reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pomocy boje się że coś nie tak

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Nawet jeśli ta ciąża jest martwa to jest jedynie moja sprawa to ciągle są moje dzieci więc nie będę słuchać takich postów . Skoro lekarz każe czekać to będę czekać jak na razie nie ma żadnego stanu zapalnego bo czułabym się gorzej . Niedługo lekarz napewno powie co robić i w jaki sposób . Mam zamiar uszanować swoje zdanie w tym temacie i zrobić to co uważam z słuszne . Nie mam ochoty ciągle czytać ze ciąża jest martwa i nic nie da się robić bo dla waszej informacji takie posty tylko dobijają psychicznie
 
reklama
Nawet jeśli ta ciąża jest martwa to jest jedynie moja sprawa to ciągle są moje dzieci więc nie będę słuchać takich postów . Skoro lekarz każe czekać to będę czekać jak na razie nie ma żadnego stanu zapalnego bo czułabym się gorzej . Niedługo lekarz napewno powie co robić i w jaki sposób . Mam zamiar uszanować swoje zdanie w tym temacie i zrobić to co uważam z słuszne . Nie mam ochoty ciągle czytać ze ciąża jest martwa i nic nie da się robić bo dla waszej informacji takie posty tylko dobijają psychicznie
Ale czego oczekiwałaś zakładając ten wątek? To może po prostu nie wchodź już na forum i po prostu czekaj na rozwój sytuacji. Oczywiście, że to jest Twoja sprawa, tylko nadal nie rozumiem dlaczego każdą odpowiedź traktujesz jak atak.
 
Ale czego oczekiwałaś zakładając ten wątek? To może po prostu nie wchodź już na forum i po prostu czekaj na rozwój sytuacji. Oczywiście, że to jest Twoja sprawa, tylko nadal nie rozumiem dlaczego każdą odpowiedź traktujesz jak atak.
Bo to jest właśnie typowa reakcja autorki na nieprzychylne lub nie zgadzające się z jej indywidualną opinią komentarze.
 
@EWELISIA 19 a ja uważam, że mocno ściemniasz w każdym wpisie. Twierdzisz, że miałaś trzy poronienia, następnie lekarka wpisała jedno z 2020, tłumaczysz się, że lekarze nie biorą ciąż biochemicznych na poważnie, a my przecież dobrze znamy Twoją historię i ciąża z listopada 2020 była biochemem (max beta 48, po dwóch dniach spadek, ciąża nie została uwidoczniona na usg). Dobrze wiemy, że pozostałe ciąże to wymysł Twojej wyobraźni.
Poprosiłaś dziewczyny o pomoc, pomagają najlepiej jak mogą, chcą byś ich posłuchała, bo od samego początku jest coś nie tak. Bardzo Ci współczuję że spotyka Cię ta przykra sytuacja, ale zacznij działać, nie czekaj w nieskończoność. Posłuchaj dziewczyn i nie obrażaj się bo dobrze Ci radzą.
 
Poczytaj sobie o poronieniu zatrzymanym, będziesz wiedziała czemu czujesz się dobrze. Naprawdę, nie jesteś gotowa, musisz trochę dorosnąć. Wierz mi, że każdy poważnie podchodzący do sprawy, poszedłby do innego lekarza I powiedział wszystko jak jest. A Ty mówisz to co Ci wygodne, tak żeby lekarz nie mógł powiedzieć Ci ze niestety ale ciąża się nie rozwija. Nawet na ostatnim zdjęciu które wrzuciłaś jest jasno napisane że przyrost jest nieprawidłowy, czarno na białym jest, że jest jakaś nieprawidłowość.
 
@EWELISIA 19 a ja uważam, że mocno ściemniasz w każdym wpisie. Twierdzisz, że miałaś trzy poronienia, następnie lekarka wpisała jedno z 2020, tłumaczysz się, że lekarze nie biorą ciąż biochemicznych na poważnie, a my przecież dobrze znamy Twoją historię i ciąża z listopada 2020 była biochemem (max beta 48, po dwóch dniach spadek, ciąża nie została uwidoczniona na usg). Dobrze wiemy, że pozostałe ciąże to wymysł Twojej wyobraźni.
Poprosiłaś dziewczyny o pomoc, pomagają najlepiej jak mogą, chcą byś ich posłuchała, bo od samego początku jest coś nie tak. Bardzo Ci współczuję że spotyka Cię ta przykra sytuacja, ale zacznij działać, nie czekaj w nieskończoność. Posłuchaj dziewczyn i nie obrażaj się bo dobrze Ci radzą.
Trochę się nudze i poczytałam wszystkie jej posty. Ona była raz w ciąży wcześniej, poza tym były testy negatywne, zero jakiejś bety itp. chyba że coś przeoczyłam.
Nie ogarniam tego wszystkiego 😂
 
Trochę się nudze i poczytałam wszystkie jej posty. Ona była raz w ciąży wcześniej, poza tym były testy negatywne, zero jakiejś bety itp. chyba że coś przeoczyłam.
Nie ogarniam tego wszystkiego 😂
Tak bo jej koleżanka widziała na negatywnym teście cień, więc to na pewno była ciąża. Ponadto trafiła do szpitala z krwawieniem pare dni przed terminem okresu i to na pewno było poronienie.
 
Tak bo jej koleżanka widziała na negatywnym teście cień, więc to na pewno była ciąża. Ponadto trafiła do szpitala z krwawieniem pare dni przed terminem okresu i to na pewno było poronienie.
W tym szpitalu to już chyba mają jej dosyć. Chyba,że za każdym razem wybiera inny dla niepoznaki...
 
Nawet jeśli ta ciąża jest martwa to jest jedynie moja sprawa to ciągle są moje dzieci więc nie będę słuchać takich postów . Skoro lekarz każe czekać to będę czekać jak na razie nie ma żadnego stanu zapalnego bo czułabym się gorzej . Niedługo lekarz napewno powie co robić i w jaki sposób . Mam zamiar uszanować swoje zdanie w tym temacie i zrobić to co uważam z słuszne . Nie mam ochoty ciągle czytać ze ciąża jest martwa i nic nie da się robić bo dla waszej informacji takie posty tylko dobijają psychicznie
Masz prawo do wszystkich emocji, masz prawo nawet się na nas obrażać. Jesteś w trudnej sytuacji i tutaj nie chodzi jedynie o Twoją psychikę, ale i o stan fizyczny. Dobrze że jesteś pod opieką, ale musisz być szczera z lekarzami.

Poza tym żyjemy w czasach, w których ważniejsze jest życie dziecko niż Twoje, więc jak zmieniasz lekarzy, to każdy będzie kazał Ci czekać.

W końcu i tak będziesz musiała zmierzyć się z tą sytuacją, a czeka Cię jeszcze dużo trudnych decyzji.

Trzymaj się!
 
reklama
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry