reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

reklama
jeeeny dziewczyny, ale kongo w pracy..!!! :( tyle nerwów to juz dawno nie miałam.. echhh

nienawidzę pracy z niekompetentnymi ludźmi. grrrrr!

moze wieczorem znajde chwile zeby wam poodpisywac z osobna, teraz zmykam.

buziaki!
 
Chyba na głownym Kwiecień 2012 sie zmieniło. Byc moze jestem mało spostrzegawcza i nie widze wiecej zmian ;-) Ale tez zwrociłam na to uwage
 
haha bo ja mam sokoli wzrok ;-) a wiecie że jeszcze do niedawna miałam zdiagnozowaną jaskrę (mam 24lata, ciśnienie oka w normie i jeden przypadek w całej rodzinie)? strasznie się cieszę że to jednak nie to bo ponoć to ma podłoże genetyczne a ja bym bardzo nie chciała tak na starcie się takimi rzeczami przejmować... okazało się dopiero po 3 latach że to nie jaskra i że wszystko generalnie z moimi oczami jest ok :-) ale nawet się zawsze śmiałam że mimo tej jaskry to zawsze najwięcej widzę hehe
 
Stokrotta- super, że z synkiem ok, no i witamy Twoją córę w gronie kobiet:-)-moją córkę też już pewnie niedługo to czeka, jest w czwartej klasie,ale wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują, że to już tuż,tuż.
Sonisia-nie wolno się denerwować!!!A już zupełnie nie ma to sensu w przypadku rzeczy na które nie masz wpływu (np. czyjś brak kompetencji) nie daj się wyprowadzić z równowagi.

My już po festynie-sprzedałam ciasto, nażarłam się chlebka ze smalcem i ogórkiem kiszonym, nawąchałam kawy i wróciłam do domku.
 
A mnie z kolei M wkurzył po prostu maksymalnie:wściekła/y: Najpierw walnął focha, że nie pomagam mu pakować zakupów do samochodu i zostawił mnie samą pod Selgrosem z tym całym majdanem i poszedł na przystanek. Żal mi się zrobiło zostawiać go na tym przystanku więc się zatrzymałam i zabrałam go do samochodu. W ramach wdzięczności po przyjezdzie do domu, nie ruszył wcale zakupów, ja wszystko rozpakowałam, na dodatek położył się spać na "15 min" :wściekła/y:.U niego te 15 min. trwa zawsze 3 godz. Wkurzył mnie strasznie bo ja spałam dziś tylko 4 godz., mamy sajgon w domu, dziećmi trzeba się zająć, a ten leń i egoista mysli tylko o sobie. Obudziłam go po pół godz. i po prostu opierniczyłam ile wlezie.Co ja jestem???Niewolnica albo służąca? Powiedziłam ,że palcem nie kiwnę ,żeby posprzątać. Zabawki rozwalone po całej podłodze, a ja mam to w nosie.:crazy: Nie odzywa się, ale za sprzątanie się w końcu wziął i nawet pranie nastawił. Zobaczymy, czy przeprosi...

Mamido ale mi ochoty na ogórki kiszone zarobiłaś, a z M się pokłóciłam i chyba sama będę musiała do piwnicy iść;-)
 
reklama
stokrotta,MamiDo-też mam ochotę na ogórki kwaszone i teściową poprosiłam o słoik ale miękkie są a ja takich nie lubię :-)
stokrotta-ale masz fatalnie z mężem ale nie tylko Ty,moj E.też mi nic nie pomaga,jeszcze wchodzi w butach jak przed chwila podloge umylam i zdazyla wyschnac :angry: i kruszy ciastkami ktore wyjada z barku heh
 
Do góry