Pogaduchy czerwcówek

[neferetete]

No mam
6-7tydzień 158-31795
7-9 tydzień 3697-163563
Mój wynik to 2933

Agawera, beta piękna, ale badanie trzeba powtórzyć po 48h. Najważniejszy jest przyrost, który powinien być podwojony, lub coś koło tego. Wiec jeżeli za 2 dni będziesz miała ok 5800 to na 100% jest to prawidłowa ciąża. Same normy za wiele nie powiedzą.

Tez witam nówki! Ciekawe ile dziewczyn jeszcze nas podczytuje ale nie chce się ujawnić ☺

 

[missiiss1301]

Agaweera
68% po 48h powinna wzrosnac minimum.

Mnie cos dzis brzuch pobolewa :-\

 

[agawera]

Agawera, beta piękna, ale badanie trzeba powtórzyć po 48h. Najważniejszy jest przyrost, który powinien być podwojony, lub coś koło tego. Wiec jeżeli za 2 dni będziesz miała ok 5800 to na 100% jest to prawidłowa ciąża. Same normy za wiele nie powiedzą.

Tez witam nówki! Ciekawe ile dziewczyn jeszcze nas podczytuje ale nie chce się ujawnić ☺

Tz 20.10 164 a dziś 2933

 

[neferetete]

Tz 20.10 164 a dziś 2933

Aaaaa a, no to lepiej niż cudowny wynik! Jeszcze się okaże, że to bliźniaki

 

[JustynaT]

Witam nowe mamusie, życzę spokojnych 9 miesięcy.

Lolcia ja też uwielbiam Miecz Prawdy właśnie niedawno skończyłam 11 tom i przymierzam się do 12, ale mąż mówi że pozwoli mi dalej czytać jak urodzę. Książka jest świetna.
Ja od dziecka czytam horrory i fantasy, jak Marzycielka lubię Kinga ale moim ulubieńcem jest Masterton. A teraz w ciąży mam fazę na horrory, nic innego bym nie oglądała. I stracha mam czy oby dziecko nie będzie przez to psychopatą, brr.

Na TTV jest Uwaga po uwadze, jest o kobiecie która pijana trafiła w 7 miesiącu ciąży do szpitala z krwawieniem i urodziła tylko główkę, nie było reszty ciała dziecka. Policja ciałko znalazło w domu matki. Jezu ciarki mi tak ida i chyba zaraz zwymiotyję

 

[agawera]

Asiołku i Tusiu! Ale fajne babki jestescie
Anitka! Gratulacje chłopczyka!!! Ja tez myslałam, że sie juz dowiem, ale niestety nie było jeszcze widać. Ale brzuszka jeszcze też nie mam, więc wg tej teorii to moze być dziewczynka

Wiecie co dzisiaj odkryłam dobrego? Bardzo lubię kawkę, ale nie chce za dużo pić w ciąży, więc wymyśliłam dzisiaj nowego drinka Zalałam sobie dzisiaj kawę rozpuszczalną (ogólnie to nie lubie rozpuszczalnej) gorącym mlekiem, posłodziłam no i wyszło mi coś w rodzaju gorącej czekolady, tylko lepsze No i wyrzuty sumienia mniejsze, że Dzidzi nie truję kofeiną, bo przynajmniej z mlekiem piję

Pozdrawiam wszystkie Brzuszki: małe, duże i te jeszcze płaskie też!!!! Mi się wydawało, że mi brzucho nie rośnie, ale próbowałam się dzisiaj wbić w moje dżinsy sprzed ciąży, no i niestety, na pupę wlazły, ale dopiąć się nie było szans Tzn. że jakieś brzucho jest

Ha ha starsza córka by się chyba ucieszyła powiedziała ze poprosi o siostrę i brata
W liceum był taki przypadek ze starali się o 2 dziecko wyszło 2 i 3

 

[erzsebeth]

tak marzycielko jutro zaczynamy 5 obie hehe fajnie bedziemy mialy porownanie jak nam malenstwa rosna, generalnie moglabym isc do obojetnie jakiego ginekologa na nfz ale chcialabym isc do pani doktor do ktorej chodzily moja mama i siostra chociaz przeraza mnie cena wizyty, 180 zl to dla mnie duzo nawet bardzo, apropo ksiazek nie lubuje sie w takich jak ten caly grey, wole tak jak tu kolezanka wspomniala mastertona generalnie czytam duzo horrorow kryminalow i romansy fantasy jak ktoras z was cos poleci to dziekuje z gory

 

[justyna270284]

Witam się wieczorowo.
Dzień upłynął pod znakiem lenistwa. Szkoda, że nikt jeszcze nie wymyślił żelazka które samo prasuje i składa ubrania. Mnie również dopadła niechęć do prasowania a szkoda bo z małej kupeczki prasowania zrobiła się jakimś cudem wielka góra, ba wygląda to jak kopiec wielki haha. Potrzebuję jakiegoś mocnego kopniaka żeby się za to zabrać.
Dziewczyny ja jetem w 5 tygodniu i 2 dniu , jeszcze nie mówiliśmy nikomu o ciąży. Miałam dziś powiedzieć sis ale jakoś tak nie było okazji jak u mnie była.
Wizyte mam 12 listopada prywatnie a 17 na nfz i potem zdecyduje gdzie dalej chce chodzić do gina.
A z tymi smaczkami to ja w pierwszej ciąży objadałam się słodkim, czekolada milka z orzechami i karmelem to była podstawa udanego dnia. A urodził się syneczek. Teraz nie mam ochoty na nic. Wszystko mi śmierdzi taką chemią, ale to przez okropny katar jaki mnie dopadł. Na wiosne przeszłam porażenie nerwu węchowego i myślę,że teraz dlatego tak mam. Zrobiłam dziś sałatkę z brokułem i chciałam ją zjeść z sosem czosnkowym ja go otwieram a on mi z daleka śmierdzi. A potem już poszło z górki i do wieczora już wszystko jest dla mnie o zapachu chemicznym. A taką miałam ochotę na broułka.Kilka dni i mam nadzieję ,że mi przejdzie to.
Justyna T ja dziś słyszałam w radiu ,że do szpitala przyjeli matkę chyba w 7 miesiącu ciąży i okazało się ,że dziecko zatrute amfetaminą. Co te durne baby sobie myślą. Niejedna na ich miejscu by wszystko zrobiła żeby tlko było ok a zawsze jakaś się znajdzie co jej to lotto. Szkoda tylko tych dzieci.
Też jestem ciekawa czy dużo jest jeszcze osób ,które podczytują. Ale nadążyć za Wami to naprawde nie jest łatwo.

 

[JustynaT]

Erzsebeth książek Mastertona kobietom w ciąży nie polecam. Obecnie czytam Miecz Prawdy Terry'ego Goodkinda, jest bardzo wciągająca, ja nie mogę się od niej oderwać i każdy tom jest równie dobry i trzymający w napięciu.

Justynko też słyszałam o tej babie, mam nadzieję, że dziecku nic nie będzie. Szlag mnie trafia jak słyszę o takich ...

 

[lolcia86]

Dzien dobry co za nocki. Niby czlowiek spi te kilka godz ale przez to wstawanie do chlopcow w nocy rano czuje sie jakbym prawie nie spala, tez tak macie??
Smile wspolczuje samopoczucia. Nie zrobili ci usg w szpitalu??
JustynaT Ja miecz prawdy pochlonelam ekspresem. Musze sprawdzic czy kolejny tom wypuscili