reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

hej

u nas noc bez zmian, czyli pobudka o północy i o 3 po ok 15minut a potem od 5 juz popłakiwanie... a w nocy zasypia od razu sam bez smoczka lulania i innych pomocy...
w dzień Sebek spi mało własciwie jedno dlugie spanie przez poludnie ok 2,5 godz i blizej wieczora koło 1,5 godz a poza tym czasem sie na chwile drzemnie

Lene

zdrówka i podziwiam ze mimo tych klopotow walczysz o karmienie...
ja bym się chyba poddala...
Sonisia
spóźnione gratulacje rocznicy, zycze kolejnych wielu szczęśliwych lat razem:)
super że z Brunem nie masz problemów:)
Kasia
jest już córcia po tej stronie brzuszka?
 
reklama
USG mozgu dobre, reszta badan tez oprocz echa erca, wyszla jaka dziurka, tzn otwór, ale ma szane sie zamknac jeszcze do pol roku, a jak nie to w sumie tez nic strasznego sie nie bedzie dzialo, bo tego sie nawet nie operuje. W poniedzialek dno oka i laryngolog z ta krtania i mam nadzieje ze wyjdziemy do domku. U nas piekna pogoda, tylko na majowke gdzies ruszyc, dzis mam urodziny i wlanie tak planowalismy, a tu urodziny w szpitalu, w dodatku z dzieckiem ehhh...;/
Dzis mozecie rodzic, bardzo fajna data i kazdy bedzie pamietal o urodzinach, bo latwo zapamietac:)
 
sonisia - wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy ślubu:) jeszcze co najmniej setki takich uroczystości;)
kasia - współczuję...trzymam kciuki żeby się w końcu udało:tak:
 
dziewczyny dzięki za miłe słowa...
robaczku ja też już wymiękam, to już3-ci tydzień z bólem nie do opisania, mam dodatkowo zapalenie prawego sutka...jest ogromny, bordowy z raną i sączy się ropa z niego:-:)-:)-(....jest 3 razy większy od lewego , nie potrafię opisać co czuję jak przystawiam małego do tej piersi....na samą myśl mam dreszcze....chciałabym go jakoś wygoić, nakładki mi nie pomogły, stosowałam maści, kapustę i teraz ten antybiotyk...zobaczymy, jak to nie pomoże to nie wiem jak to się skończy...
 
Witajcie;)

Bardzo Wam wszystkim dziekuje za wsparcie i trzymanie kciukow za nas. Nawet nie wiecie ile to dla mnie znaczy podczas gdy leze tutaj sama...rozmawialam z moja polozna i jutro jesli nic nie bedzie szlo rozwarcie to przebija mi pecherz chc irdynator twierdzi ze dopiero za trzecim razem tak sie robi...ale na szczescie jego jutro nie ma a polozna mowila mi ze z innym lekarzem ona bez problemu sie dogada i ze mam sie niczym nie przejmowac. Poza tym eMek jutro tez bedzie gadal z lekarzem w razie czego wiec mam nadzieje na ten jutrzejszy dzien. O 6.30 ide na porodowke wiec bardzo Was prosze o cieple mysli.
Dzis w nocy urodzila dziewczyna ktora byla ze mna na poczatku na sali i wlasnie bylam ja odwiedzic. Super coreczke ma. Az jej zazdroszcze normalnie. No ale miejmy nadzieje ze jutro tez bede tulic Zosie. Moze to dziwnie zabrzmi ale teskno mi do tego zeby juz ja przytulic,wycalowac,wysciskac i w ogole zobaczyc.

No to sie rozpisalam...pozdrawiam Was Wszystkie i Wasze Maluszki:*
 
kasiu ja tez czułam taka fizyczna tęsknotę do bruna zanim sie urodził.. :) a im bliżej końca tym mocniej sie tęskni do tego pierwszego uscisku !
przy Zosi zaraz zapomnisz o tym wyczekiwaniu, zniecierpliwieniu, ciąży i wszystkim :):):)

aż troche Ci zazdroszczę ze bedziesz to wszystko przeżywać !

a wszystkie jesteśmy z Wani myślami więc nie ma opcji zeby cos jutro nie wypalilo :tak::tak: pójdzie jak z płatka! buziaki kochanie i glowa do gody :*
 
Witajcie,

trzymajcie kciuki , bo jutro wielki dzień;-)M wraca do pracy. CAłe szczescie w pon i srody mały bedzie cały dzień w przedszkolu;-)
Wczoraj sobie uświadomiłam , ze miedzy Antkiem a Alą jest taka róznica wieku jak miedzy mna a moja najmłodszą siostrą- a po drodze jeszcze urodziła sie "średnia "siostra. Nie wiem jak mama to ogarnęła:baffled:

Kasia wysyłam Ci porodowe fliudy~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~musi się teraz udać;-)
 
reklama
Do góry