reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pomocy boje się że coś nie tak

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Dziś czuje się źle . Mam gorączkę wzięłam już paracetamol i dzownilam do lekarza kazał czekać do jutrzejszej wizyty . Zaczynają robić mi się lekko fioletowe paznokcie od dołu . Mi właśnie lekarka powiedziała że martw ciążę musi uznać min 2 lekarzy a i to nie daje gwarancji że wykonają aborcję . Bo teraz się boją sądów i tłumaczenia się . To wprost zapytałam czy muszę mieć zakażenie organizmu a ona że tak bo bez zagrożenia nie rusza
W takiej sytuacji jedź już dzisiaj, naprawdę. Nie ma co czekać nawet do jutra 😓
 
reklama
Przed chwilą dzownilam do szpitala żeby się wypytać to takie słowa i taka jazdę miałam że szok . Nigdy więcej . Ale rozmawiałam z moim ginekologiem i mam wziąć paracetamol i odpoczywać .
A po co Ty tam dzwonisz? Powinnaś jechać od razu a nie czekać aż gorączka sięgnie 40 stopnie i zakażenie Ci się wda w ogranizm..
 
Nie wiem jak Ty rozmawiasz z tymi lekarzami, ale jak nie zaczniesz walczyć o siebie to jutro może być już bardzo źle.
@aniaslu czy możesz jakoś pomóc autorce i porozmawiać? Może masz lepsze argumenty
Przed chwilą dzownilam do szpitala żeby się wypytać to takie słowa i taka jazdę miałam że szok . Nigdy więcej . Ale rozmawiałam z moim ginekologiem i mam wziąć paracetamol i odpoczywać .
 
Nie wiem jak Ty rozmawiasz z tymi lekarzami, ale jak nie zaczniesz walczyć o siebie to jutro może być już bardzo źle.
@aniaslu czy możesz jakoś pomóc autorce i porozmawiać? Może masz lepsze argumenty
Jak zadzownilam bo u nas trzeba bo że covidowe i wcześniej jak jechałam też dzownilam . To dziś usłyszałam że w szpitalu uznała że skoro ciąża nie jest uznana za zmarła to pewnie chce wyłudzić na aborcję. I że jak jeszcze raz zadzowonie to ona poda na policję że chce dziecko zabić
 
Ewelina, ale wiesz ze łamią Twoje podstawowe prawo?
Po pierwsze w Trójmieście z tego co widze jest kilka szpitali ginekologiczno położniczych i lekarz nie ma prawa odmówić Ci przyjęcia. Po drugie wiadomo, że nikt ciąży nie usunie jeśli jest zdrowa i prawidłowo się rozwija więc baba na rejestracji ma guzik do powiedzenia na temat tego co Ci wolno a czego nie. Walcz dziewczyno o siebie bo naprawdę skończy się tragedia. Martwa dziecka nie urodzisz.
Jeśli już masz wysoką gorączkę i inne objawy to tu liczą się godziny. Powinnaś już dawno być na izbie i jeśli odmówią Ci przyjęcia i zbadania to wziąć od nich taka odmowę na piśmie.
Jak zadzownilam bo u nas trzeba bo że covidowe i wcześniej jak jechałam też dzownilam . To dziś usłyszałam że w szpitalu uznała że skoro ciąża nie jest uznana za zmarła to pewnie chce wyłudzić na aborcję. I że jak jeszcze raz zadzowonie to ona poda na policję że chce dziecko zabić
 
Jak zadzownilam bo u nas trzeba bo że covidowe i wcześniej jak jechałam też dzownilam . To dziś usłyszałam że w szpitalu uznała że skoro ciąża nie jest uznana za zmarła to pewnie chce wyłudzić na aborcję. I że jak jeszcze raz zadzowonie to ona poda na policję że chce dziecko zabić
Szczerze?dziwne to wszystko.
Jeżeli coś Ci jest to logiczne że jedziesz na SOR i po jakiego tam dzwonić i uprzedzać!! Zgłaszasz że źle się czujesz i mają obowiązek Cię zbadać i zadecydować co dalej no logiczne chyba ...
Po co ty tam dzwonisz to nie pojmuję
 
Coś kręcą w tym szpitalu, ja miałam wywoływane poronienie tabletkami a później zabieg w sierpniu i nikt problemów nie robił.
 
Jak zadzownilam bo u nas trzeba bo że covidowe i wcześniej jak jechałam też dzownilam . To dziś usłyszałam że w szpitalu uznała że skoro ciąża nie jest uznana za zmarła to pewnie chce wyłudzić na aborcję. I że jak jeszcze raz zadzowonie to ona poda na policję że chce dziecko zabić
jedz tam po prostu i już nie dzwon, bo ta baba jakas szurnieta jest, niech się sama na policję poda.
 
reklama
Ja to nie wierze w to co czytam...

Czy ty naprawdę jesteś tak bardzo nieświadoma sytuacji, w której się znajdujesz czy wgl nie doceniasz tego, że żyjesz?

Z tego co kojarzę po nickach to większość z nas, które próbują do Ciebie dotrzeć jest po poronieniu i to stosunkowo "świeżym", które odbyło się już na zasadach PO ogłoszeniu wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Nie wmówisz nam, że to jest próba wyłudzania aborcji bo nikt na słowo Ci nie uwierzy, że ciąża obumarła i ty przyszłaś sobie z ulicy ją usunąć.
Jedz do szpitala. Nikt nie odmówi Ci pomocy bo po prostu NIE MA TAKIEGO PRAWA!
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry