barmanka79
Deus Dona Me Vi
My też mamy rowerek
Marcelek dostał go "w spadku" od córki mojej koleżanki, na szczęście rowerek ma fajniutkie kolorki więc nadaje się dla chłopczyka ;-)
ankzoc, klocki są super!! tutaj też takie widziałam, ale nie są tak kolorowe jak te z allegro.. Kupiłaś je dla Mai? Co możesz o nich powiedzieć?
Myślę czy by ich nie kupić jak będziemy z wizytą w Polsce... ;-)
Szczeniaczka uczniaczka z czystym sumieniem mogę polecić
To jest jedyna zabawka (mam na myśli zabawkę typu "pluszak") do której synek podchodzi z zainteresowaniem i lubi się nią bawić. A przyznam że miałam wielkie obawy co do tej zabawki bo on nie lubi/lubił bawić się pluszakami...
Garnuszek... kurczę nie wiem co mam myśleć...
Niby fajnie wygląda, wszystkie dzieci go mają, no ale... Nie mamy garnuszka, więc nie będę się wypowiadać
Samochodzik Marcelek też ma, ale takie malutkie.. Bawi się nim wtedy jak ja siedzę z nim na podłodze i się z nim bawię sam jakoś się do niego nie garnie..Może dlatego że za małe to autko?
Roxy, ten jeździk jest naprawdę ciekawy
Nina, mam nadzieję że fontanna się sprawdzi Marcel miał okazję się nią bawić jak byliśmy z wizytą, lubił się patrzeć na te piłeczki co wyskakują.. Jednakże ja nie zdecydowałam się na zakup tej zabawki...
Mam do niej takie samo podejście jak do garnuszka z Fisher Price, niby fajna, ale... Nie wiem, może jakbym miała te zabawki w domku np na przetestowanie na 1 dzień to bym mogła się jakoś konkretnie określić
Jola, ten pociąg też jest fajny, te kolorki są boskie
Ja za to mogę polecić taką oto zabawkę dinozaur z Fisher Price. Marcel uwielbia wrzucać do niej piłeczki, są 4 dziurki gdzie wrzuca się piłeczkę, każda dziurka ma inny otwór wylotowy, no i gra muzyczka i świecą światełka jak wrzuci się piłeczkę..
Marcelek dostał go "w spadku" od córki mojej koleżanki, na szczęście rowerek ma fajniutkie kolorki więc nadaje się dla chłopczyka ;-)
ankzoc, klocki są super!! tutaj też takie widziałam, ale nie są tak kolorowe jak te z allegro.. Kupiłaś je dla Mai? Co możesz o nich powiedzieć?
Myślę czy by ich nie kupić jak będziemy z wizytą w Polsce... ;-)
Szczeniaczka uczniaczka z czystym sumieniem mogę polecić
To jest jedyna zabawka (mam na myśli zabawkę typu "pluszak") do której synek podchodzi z zainteresowaniem i lubi się nią bawić. A przyznam że miałam wielkie obawy co do tej zabawki bo on nie lubi/lubił bawić się pluszakami...
Garnuszek... kurczę nie wiem co mam myśleć...
Niby fajnie wygląda, wszystkie dzieci go mają, no ale... Nie mamy garnuszka, więc nie będę się wypowiadać
Samochodzik Marcelek też ma, ale takie malutkie.. Bawi się nim wtedy jak ja siedzę z nim na podłodze i się z nim bawię sam jakoś się do niego nie garnie..Może dlatego że za małe to autko?
Roxy, ten jeździk jest naprawdę ciekawy
Nina, mam nadzieję że fontanna się sprawdzi Marcel miał okazję się nią bawić jak byliśmy z wizytą, lubił się patrzeć na te piłeczki co wyskakują.. Jednakże ja nie zdecydowałam się na zakup tej zabawki...
Mam do niej takie samo podejście jak do garnuszka z Fisher Price, niby fajna, ale... Nie wiem, może jakbym miała te zabawki w domku np na przetestowanie na 1 dzień to bym mogła się jakoś konkretnie określić
Jola, ten pociąg też jest fajny, te kolorki są boskie
Ja za to mogę polecić taką oto zabawkę dinozaur z Fisher Price. Marcel uwielbia wrzucać do niej piłeczki, są 4 dziurki gdzie wrzuca się piłeczkę, każda dziurka ma inny otwór wylotowy, no i gra muzyczka i świecą światełka jak wrzuci się piłeczkę..