reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

reklama
jeeeny dziewczyny, ale kongo w pracy..!!! :( tyle nerwów to juz dawno nie miałam.. echhh

nienawidzę pracy z niekompetentnymi ludźmi. grrrrr!

moze wieczorem znajde chwile zeby wam poodpisywac z osobna, teraz zmykam.

buziaki!
 
Chyba na głownym Kwiecień 2012 sie zmieniło. Byc moze jestem mało spostrzegawcza i nie widze wiecej zmian ;-) Ale tez zwrociłam na to uwage
 
haha bo ja mam sokoli wzrok ;-) a wiecie że jeszcze do niedawna miałam zdiagnozowaną jaskrę (mam 24lata, ciśnienie oka w normie i jeden przypadek w całej rodzinie)? strasznie się cieszę że to jednak nie to bo ponoć to ma podłoże genetyczne a ja bym bardzo nie chciała tak na starcie się takimi rzeczami przejmować... okazało się dopiero po 3 latach że to nie jaskra i że wszystko generalnie z moimi oczami jest ok :-) ale nawet się zawsze śmiałam że mimo tej jaskry to zawsze najwięcej widzę hehe
 
Stokrotta- super, że z synkiem ok, no i witamy Twoją córę w gronie kobiet:-)-moją córkę też już pewnie niedługo to czeka, jest w czwartej klasie,ale wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują, że to już tuż,tuż.
Sonisia-nie wolno się denerwować!!!A już zupełnie nie ma to sensu w przypadku rzeczy na które nie masz wpływu (np. czyjś brak kompetencji) nie daj się wyprowadzić z równowagi.

My już po festynie-sprzedałam ciasto, nażarłam się chlebka ze smalcem i ogórkiem kiszonym, nawąchałam kawy i wróciłam do domku.
 
A mnie z kolei M wkurzył po prostu maksymalnie:wściekła/y: Najpierw walnął focha, że nie pomagam mu pakować zakupów do samochodu i zostawił mnie samą pod Selgrosem z tym całym majdanem i poszedł na przystanek. Żal mi się zrobiło zostawiać go na tym przystanku więc się zatrzymałam i zabrałam go do samochodu. W ramach wdzięczności po przyjezdzie do domu, nie ruszył wcale zakupów, ja wszystko rozpakowałam, na dodatek położył się spać na "15 min" :wściekła/y:.U niego te 15 min. trwa zawsze 3 godz. Wkurzył mnie strasznie bo ja spałam dziś tylko 4 godz., mamy sajgon w domu, dziećmi trzeba się zająć, a ten leń i egoista mysli tylko o sobie. Obudziłam go po pół godz. i po prostu opierniczyłam ile wlezie.Co ja jestem???Niewolnica albo służąca? Powiedziłam ,że palcem nie kiwnę ,żeby posprzątać. Zabawki rozwalone po całej podłodze, a ja mam to w nosie.:crazy: Nie odzywa się, ale za sprzątanie się w końcu wziął i nawet pranie nastawił. Zobaczymy, czy przeprosi...

Mamido ale mi ochoty na ogórki kiszone zarobiłaś, a z M się pokłóciłam i chyba sama będę musiała do piwnicy iść;-)
 
reklama
stokrotta,MamiDo-też mam ochotę na ogórki kwaszone i teściową poprosiłam o słoik ale miękkie są a ja takich nie lubię :-)
stokrotta-ale masz fatalnie z mężem ale nie tylko Ty,moj E.też mi nic nie pomaga,jeszcze wchodzi w butach jak przed chwila podloge umylam i zdazyla wyschnac :angry: i kruszy ciastkami ktore wyjada z barku heh
 
Do góry