reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pojedyncze Mamusie- Rozmowy Mam Jedynaków

helo.


Edysiek no to super że masz taką zdolną córcie .gratki!!!:tak:


fanta no wiadomo że wswzystko lepiejnam wychodzi !!!! współczuje z urlopem i tobie i sobie bo mój od przyszłego tygodnia będzie w domu 24 dni tyle ma urlopu zaległego i musi go wybrać.no masakra jakaś pozabijamy sie chyba :dry:

rox no nieciekawie z zapaleniem pęcherza ja miewałam często jak mieszkaliśmy jeszcze w domku odkąd przeprowadziliśmy sie do bloku minęło jak ręką odjął. ale szczerze współczuje bo wiem jaki to ból .

śnieg u nas też był z rana ale potem deszcz wszystko wypłukał i zaś do bani ...
byłam dziś w grocie solnej z Oskarkiem troche zdrówka powdychaliśmy :tak:
 
reklama
andzia oj wspolczuje urlopu meza

ja wczoraj odbylam dluuuuga rozmowe z m, postanowilismy, ze za jakiesj 3-5 lat zaplanujemy dziecko, a najlepiej dwojke pod rzad, teraz posplacamy dlugi, m przejdzie przez awans w pracy i ja pojde na dalsze studia, a dopiero potem nastepne, moze dwojka, a oliwka jak na razie bedzie jedynaczka, a potem starsza Siostra
 
Bry dzień!
Mój chłop to na adhd chyba cierpi, ledwo ślepia otworzył i stwierdził, że by coś porobił :dry:. Straszne, teraz pojechał do LM po przybory do remontu, ciekawa jestem ile mu zejdzie :-D
Andzia, jak te chłopy to robią że zostaje im zaległy urlop? :confused: Mój też zaległy teraz wybiera ale my się nie pozabijamy, bo mój chłopina ma zajęcie :-D;-). Jak będziesz teraz w grocie, to złap troszkę zdrówka i dla nas do jakiegoś słoiczka, a później nam je tu na forum wypuść może pomoże ;-).
Martusia, ambitne plany choć życie samo Ci jakiś scenariusz napisze :tak:;-).
 
Co do sprzatania- tez wole sama bez obecnosci osob trzecich. Nie da sie sprzatac jak facet w domu i sie gapi i jeszcze nic nie pomoze bo i tak przeciez nie umie i nie zrobi lepiej niż MY;-)

No jasne, przecież my wszystko robimy najlepiej, a jeszcze lepiej potem narzekamy, że wszystko musimy robić same :rofl2::-D

Fanta ja też nie lubię, jak mi się ktoś pod nogami pałęta jak coś robię, dobrze że chłop ma zajęcie to się nie pozabijacie ;-)
Oby mu ten pokój jak najszybciej poszedł.

Martusia z jedynaczki chcesz od razu na trójkę się przerzucić :szok: fiu fiu :-p

Monika-ka moja też raczej nudzi się w kościele, teraz już jest troche lepiej i jakoś wysiedzi tę godzinę. Jak była mniejsza to po prostu z nią nie chodziłam, bo była masakra :no: A teraz też jak idziemy to siedzi ze mną, bo jak siedziała z koleżankami to całą mszę paplała, a siedziały w 1 ławce :szok:

Andzia łykajcie zdrówka :tak:
No i dla swojego męża musisz znaleźć jakieś zajęcie, co by wytrzymać jakoś razem. A tego urlopu to on naprawdę dużo nachomikował, aż 24 dni :surprised: to co on wcale w zeszłym roku urlopu nie brał :confused:
Ja mam tylko 3 starego, na razie biorę tylko 1 w piątek.

Właśnie wróciłam z zakupów i wstawiłam obiad na jutro, duszę udka kurczaka. Angela już poleciała do koleżanki (sąsiadki) a ja mam czas dla siebie :-)
 
Wpadłam zobaczyć co tam u Was ;-), chłopina mój się za robotę w końcu wziął ale jak wrócił, to już mu nie pasowało to i owo i... ach szkoda gadać. Już wszystko gra :tak:;-).
Co to nikogo nie ma? Ja to mam szczęście :-D. Jak coś zajrzę później ;-)
 
Edysiek No jasne, przecież my wszystko robimy najlepiej, a jeszcze lepiej potem narzekamy, że wszystko musimy robić same
rofl.gif
laugh.gif

Święta prawda

ja od wrzesnia wybieram sie dokonczyc studia jesli maz przejdzie przez awans w pracy trzeba zaczac cos ze soba robic przed 30 tka, chociaz zaczelam juz cos ze soba robic w marcu bo zaczelam zapuszczac wlosy
 
Jak nie ma, ja jestem :-)
:-D no teraz kuleczka świeci się na zielono :tak:;-) a wcześniej nie było Cię :-D.
Martusia, ja również się zgadzam, że chłopa nauczymy, a później narzekamy :-D. Ja jeszcze się nie zdecydowałam czy zapuścić czy też nie...denerwuje mnie grzywka <jak jest i jak jej nie ma>. Teraz jest na ukos i też mnie denerwuje :-p:baffled:
 
reklama
Ja całe życie noszę długie włosy, a nawet bardzo długie. Ostatnio już miałam do pasa to podcięłam tak do połowy pleców. Może i chciałabym zmienić fryzurę, ale za wygodnicka jestem ;-) Teraz tylko zwiąże i bez kłopotu, a takie układanie, modelowanie to nie dla mnie.

Martusia ja też chciałam coś zrobić przed 30, ale nie zdąrzyłam, tak szybko przyszła że nawet nie zauważyłam kiedy :baffled:
 
Do góry