reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pogaduchy czerwcówek

hej:) dopiero znalazłam chwilę żeby tutaj zajrzeć i zanim skończyłam czytać posty już zapomniałam co miałam odpisać;/ jakaś nie ogarnięta jestem..zmęczona nie wiem czym bo dziś nigdzie nie byliśmy ale to pewnie nudna niedziela tak na mnie wpłynęła.. objadłam się pierogami z mięsem i pół dnia przeleżałam bekając sobie co chwilę z przejedzenia:tak: dziś rano mężuś mnie dopadł na pogodzenie po piątkowej burzy i od razu zrobiło mi się lepiej:-)

MamaAnia wszystkiego Naj:) zdrówka i pięknej dzidzi życzę:)
koronka super wieści z wizyty:)
dziewczyny współczuję Wam tych plamień..oby szybko minęły!

a i co do łóżeczka Dawidkowi kupiliśmy nowe ze szczebelkami a i tak spał ze mną od narodzin bo nie dałam rady chodzić po szyciu krocza i dla ułatwienia wzięłam go do łóżka..w dzień tylko spał w łóżeczku i też nie długo..także stało w sumie bezużytecznie..dopiero niedawno przeniósł się do własnego łóżka. Przy drugim dziecku tego błędu już nie popełnię i od samego początku łóżeczko. Turystycznego nie mam i nie planuje zakupu a gdyby było mi potrzebne kuzynka ma po córce.

Tak sobie dzisiaj leżałam i rozmyślałam..gdyby nie większe piersi i już dość odstający brzuszek to nie czułabym się na ciąże..mdłości odeszły już jakiś czas temu i ogólnie rozpiera mnie energia..oczywiście tylko w ciągu dnia bo ok 20 zaczynam ziewać i marzyć o łóżku..zasypiam dość szybko ale w nocy budzę się kilka razy i nie mogę spać. Więc jeśli ta ciąża będzie podobna do poprzedniej to będę happy:-D
 
reklama
MałaZosia właśnie teraz wydaje mi się ta kołyska mało praktyczna, na dodatek jak mówisz, że ma posłużyć tylko 2 miesiące to szkoda kasy.

Shea ja o nagietku czytałam na naszym bocianie, pani dietetyk polecała go do picia przy plamieniach i osobom, które wcześniej poroniły. Poczytałam w necie, żeby się upewnić i kupiłam.
 
I ja po dłuższej nie obecności się witam :) dziś wróciliśmy z polski :D widzę ze piszecie o łóżeczkach ja mam po starszaku łóżeczko nasz synek spal w drewnianym ale jak miał około 6 miesięcy dałam turystyczne i w końcu zaczął spać spokojnie tzn się nie obijal :)
 
Witam dziewczyny. Ja rzadko się udzielam ale czytam wasze wpisy. Ja jutro idę do lekarza na kolejną wizytę i zaczynam się denerwować bo dzisiaj strasznie mnie plecy bolały i trochę brzuch. Oby wszystko było oki. Jutro o 11:00 mam wizytę i jak wruce to napiszę czy wszystko oki :):):):)
 
Justyna dobrze ze mam aptekę blisko, mam już nagietek i zaczynam pic, w tej chwili nie mam już plamien, ale znowu bierze mnie mocny kaszel i po nocy pewnie jutro znowu będą... Osiwieje od tego.

Czasem mimo ze coś zjem tak mnie głód ssie ze mogłabym całą lodówkę wchłonąć.
 
Ostatnia edycja:
też mam napady ssania przeplatane z mdłościami;-) oszaleć można
ale super pogoda, nic tylko spacerować, hmmm na rolki bym sie przeszła, ale trochę się obawiam jeszcze

lolcia86 - też stawiam na luuuuz:tak:

pochłonęłam własnie grilowaną cukinię z sałatami, kiełkami gruszką i gorgonzolą, posypane wszystko pestkami dyni i polane vinegretem .... mmmmm ... zjadłabym jescze cały wagon tego:zawstydzona/y: wiem gorgonzola jest zabroniona ale było jej tylko troszkę:sorry2:

co do kołysek, rzeczywiście szkoda kasy, ale jak macie skąd pożyczyć to polecam, ja mam taką starą drewnianą po kilkunastu dzieciach, super na początek, noworodki są tak malutkie, ze łóżeczko wydaje się dla nich gigantyczne, no chyba, że ktoś i tak zamierza wziąć malucha do swojego łóżka, ja akurat staram się tego unikać
 
Witam się wieczorową porą.
Sheaa ja mam znowu odwrotnie. Jakoś nie mogę jeść. Zjem małą porcje jedzenia i już czuję się zapchana. Ale wieczorem spotkałam się z przyjaciółkami i wciągnełam 2 kawałki pizzy. Ale mi smakowały, cały dzień czekałam,żeby spotkać się z dziewczynami i zjeść pizze. Obżartuch ze mnie.
Dziewczyny ja miałam na górze łóżeczko takie tradycyjne drewniane i był z niego zadowolona. Dopóki Franek nie nauczył się przychodzić do nas spać. Potem poszło z górki i całkowicie dziecko mi się przeniosło do naszego łóżka. Na dole miałam turystyczne ale takie o nietypowych wymiarach tylko nie pamiętam dokładnie jakich. Bardziej jak kojec było i w takim celu też było. Młody miał tam mnóstwo zabawek i się bezpiecznie bawił. Teraz pewnie też zrobimy taki podział. A synka wkońcu muszę eksmitować z naszego łóżka bo jak brzuch będzie to nie będzie to do końca bezpieczne.
Moje dziecko wie już o dzidziusiu w brzuchu i powoli się z nim zaprzyjażnia. Dziś coś do niego mówię a on na to ciiii bo dzidziuś śpi. Dotyka brzuch i daje całuski. Mam nadzieję,że jak już się pojawi rodzeństwo na świecie nie zmieni swojego podejścia.
Mam Ania sto lat, przyjemnej ciąży, łatwego porodu no i najważniejsze zdrowego bąbelka.
Matylda będzie dobrze. Nie stresuj się jutro zobaczysz dzidzie.
 
Hej

I kolejny weekend nam zleciał niewiadomo kiedy... Czy wam tez czas leci tak samo szybko jak mnie? Normalnie to jest az niemożliwe...

Jutro wysyłam synka juz spowrotem do przedszkola, kaszel niemal minął. Ponadto wieczorem jadę do mojego ginekologa.
Coś mnie gardło pobolewa, mam nadzieję ze się nie rozłożę.

Justyna ja tez czesto mam tak ze mnie mdli okropnie a nie mogę zwymiotować. Przypuszczam ze gdybym to zrobiła poczułabym się lepiej, a tak czuje sie fatalnie.... W poprzedniej ciąży miałam tak samo, wzymiotowałam dokladnie 3 razy. Teraz może tez ze 3 a wiecznie mi niedobrze...
I niech mi ktos powie ze ciaża to nie choroba... Na chorobę to chociaz leki są.

MamaAnia wszystkiego najlepszego :)))

Ja łóżeczko mam, z szufladą, po synku. Chciałabym tylko żeby M przemalował mi je na biało, bo jest ciemnobrązowa. Nasze łóżeczko mogę powiedziec smiało ze jest nówka, bo Alan spał w nim łącznie moze ze 2 miesiące. Tak to spał z nami, a jak miał 1,5 roku kupiliśmy mu "dorosły" tapczan i spi na nim do dziś. Patrząc z mojej perspektywy łóżeczko było dla nas zbędne ;-)

Koronka super ze wizyta udana:)

MamaAnia zazdroszcze tej kołyski, bardzo mi sie podobają. Mój synuś bardzo szybko przybierał na wadze, i jesli moja nastepna pociecha bedzie tak przybierac to pewno długo byśmy z takiej nie pokorzystali, no ale jesli dostajesz w prezencie to super sprawa.

Matylda powodzenia na wizycie!

Justyna mój synek tez wie ze w brzuszku mamusi jest malutki dzidziuś, nawet nadaliśmy mu imię, Fasola:) I tak dziś głaszcze mnie po brzuchu i mówi: Tu jest fasola:-) Słodziak:)

Nic, zbieram się, pranie musze powiesić i jeszcze jedno nastawić. I idę spać :) Dobrej nocy mamuśki!!
 
reklama
Pytanko ogólne - czy macie już wyniki badań? Ja dopiero jadę jutro po wyniki i jakoś się tą toksoplazmozą stresuję :wściekła/y:


MalaZosia - mój Michał też chodzi do 1c :) Czy korzystacie z Elementarza od MEN? U nas na lekcjach Pani rozdaje dodatkowo karty pracy do tego podręcznika i ostatnio kserowałam jej cały DOMOWNIK cz. 1 - dodatkowe ćwiczenia do tego co maja na lekcjach:
https://ksiegarnia-edukacyjna.pl/moje-cwiczenia-domowniczek-kl-1-cz-1.html
https://ksiegarnia-edukacyjna.pl/moje-cwiczenia-domowniczek-kl-1-cz-2.html
u nas nie maja czasu się nudzić :tak:

erzsebeth :-)

lolcia -
jak tętno powyżej 150 to chłopiec - poniżej 150 dziewczynka... jak na razie w 8 przypadkach się potwierdziło :) chociaż sama się nacięłam bo koleżanki fasola miała 145 i zaryzykowałam, że chłopiec... a okazało się, ze dziewczynka :rofl2:

Pauline - a po co usg 3d/4d po 10tyg.? Nie wystarczy zwykłe 2D? Moim zdaniem to za wcześnie - ja bym się wstrzymała do 24-27tydz. z tym 3D/4D. Sama robiłam w 27tyg. i synek był już bardzo do siebie podobny - koleżanka robiła w 22 i mówiła, ze żałuje, że nie zrobili później bo dziecko jeszcze było mało podobne do dziecka

Sosnowiczanka - poducha bomba :-) dzięki

CDN
 
Do góry