uuff no w koncu przeszlam z podpasek na wkladki 
juz nie plamie nawet, lekko brudze takim czyms bialym brudnawym... nie wiem co to.
i w koncu opuchlizna mi zeszla! bo mialam przy szyciu zgrubienie bolace... uuuff zeszlo i moge siadac normalnie W KONCU :-);-) Juz nic nie boli
Nie jestem tylko pewna czy wszystkie szwy mi sie rozpuscily bo cos mi troszke tak jakby odstaje jeszcze ;-)
problemy z wypruznianiem sie mam nadal... kupilam juz jakies lekarstwo ale czaje sie z braniem tego, bo jest niedobre, to jakas zawiesina ktora sie laczy ze soba dwie saszetki i zalewa woda.. fuj ;p

juz nie plamie nawet, lekko brudze takim czyms bialym brudnawym... nie wiem co to.
i w koncu opuchlizna mi zeszla! bo mialam przy szyciu zgrubienie bolace... uuuff zeszlo i moge siadac normalnie W KONCU :-);-) Juz nic nie boli

Nie jestem tylko pewna czy wszystkie szwy mi sie rozpuscily bo cos mi troszke tak jakby odstaje jeszcze ;-)
problemy z wypruznianiem sie mam nadal... kupilam juz jakies lekarstwo ale czaje sie z braniem tego, bo jest niedobre, to jakas zawiesina ktora sie laczy ze soba dwie saszetki i zalewa woda.. fuj ;p