reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poród SN czy CC?

Ewcia, ja bym się chyba trochę bała rodzić w takiej klinice za 1000 zł. W Warszawie z tego co wiem ta przyjemność kosztuje 12 000, wiadomo że w Białymstoku musi być taniej, ale aż tyle?
1000 lub 1700 zł to tylko doplata do porodu a nie cena za caly poród. Większą część refunduje NFZ. Mówie tu o białostockich klinikach, które maja podpisaną umowę z NFZ.
 
reklama
u nas w Bydgoszczy w jednym szpitalu po 2 dobach po SN i po 4 po CC, a w drugim po dobie po SN i po 3 po CC

ja rodziłam przez cc w piątek o 20.30 a wychodziłam we wtorek rano
 
dziewczyny ile dni po porodzie SN bez komplikacji zostaje sie w szpitalu w PL?

Tutaj idzie sie do domu po okolo 48h ale na przyklad ja urodzilam Pata o 22;01 nastepny caly dzien bylam w szpitalu i juz na kolejny rano wyszlam. Czyli nawet 40h tam nie spedzialam.
Nie wiem jak jest teraz ale 4 lata temu po cc wychodzilam w 5.dobie.Urodzilam 30.10 o 4 nad ranem a wyszłam 4.11 rano
 
1000 lub 1700 zł to tylko doplata do porodu a nie cena za caly poród. Większą część refunduje NFZ. Mówie tu o białostockich klinikach, które maja podpisaną umowę z NFZ.
Aha, to ja rodziłam synka w prywatnej klinice, która miała umowę z NFZ i nie płaciłam nic. Tylko 300 zł za znieczulenie.

Po porodzie SN wychodzi się w trzeciej dobie, czyli po 48 godzinach.
 
1000 lub 1700 zł to tylko doplata do porodu a nie cena za caly poród. Większą część refunduje NFZ. Mówie tu o białostockich klinikach, które maja podpisaną umowę z NFZ.
Dokładnie tak :tak: Większość prywatnych klinik ma podpisane umowy z nfz i pobierają tylko niewielkie dodatkowe opłaty np za ZZO. Jeśli ktoś ma w swoim mieście taką klinikę to ma szczęście :-D Niestety w tak wielkim miescie jak Wrocław nie ma takiej mozliwości :szok: Najbliżej Lubin (60 km) ale odpada ponieważ jak tylko coś jest nie tak- ląduje się w Państwowym szpitalu :eek: gdzie podobno niezbyt miło takie pacjentki są widziane...
Zazdroszczę dziewczynom z Krakowa bo macie jedną z lepszych prywatnych klinik w Polsce :cool:
 
Ja również rodziłam w szpitalu prywatnym, który ma podpisaną umowę z NFZ, znieczulenie płatne 400 zł. Mam nadzieję, że gdy się wybiorę tam w marcu będą miejca :) tylko 10 sal jednoosobowych, a kobiet rodzących dużo :)
 
wiecie co? ja myslalam ze przy zzo jest sie sparalizowanym od pasa w dol a tak czytam ze dobrze dobrana dawka pozwala spokojnie na zmiane pozycji rodzącej i nie ma ona nog z waty ani nic podobnego a bolu nie czuje... ja znow jakbym miala rodzic sn to bym chciala na kucaka i wlasnie myslalam ze wtedy zzo odpada a jednak mozna... musze sie dokladnie mojego lekarza zapytac... ale ciagle sie zastanawiam czy jesli jednak bede rodzic sn to czy normalnie ze znieczuleniem czy w wodzie...
co do cesarki na zyczenie :szok:1700 zł?????? czy nawet 12000 :szok: o kurza twarz makabra...:no: za takie pieniadze napewno bym nie poszla na cc
 
Zazdroszczę dziewczynom z Krakowa bo macie jedną z lepszych prywatnych klinik w Polsce :cool:
Masz na myśli Ujastek? Żadna rewelacja szczerze mówiąc. Warunki "lokalowe" bardzo dobre, ale "obsługa" podobno taka sobie... Dziewczyny po cesarkach są zdane na pomoc mężów i rodzin, bo się nikt nie interesuje czy sobie radzą. Ja rodziłam w innej prywatnej klinice i było ok, ale nie jestem wcale przekonana, że dużo lepiej niż w szpitalu. Może mamy dobre szpitale w Krakowie po prostu :-)
 
reklama
przeczytałam ten artykuł o nacinaniu krocza i się przeraziłam! :szok:
jutro idę po olejek :sorry2:
przeczytałam mężowi instrukcję masażu krocza, to się zgłosił na ochotnika :-p
 
Do góry