Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

[magda85-gdańsk]

hej laseczki
pisałam do was w niedziele, z telefonu, ale nie udało mi się dodać posta.
ja tez mam mdłości raz większe, raz mniejsze. schudłam 1,5 kilo, ale w jeansy się juz nie mieszcze..brakuje z 1,5-2 cm a moje spodnie ciążowe sa w norwegii pożyczyłam koleżance. ma mi oddać jakoś w październiku, więc coś będę musiała dokupić. Damiana obkupiliśmy juz w kombinezon zimowy, rok temu w listopadzie juz nić nie było..wie mamy spieszcie się
idziemy na wizyte juz w czwartek, zobaczymy co tam u bliźniaków słychać
pozdrawiam

 

[martolinka]

7542794.

8 października zaczynam zjazdy i na nasze nieszczęście nie pokrywają się z Piotra zjazdami. Już to widzę W tygodniu po pracy jedynie pełna rodzina a w weekendy? jeden mama z chłopcami ponieważ tata od 7 do 20 na uczelni a w kolejny z kolei tata z chłopcami bo mama od 6 do 20 na uczelni. Już mi się zbiera na wymioty...
Aha muszę się zaopatrzyć w wieeeelką torbę co by jedzenia zabierać na cały dzień

Ciszę się że dobrze sobie radzisz. Tak trzymać.

wiesz co powiem Ci ,z e weekendy to dla mnie /dla nas takie swieto. M zazwyczaj wtedy nie pracuje. W piatki robimy wieczorne wielkie sprzatanie a potem czas dla rodziny. Od soboty ruszaja kolejne zajecia basenowe i spedzamy czas razem. Nie zazdroszcze sytuacji , ale czasem nie ma innego wyjscia..

Ja dzisiaj jadę po wyniki ft3 i ft4 mam nadzieję,że będzie ok.

&&&

 

[Lelek]

hej


dawno tu nie zagladalam ale bylam na weselu, pozniej szukalam w 3 miastach mechanika ktoryby usunal mi usterke i tak zlecialo, no i dzis robilam badania

 

[jagoooodka]

augustynka na pewno wszystko jest dobrze, tylko wyzdrowieć musisz!
franky to faktycznie masz fajnego szefa, że dał taką możliwość. Wszystkiego naj dla Twojego maluszka. A masz synka czy córeczkę?
robaczku a dajesz jakiś syropek? oklepuj. Używasz pulmex baby?
syneczki podziwiam Was, że oboje studiujecie przy dwójce dzieciaczków... A ile Wam zostało??
nurka super, że wszystko ok!! Widzę, że więcej wyrozumiałych szefów jest... to dobrze
MamDo nie szalej! Odpoczywaj dzisiaj!
Magda my też już dawno na zimę wszystko mamy. Ja zaszalałam i na wiosennych wyprzedażach kupiłam za grosze i sprawdzałam wszystko będzie dobre :-)
Agata kciuki zaciśnięte

Ja dziś na spacer poszłam z torbą gdyby jakaś katastrofa nastąpiła. Ale jakoś nie mogłabym tak i pędem do domu po 15 minutach spaceru... Gnijemy z małym w domu, tzn mamsy taras i ogród to trochę sobie pogania, ale i tak jakoś nam łyso bez tych spacerów dłuższych. Mam nadzieję, że niebawem choroba morska ustąpi

 

[franky]

jagoooodka mam syna Juliana

a szef fajny, kilka chwil temu dzwoniłam bo skończyłam pewien etap a szef zszokowany bo nic dla mnie nie ma
no więc do jutra mam wolne

no ale w rzeczywistości to może jakiś temacik dla znajomych strzelę

 

[Syneczki3]

jagoodka a co zrobić, gdy ciężko z jakąkolwiek pracą? Piotr skończył ekonomię kilka lat temu teraz zaczyna II rok informatyki. Kończy inżynierem czyli jego studia trwają IV lata. Ma 29 lat.
Ja z kolei jestem po 2 latach medycyny którą byłam zmuszona sobie odpuścić z racji tego że nie wyrabiałam będąc w pierwszej ciąży. od 7 godziny zajęcia na oddziale do 14 a od 14 do 20 zajęcia na uczelni. Traciłam przytomność z przemęczenia...
Poszłam na zaoczne prawo teraz jestem na IV roku. Został mi jeszcze jeden rok i mam nadzieję że plany z aplikacją wyjdą tak jak sobie wymarzyłam. A aplikacja to kolejne 2 lata zanim wyuczę się na adwokata. Przy założeniu dostanę się na aplikację i że testy zdam za pierwszym razem co graniczy z ogromnym cudem. Mam 26 lat.

Jednym słowem za dużo tej nauki i dlatego zdecydowaliśmy się na dzieci w trakcie nauki ponieważ zdajemy sobie sprawę z tego że zanim osiądziemy z dala od kształcenia będziemy grubo po trzydziestce w końcu nikt nie rzuca się w macierzyństwo po świeżo rozpoczętej pracy...

martolinka no właśnie do tej pory zjazdy nam się pokrywały chłopcy byli z dziadkami jednymi albo drugimi a co drugi weekend całą rodziną na beztrosce. Wycieczki albo zwyczajne nic nie robienie ale zawsze razem. Na zajęcia mam zamiar jeździć do marca jeżeli wszystko będzie dobrze później nauka w domu i tylko dojazdy na same egzaminy. Mam zamiar załatwić sobie indywidualny tok nauczania umożliwiający nie uczestnictwo w zajęciach bez konsekwencji. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

 

[martolinka]

.Jednym słowem za dużo tej nauki i dlatego zdecydowaliśmy się na dzieci w trakcie nauki ponieważ zdajemy sobie sprawę z tego że zanim osiądziemy z dala od kształcenia będziemy grubo po trzydziestce w końcu nikt nie rzuca się w macierzyństwo po świeżo rozpoczętej pracy
Mam zamiar załatwić sobie indywidualny tok nauczania umożliwiający nie uczestnictwo w zajęciach bez konsekwencji. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

syneczki wiele moich znajomych pukalo sie w głowe gdy na pierwszym roku oswiadczyłam , ze pod koniec trzeciego roku mamy w planie miec dziecko. Udało sie a młody urodził sie na czwartym roku. Wyszłam z tego ząłozenia co TY. łatwiej mi pogodzic studia z dzieckiem niż z praca. Zaraz po studiach głównie marzy sie o pracy a nie o macierzynstwie. Raz było ciezej raz lepiej , ale oceny miałam nawet lepsze . Choć miałam bronic sie w czerwcu a wyjdzie pewnie pazdziernik to uwazam za sukces skonczenie dziennych studiów. Miałam ITS , ogromna pomoc kolezanek i poszło WAm tez sie uda

 

[franky]

syneczki
bardzo ładnie to napisałaś
odnoszę wrażenie że macie wiele sił i determinacji, ze nie ma dla was rzeczy niemożliwych

cos mnie brzuch "ćmi" nie potrafię tego określić bardziej precyzyjnie
póki co znowu zaprzyjaźniam się z nospą i jest nieco lepiej

u nas całkiem ładnie na dworze bo ok 20'C, wiec całkiem możliwe ze po przedszkolu spędzimy troszkę czasu na placu zabaw

lelek trzymam kciuki żeby badania wyszły idealnie

martolinka my rodzinnie spędzamy tylko niedziele - w soboty oboje pracujemy - albo ja albo m, bo ktoś musi być z Julkiem
może kiedyś to się zmieni

magda85-gdańsk ja kupiłam spodnie ciążowe na all, używane ale w bardzo dobrym stanie
z poprzedniej ciąży mam jedne ale sa strasznie duze bo byłam wtedy o jakieś 25 kg cięższa

mamiDo szalona dziewczyno okna to będziesz szorować pod koniec ciąży by wypędzić dziecko z brzucha

murka81 ciesze się że widziałaś dzidziusia na usg
i bardzo ładnie zareagowały dziewczyny w pracy

agata777 i jak wyniczki? wszystko oki?


udało mi się chociaż częściowo nadrobić

 

[AGATA777]

Dzięki dziewczynki za trzymanie kciuków.Wyniki ok:-)Zjadłam właśnie całą czekoladę i pół kg raffaello.
Kupiłam sobie piżamę i farbę na odrosty.Kocham Was laseczki:-)

 

[AGATA777]

franky

-ja jadę cały czas na nospie.Biorę 3x80.Mam nadzieję,że już Ci przeszedł ból?