Pojedyncze Mamusie- Rozmowy Mam Jedynaków

[.Aneta.]

kama nic do niej nie mam ale mogłam kupić białą bo raczej drugiej okazji mieć nie będę ;-)

 

[naja]

rox, dzięki za dobre słowo w ogóle w rudym było mi zawsze dobrze, i się świetnie w nim czułam, ale ostatnio szkoda mi kasy na ciągłe farbowanie, a jednak mam już nieco za długie, bo dobrze to w domu zrobić. wiec zdecydowałam się na powrót do natury;-)

femme, oj, ja też nie lubię niskich facetów i również 180 to taka granica minimum czasem lubię szpilki założyć i nie chciałabym na nikogo z góry patrzeć, a poza tym fajnie się oprzeć na męskim ramieniu;-)

fanta, ciężko pojąć wiele spraw w tym naszym kraju, niestety. ale wierzę, że wszystko wam się uda

anetka, sukienka fajna, ale coś w tym jest.. okazja by białą ubrać wyjątkowa. nie mniej zawsze możesz sobie jakąś fajna białą kieckę sprawić np. na uroczystą rocznicę ślubu;-)

 

[femme fatal]

Witam z rana :-)
Dzisiaj pierwszy dzień w pracy 3majcie kciuki żeby zgodzili się na moje warunki


KAAMAA - o proszę to ty sportowiec jak się patrzy :-) teraz coś trenujesz jeszcze ?

ANETKA - no u nas ciągle wietrznie bez wiatru może i by było całkiem spoko ale jest zimny wiatr ...Nina jak zobaczyła ostatnio małe kotki to myślałam że się posika z radości taka zafascynowana była za to psów zbytnio nie lubi

NAJA - dokładanie tak jak piszesz :-)

 

[Kamiśka :)]

Heloł :-)


Femme powodzenia!
Tyaaa trenujesz wkładanie kolejnego ciasta do buzi chciałabym jeszcze w przyszłości do tego wrócić, ale boje się parę lat wstecz naderwałam sobie ścięgno Achillesa i wdało się paskudne zapalenie, do dziś czasami się odzywa, więc to już chyba nie możliwe....


Dzisiaj przyjeżdża do mnie koleżanka z BB ma córeczkę 4 dni młodszą od Julki, laski się świetnie razem bawią, już nie mogę się doczekać do tego zostają na noc więc pewnie będzie grubo tym bardziej że ja po jednym piwie zaczynam bełkotać


Miłego Dnia dziewczynki.

 

[rox]

ROX - zdecydowanie lubię to zdjęcie : Zaloguj się | Facebook
świetna fryzurka i kolorek :-)



A ja byłam na tej rozmowie i ogólnie mam pracę chyba spoko młode małżeństwo otworzyli sobie duży sklep dziecięcy :-) i chcą wprowadzić teraz to wszystko na allegro i szukają kogoś kto się na tym zna no i mam im wystawiać te rzeczy robić zdjęcia zająć się wysyłką itp tylko mam 12km dojeżdżać w jedną stronę więc chce z nimi pogadać żebym pracowała w domu i 2 dni w tygodniu tak jeździła wysyłkę robić i zdjęcia a wystawiać sobie będę w domu itp tylko nie wiem jaką sobie stawkę zażyczyć itp i jak to rozegrać

femme - dzięki ;-) też lubiłam bardzo to cięcie ;-) kolor mam cały czas ten sam ;-) natomiast włosy na lato chciałam zapuszczać niby ale jednak je zetnę hahahaha ;-) ale już nie jak na tamtym zdjęciu a pewnie na mega krótki tył a grzywe długą zostawie sobię ;-)
ma świetnego fryzjera i przyznaję, że od lat jak do niego jeżdżę nei miałam dłużej jednego cięcia jak 3miesiące ;-D

co do pracy - fajna fucha ;-) no i faktycznie lepiej żebyś mogła w domku popracować, choć ostrzegam - bo ja dużo w domu pracuje ... musisz być bardzo konsekwentna bo inaczej bedziesz po nocach robić, w dzień jest zawsze tyle roboty - a to obiadek, a to kawusia a to spacerek z dzieckiem ...

rox, dzięki za dobre słowo w ogóle w rudym było mi zawsze dobrze, i się świetnie w nim czułam, ale ostatnio szkoda mi kasy na ciągłe farbowanie, a jednak mam już nieco za długie, bo dobrze to w domu zrobić. wiec zdecydowałam się na powrót do natury;-)

naja - rozwiązanie jest łatwiejsze niż Ci się wydaję - włoski obcinamy ;-) i u fryzjera tańsze farbowanie i w domu tez łatwiej

, ja też nie lubię niskich facetów i również 180 to taka granica minimum czasem lubię szpilki założyć i nie chciałabym na nikogo z góry patrzeć, a poza tym fajnie się oprzeć na męskim ramieniu;-)

ja mam 175 cm wiec 180cm chłop i szpilki jakie w domu mam = patrzę na chłopa z góry se se se
mój ma 186 cm wiec moge szaleć ze szpilami


Witajcie kobiety

jestem w domu gdyż albowiem - zaspałam dziś do szkoły .... biorę zatem wolne i wykorzystam dzisiejszy dzień na naukę, mam bardzo dużo prac na jutro do przygotowania na metodykę nauczania i psychologię rozwojową - jedne z moich ulubionych zajęć na uczelni ;-) więc czysta przyjemność ;-)

pewnie miedzy jedną pracą a drugą do Was będę zaglądać ;-)


ślub - ja mam tylko cywilny i kościelnego nigdy nie będzie gdyż albowiem nie jestem katoliczką ;-)


aha! naja Ty całkiem blisko mnie mieszkasz ;-)


wczoraj byłam z mamą w Poznaniu na wizycie kontrolnej u profesora ( mama jest po usunięciu macicy) i słuchajcie aż zdrętwiałam jak wyszła od lekarza bo, pojechała na usunięcie macicy ...wczoraj się dowiedziała ze jej wycieli jajniki też ... bo jednak zdrowe to one nie były... mama przerażona bo teraz bedzie musiała sie hormonalnie stabilizować

no ale o czym to ja chciałam - z Piły do Poznania jest 100 km ... dojechałam do przedmieść P-nia w 55 minut taki ze mnie kierowca rajdowiec ha ha ha a później KORKI!!!!! a ja sie zagapiłam i nie skręciłam wcześniej na bok..... no nic... droga powrotna o 20 byłam na Bukowskiej o 21 w domu :-)

 

[fanta20062]

Witam wtorkowo!
Mój T na szczęście dziś poleciał już do pracy. Czasem nie mogę znieść jak mi siedzi w domu, bo cierpię wtedy na jakąś dezorganizację . Zerwałam się dziś z wyrka jak poparzona z myślą: muszę małemu dać antybiotyk lookam na zegarek, a tam 6:15 więc znów się położyłam . Kubusiowego nafaszerowałam śniadankiem i "witaminkami", a teraz biedulek leży w łóżeczku i ogląda mini-mini. Pogoda w Szczecinie poprostu przepiękna aż nie chce się w domu siedzieć...
Famme, to przez tą przeklętą pogodę nasze dzieciaczki chorują <choć mój mały to bardziej przez teściówkę >. Antybiotyk dostał Amoksiyklav <już się naumiałam nazwy ale znając siebię, to zaraz zapomnę >. Nasz antybiotyk też nie był drogi bo 13 z groszami kosztował, jak narazie cieszę się, że mały mi go toleruje i np. nie zwraca <bo to nigdy nic nie wiadomo>.
Jak się nie opłaci Ci z tą pracą, to mówi się trudno, najważniejsze, żeby Ci się wszystko kalkulowało i żebyś wyszła na plusie kochana .
anetka, film zdecydowanie mogę polecić . Dużo akcji było <jak dla mnie trochę za dużo po ciemaku się działo > ale wart obejrzenia. Zresztą uwielbiam "Piratów" i musiałam go zobaczyć ;-). Najfajniejsze jest to, że cała akcja kręci się wokól kapitana Sparow ;-) dla mnie bomba. Co do ślubu to my też mamy ten cywilny i wszystko gra. Wkurzają mnie czasem komentarze od mojego T z rodziny w stylu <kiedy ślub?> jak byśmy byli bez... albo ślub cywilny, to nie ślub , a ja mam ich wszstkich w du...szy ;-).
kaamaa, dziękować. Puki co zdrówko u małego bez zmian ale najważniejsze, że nie jest mu gorzej . Zdjęcia zrób tych dębów i pochwal się gdzie je posadziliście i jakie duuuuuuże he, he ;-).
naja, ten nasz kraj to pozostawię bez komentarza :-(. Dobrze, że mojemu T służbę zasadniczą wypersfadowałam . Ale to już dłuższa historyja ;-). Trzeba sobie jakoś radzić w rzyciu < w sensie w tym kraju>, a wyjechać za gramanicę nie wyjadę, bo lubię ten nasz zacny j. polski i miała bym z kim tam pogadać <tak jak z Wami> i obawiam się, że za granicą z nudów bym chyba kipła .
rox, skoro w domku zostałaś, to spokojnej nauki Ci życzę . Mam nadzieję, że z Twoją mamą wszystko będzie dobrze i trzymam kciuki by wszystko wróciło do normy.
P.S. Powinnaś mieć na masce auta napis "kierowca odrzutowca - pędzę jak huragan strzeżcie się" .

 

[KasiaiAlex]

Hej dziewczyny.
Też jestem mamą jedynaka i do tego sama jestem jedynaczką
Mogę do was dołączyć?

 

[fanta20062]

KasiaiAlex, witam się w imieniu wszystkich dziewczyn na naszym wątku . Napisz coś więcej o sobie ;-)

 

[umi2]

A ja was trochę zaniedbałam, wybaczcie. U nas nocnikowanie pełną parą i z dnia na dzień idzie nam coraz lepiej, ale moje dziecko jest troszeczkę oporne na nowinki nocnikowe i tylko siusiu robi do nocniczka bo kupka to inna bajka. Mam nadzieje ze sie przekna jednak:-)

Piszecie o wzroście:-) ja zawsze miałam takie minimu ze facet powinien miec najmniej 185 cm, nie jestem mega wysoka no, ale jakoś tak nie podobają mi się niżsi faceci, a poza tym szpilki:-) nie przezyłabym bedac wyzsza niz mój facet. Ja mam 168 cm a mój T. 190 i moge sobie szalec ile chce

femme trzymam mocno kciuki!!
fanta zdrówka dla synka, ze tez teraz taka choroba go dopadła:-( Ja tez cieprie na brak organizacji gdy mi sie T. szweda, a jak mi sie nie szweda to znowu cierpie na taka chorobe jak jej tam było... chyba lenistwo. Ale jak mnie najdzie na sprzatanie np. to nie lubie jak mi sie ktos placze pod nogami
rox współczuje sytuacji z mama, a długo bedzie musiała ta kuracje przechodzić? Ile miałas lat na zdjeciu z avataru?
kaamaa tylko nie zaponijcie ze dzieci macie, skoro po jednym piwku taki odlot to kto wie co oze sie dziać Miłej zabawy:-)
kreatorka a mnie sie suknia bardzo podoba:-)
anetka żałujesz ze nie wzięłaś białej? hm kto wie oze za jakis czas oznajmisz ze bierzecie kościelny?:-)

więcej nie nadrobię, ale już na bieżąco będę

 

[fanta20062]

Umi, mam dokładnie tak jak Ty z tym sprzątaniem cieszę się, że nie tylko ja tak mam . Gratuluję postępów nocnikowych Kacpra ;-). U nas z nocnikiem bez żadnych większych rewelacji. Oststnio jak Kubie ściągłam pampersa, to mi nasikał do szuflady piszcząc przy tym dziko . Więc dałam sobie narazie spokój. Niech się cieszy dzieciństwem i chodzi w pampersie puki może ;-).