reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pojedyncze Mamusie- Rozmowy Mam Jedynaków

umi jak Ty wytrzymałaś w tym szpitalu? :szok:

femme ja liczę na mojego brata, ale to jeszcze duuużo czasu zanim będzie miał dziecko (mam taką nadzieję przynajmniej :p), no i na siostrę Przemka :tak: Ale chrzestną tak czy inaczej raczej nigdy nie będę.
 
reklama
anetka nie było źle miałam świadomosć ze wyjde we środe, poza tym ta babka była tylko na nocce wiec wiesz... Nie było źle, ale strasznie taka oschła jest.
 
umi jak dla mnie to masakra, że taka pracuje na oddziale z dziećmi :dry: i że w ogóle pracuje w szpitalu, podobno to się robi z powołania. Skoro lubi się tak wszystkiego czepiać to mogła zostać hmm.. politykiem :-p
 
Anetka- odpuściłam Adasiowi ten nocnik-bo widziałam,ze nie ma sensu. A przecież co 10 minut nie będę go męczyła by siedział na nocniku. Przyjdzie na niego czas. Jeszcze ponad miesiąc do 2 latek, a chłopcy z reguły troszkę później łapią.

Ja bym chciałaby mój brat miał dzidziusia. Ma 29 lat. Z dziewczyną 3 lata jest, tylko chyba ona nie bardzo chce. Bo on bardzo lubi dzieci.Ona jest rok starsza ode mnie.
 
lenka Zuza załapała niecały miesiąc przed 2 urodzinami :tak: a wcześniej jak ją sadzałam to gdzie tam, nie dało rady :dry: a teraz jak rano wstaje to pierwsze co, to mówi, żebym jej pampersa ściągnęła. Zresztą wieczorem jak jej na noc już pampersa zakładam i zachce jej się siku to woła, nie robi w pampersa :no: ale w nocy jeszcze niestety siusia.
 
anetka na polityka sie nie nadaje:-D raczej na jakiegos policjankta bo straszna z niej słuzbistka. Wiesz zna sie na rzeczy i w ogóle ale podjeścia do człowieka zero. fajna była pielegniarka Jadzia ta to jak szła to wszyscy mieli usmiech na twarzy
lenka to może jakieś swoje:-p maleństwo:-)?
 
KREATORKA - ;-) aj tam dajesz radę lepiej że jest ruch niż miała by być zamuła i jeden post na dzień :-p ...w ogóle widziałam u Ciebie w albumie Twoje zdjęcia jakie ty masz czarne oczyska :szok: wow coś pięknego zawsze mi się takie marzyły :-p soczewki chciałam sobie kupić ale ciągle szkoda mi kasy :-p
Heh to ja dla odmiany zawsze chciałam miec zielone oczy :-D i tez chciałam kupić soczewki, myślę, że w wakacje zaszaleję i zainwestuję w taką zmianę :-)
kreatorka to widzę, Twój nick jest z Tobą od dawna ;-) niezła historia :-p
Ja też spojrzałam na Twój album, ale jesteś ładna!! ;-)

U wszystkich pogoda się spieprzyła to i u mnie oczywiście :dry: deszcz od rana pada i ciemno jest jak o 22 :dry: jak się obudziłam to myślałam, że jest 4! a tu 8 :dry:
Zuza zadowolona, bo mój brat wrócił z wycieczki i już od rana z nim świruje :-)
Dziękuję :-) aż sie zawstydzilam :zawstydzona/y: faktycznie czasem jak spotkam kogos z kim tam parę razy w życiu gadałam i rozmawiamy w autobusie czy gdzieś to zdaję sobie sparwę, że zwracają sie do mnie kreatorka, bo nawet nie wiedza jakie mam imię :-D

Ps. wy też nie możecie w mój suwaczek kliknąć ? :angry: bo ja u wszystkich mogę tylko nie u siebie :dry:
Mogę, super zdjecia córeczki :happy2::-) przy okazji sobie obejrzałam

femme ordynator akurat to niebyłby dobry pomysł bo mu w lape nie dalismy wiec wiesz... na obchodzie non stop sie mnie czepiał ze mam na szafce nie posprzatane mimo ze tam stała jedna woda mineralna, a babka obok miała całą szafke zasraną:-D. Co do tej babki to zażartowała ze " tak to jest, cały oddział cierpi, jak jedna osoba nie mysli" gdybym wiedziała ze zostanie to bym jej tego nie powiedziała bo pamietam z ostatniego pobytu w szpitalu jaka potrafiła byc francowata:-D i ona nas tez pamieta:-p. No ogólnie jej sie nie podobało ze ja młoda jestem w sumie najmłodsza z matek, i nie podobało jej sie ze mam inne nazwisko niz Kacper. No ogólnie ja jej sie nie podobałam ani zadna matka na oddziale, u kazdego cos znalazła... A dzieci to widac ze nie cierpi:-p
Okropny szpital jakiś... ja bym tam nie wytrzymała i uciekała gdzie pieprz rośnie, na szczęście w szpitalu w Sochaczewie nie jest źle, pielęgniarki i lekarze w porządku są, dzieciaków nie straszą :-)

umi jak Ty wytrzymałaś w tym szpitalu? :szok:

femme ja liczę na mojego brata, ale to jeszcze duuużo czasu zanim będzie miał dziecko (mam taką nadzieję przynajmniej :p), no i na siostrę Przemka :tak: Ale chrzestną tak czy inaczej raczej nigdy nie będę.

ja chyba tez nigdy chrzestna nie będą, chociaż bardzo bym chciała, niestety rodzinę mam malutką i to nikt nie ma i nie chce mieć dzieci poza mną, a wiadomo chrzestną swojego dziecka nie będę :-D


Bardzo dobrze, że tyle się tu u Was dzieje :-D przynajmniej jest sens laptopa odpalić, zamiast się do egzaminu uczyc haha :-D:-p
 
kreatorka ja to może miałabym szansę być chrzestną, ale nie mam ślubu kościelnego i raczej nie będę miała, więc nie ma szans :dry:

kama zamiast marudzić, to trzeba było kliknąć ctrl+z , może by Ci post wrócił ;) mi czasami wraca ;D
 
reklama
kreatorka ja szpital w Dębicy omijam szerokim łukiem:-D no ale od Rzeszowskiego niestety jestem uzależniona i juz tak nie poomijam. Ale w kazdym szpitalu znajdzie się jakaś nienormalna pielęgniarka czy lekarz

kaamaa wymiatasz, wymowna treść:-p też tak raz miałam jak na MM odpisałam wszystki z kilkunastu stron i nagle cos sobie wcisnęłam, a post poleciał sobie w sina dal:/
 
Do góry