Edysiek
odkrywca
Fanta jak tam ciasteczka?
Felidae znam ten ból wstawania rano do pracy, ja wstaję o 5:00 z tym, że co drugi tydzień. No ale jak mam rano wstać, to raczej idę wtedy wcześniej spać, zwykle tak koło 22. Czasem jak jestem padnięta to nawet nie czekam aż K. wróci z 2 zmiany.
Charlene to fajnie, że mała zaklimatyzowała się tak szybko i dobrze że nie jest ciągle z tobą.
Ja wczoraj byłam odwiedzić koleżankę, która niedawno urodziła synka. Właśnie wczoraj skończył 3 tygodnie, słodki maluszek. Pocieszyłam się, ponosiłam na rękach i wystarczy ;-). Jakoś nie miałam myśli, że też takiego chcę, czyli u mnie wszystko po staremu, drugiego nie będzie
Felidae znam ten ból wstawania rano do pracy, ja wstaję o 5:00 z tym, że co drugi tydzień. No ale jak mam rano wstać, to raczej idę wtedy wcześniej spać, zwykle tak koło 22. Czasem jak jestem padnięta to nawet nie czekam aż K. wróci z 2 zmiany.
Charlene to fajnie, że mała zaklimatyzowała się tak szybko i dobrze że nie jest ciągle z tobą.
Ja wczoraj byłam odwiedzić koleżankę, która niedawno urodziła synka. Właśnie wczoraj skończył 3 tygodnie, słodki maluszek. Pocieszyłam się, ponosiłam na rękach i wystarczy ;-). Jakoś nie miałam myśli, że też takiego chcę, czyli u mnie wszystko po staremu, drugiego nie będzie