reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poronienie krok po kroku

reklama
Też mam taką nadzieję 🙏🙏🙏 a u ciebie też były najpierw tabletki? Czy od razu zabieg? W których tygodniach?
U mnie zawsze były najpierw tabletki a potem zabieg. Serduszka przestawały bić w 8-9 tygodniu. Ale np. w drugiej ciąży dowiedziałam się o tym dopiero w 11tc. Trzecia z ciążę kontrolowałam już częściej. I dowiedziałam się dosłownie kilka dni po.
 
U mnie zawsze były najpierw tabletki a potem zabieg. Serduszka przestawały bić w 8-9 tygodniu. Ale np. w drugiej ciąży dowiedziałam się o tym dopiero w 11tc. Trzecia z ciążę kontrolowałam już częściej. I dowiedziałam się dosłownie kilka dni po.
Wiesz jakie przyczyny? Ja poroniłam ale nawet nie było zarodka..
 
U mnie zawsze były najpierw tabletki a potem zabieg. Serduszka przestawały bić w 8-9 tygodniu. Ale np. w drugiej ciąży dowiedziałam się o tym dopiero w 11tc. Trzecia z ciążę kontrolowałam już częściej. I dowiedziałam się dosłownie kilka dni po.
U mnie też to był 8tc, dowiedziałam się że ciąża obumarła tydzień później na kontroli. Z tego co czytam historie Dziewczyn to są takie newralgiczne tygodnie, jeśli chodzi o rozwój.
 
U mnie też to był 8tc, dowiedziałam się że ciąża obumarła tydzień później na kontroli. Z tego co czytam historie Dziewczyn to są takie newralgiczne tygodnie, jeśli chodzi o rozwój.
No u mnie właśnie dzisiaj 8+1 i czuję się jakoś dziwnie.. lekkie rwanie w brzuchu.
 
Wiesz jakie przyczyny? Ja poroniłam ale nawet nie było zarodka..
Najprawdopodobniej moja immunologia. Mam za dużo komórek NK, rozjechane cytokiny i Pai 1. Ta ciąża jest na lekach, bardzo drogich 😔 oby się udało.
U mnie też to był 8tc, dowiedziałam się że ciąża obumarła tydzień później na kontroli. Z tego co czytam historie Dziewczyn to są takie newralgiczne tygodnie, jeśli chodzi o rozwój.
Dokładnie, często się to dzieje, za często.
8tc miałaś rozpoczęte czy skończony?
No u mnie właśnie dzisiaj 8+1 i czuję się jakoś dziwnie.. lekkie rwanie w brzuchu.
Ciężki to jest czas. U mnie 8+4 i już świruje. Rano jak się obudziłam pierwsze co co cycki sprawdzałam czy bolą choć wiem że to nie ma znaczenia 🤦 główka pracuje 🤷
 
Najprawdopodobniej moja immunologia. Mam za dużo komórek NK, rozjechane cytokiny i Pai 1. Ta ciąża jest na lekach, bardzo drogich 😔 oby się udało.

Dokładnie, często się to dzieje, za często.
8tc miałaś rozpoczęte czy skończony?

Ciężki to jest czas. U mnie 8+4 i już świruje. Rano jak się obudziłam pierwsze co co cycki sprawdzałam czy bolą choć wiem że to nie ma znaczenia 🤦 główka pracuje 🤷
Lekarz oszacował, że zatrzymało sie gdzieś na początku 8tc, chyba głównie z wymiarów mu tak wyszło.
 
reklama
Najprawdopodobniej moja immunologia. Mam za dużo komórek NK, rozjechane cytokiny i Pai 1. Ta ciąża jest na lekach, bardzo drogich 😔 oby się udało.

Dokładnie, często się to dzieje, za często.
8tc miałaś rozpoczęte czy skończony?

Ciężki to jest czas. U mnie 8+4 i już świruje. Rano jak się obudziłam pierwsze co co cycki sprawdzałam czy bolą choć wiem że to nie ma znaczenia 🤦 główka pracuje 🤷
Właśnie to najgorsze, że organizm reaguje jakby ciągle był w ciąży..a tej ciąży niestety nie ma..ale nie poddawaj się złym myślom, trzymam mocno kciuki 🙂
 
Do góry