porcelana
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Kwiecień 2018
- Postów
- 788
Cześć, podczytyję Was ze staraczek 2018. Ja miałam analogiczną sytuację w lutym. Bety nie robiłam co prawda, ale miałam dwa pęcherzyki ciążowe, w tym jeden tylko z ciałkiem żółtym i zarodkiem bez echa serca. Czekałam kilka dni na poronienie samoistne, które nie nastąpiło i miałam wywoływane farmakologicznie. Dostałam tabletki dopochwowo i doustnie w dwóch turach (po pierwszej się nic nie ruszyło). Roniłam przez dwa tygodnie. Wszystko samo się oczyściło. Mój lekarz, po konsultacji ze mną, w obliczu moich planów ciążowych bardzo chciał uniknąć zabiegu (ja też zresztą) i się szczęśliwie udało.
Słabe wzrosty bHCG, brak zarodka i np. przerośnięty pęcherzyk żółtkowy (miałam) faktycznie niczego dobrego nie wróżą. Zwyczajnie coś poszło nie tak....
Bardzo mi przykro dziewczyny . Bądźcie dzielne :*
Napisane na Lenovo K53a48 w aplikacji Forum BabyBoom
Ja się właśnie z tym liczę.
Dwa dni temu miałam 966, dzisiaj 1503...
Jeżeli tak będzie, to też wolałabym poronić naturalnie żeby jak najszybciej zacząć kolejne starania.