Gondzi_a
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Lipiec 2020
- Postów
- 1 937
Oby było wszystko dobrzeNie, po prostu pytam jak to jest.. a plamienie w dalszym ciągu mi się utrzymuje.. dzisiaj nawet było dość mocne..
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Oby było wszystko dobrzeNie, po prostu pytam jak to jest.. a plamienie w dalszym ciągu mi się utrzymuje.. dzisiaj nawet było dość mocne..
Też mam taką nadzieję a u ciebie też były najpierw tabletki? Czy od razu zabieg? W których tygodniach?Oby było wszystko dobrze
U mnie zawsze były najpierw tabletki a potem zabieg. Serduszka przestawały bić w 8-9 tygodniu. Ale np. w drugiej ciąży dowiedziałam się o tym dopiero w 11tc. Trzecia z ciążę kontrolowałam już częściej. I dowiedziałam się dosłownie kilka dni po.Też mam taką nadzieję a u ciebie też były najpierw tabletki? Czy od razu zabieg? W których tygodniach?
Wiesz jakie przyczyny? Ja poroniłam ale nawet nie było zarodka..U mnie zawsze były najpierw tabletki a potem zabieg. Serduszka przestawały bić w 8-9 tygodniu. Ale np. w drugiej ciąży dowiedziałam się o tym dopiero w 11tc. Trzecia z ciążę kontrolowałam już częściej. I dowiedziałam się dosłownie kilka dni po.
U mnie też to był 8tc, dowiedziałam się że ciąża obumarła tydzień później na kontroli. Z tego co czytam historie Dziewczyn to są takie newralgiczne tygodnie, jeśli chodzi o rozwój.U mnie zawsze były najpierw tabletki a potem zabieg. Serduszka przestawały bić w 8-9 tygodniu. Ale np. w drugiej ciąży dowiedziałam się o tym dopiero w 11tc. Trzecia z ciążę kontrolowałam już częściej. I dowiedziałam się dosłownie kilka dni po.
No u mnie właśnie dzisiaj 8+1 i czuję się jakoś dziwnie.. lekkie rwanie w brzuchu.U mnie też to był 8tc, dowiedziałam się że ciąża obumarła tydzień później na kontroli. Z tego co czytam historie Dziewczyn to są takie newralgiczne tygodnie, jeśli chodzi o rozwój.
Najprawdopodobniej moja immunologia. Mam za dużo komórek NK, rozjechane cytokiny i Pai 1. Ta ciąża jest na lekach, bardzo drogich oby się udało.Wiesz jakie przyczyny? Ja poroniłam ale nawet nie było zarodka..
Dokładnie, często się to dzieje, za często.U mnie też to był 8tc, dowiedziałam się że ciąża obumarła tydzień później na kontroli. Z tego co czytam historie Dziewczyn to są takie newralgiczne tygodnie, jeśli chodzi o rozwój.
Ciężki to jest czas. U mnie 8+4 i już świruje. Rano jak się obudziłam pierwsze co co cycki sprawdzałam czy bolą choć wiem że to nie ma znaczenia główka pracujeNo u mnie właśnie dzisiaj 8+1 i czuję się jakoś dziwnie.. lekkie rwanie w brzuchu.
Lekarz oszacował, że zatrzymało sie gdzieś na początku 8tc, chyba głównie z wymiarów mu tak wyszło.Najprawdopodobniej moja immunologia. Mam za dużo komórek NK, rozjechane cytokiny i Pai 1. Ta ciąża jest na lekach, bardzo drogich oby się udało.
Dokładnie, często się to dzieje, za często.
8tc miałaś rozpoczęte czy skończony?
Ciężki to jest czas. U mnie 8+4 i już świruje. Rano jak się obudziłam pierwsze co co cycki sprawdzałam czy bolą choć wiem że to nie ma znaczenia główka pracuje
Właśnie to najgorsze, że organizm reaguje jakby ciągle był w ciąży..a tej ciąży niestety nie ma..ale nie poddawaj się złym myślom, trzymam mocno kciukiNajprawdopodobniej moja immunologia. Mam za dużo komórek NK, rozjechane cytokiny i Pai 1. Ta ciąża jest na lekach, bardzo drogich oby się udało.
Dokładnie, często się to dzieje, za często.
8tc miałaś rozpoczęte czy skończony?
Ciężki to jest czas. U mnie 8+4 i już świruje. Rano jak się obudziłam pierwsze co co cycki sprawdzałam czy bolą choć wiem że to nie ma znaczenia główka pracuje