jego stronie plus słabsze nasienie) i mój wiek więc duże ryzyko. On oczywiście zacytował statystyki jak wygląda ryzyko wad po 35 r.ż., że zawsze na kogoś ta statystyka trafi...
Mimo to zaryzykowałam i od lipca bez żadnych zabezpieczeń.
3 cykl i szok - udało się.
No i pier...statystka jednak trafiła na mnie...
Joaszka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Listopad 2009
- Postów
- 2 544
też byłam mega głodna. po zabiegu dostałam kisiel i herbatę...Dzięki, za 6h gdzieś będzie zabieg bo trzeba byc naczczo, a tak strasznie głodna byłam że zrobiłam 2 lyki jogurtu naturalnego i teraz 6h czekania
reklama
Joaszka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Listopad 2009
- Postów
- 2 544
Ja zabieg Chciałam jak najszybciej. nie wyobrażalam sobie chodzić nie wiadomo jak długo z martwym dzieckiem.
No ale lekarz i tak najpierw podał tabletki żeby trochę szyjke zmęczyć .
ja miałam zabieg w prywatnej klinice ale na nfz. Personel i podejście naprawdę oki.
2 h po zabiegu byłam już w domku.
Czytałam różne historie jak to wygląda w szpitalach i bałam się strasznie...
po tabletkach nic specjalnego nie czułam. krawawienie jak mój standardowy okres (mam bardzo obfite), zaraz zabieg i do domu. po narkozie też nawet dobrze się czułam
Tylko psychicznie gorzej...
No ale lekarz i tak najpierw podał tabletki żeby trochę szyjke zmęczyć .
ja miałam zabieg w prywatnej klinice ale na nfz. Personel i podejście naprawdę oki.
2 h po zabiegu byłam już w domku.
Czytałam różne historie jak to wygląda w szpitalach i bałam się strasznie...
po tabletkach nic specjalnego nie czułam. krawawienie jak mój standardowy okres (mam bardzo obfite), zaraz zabieg i do domu. po narkozie też nawet dobrze się czułam
Tylko psychicznie gorzej...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 7 tys
- Odpowiedzi
- 8
- Wyświetleń
- 826
Podziel się: