reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Powtarzające się ciąże biochemiczne i kariotyp :(

Wg mnie pierwszym krokiem w diagnostyce ciąż biochemicznych powinno być badanie nasienia tak jak dziewczyny wczesniej pisały. To takie proste badanie i niewiele kosztuje, a wnosi wiele do diagnostyki. W czasie gdy ty czekasz na wynik kariotypu, mąż może brać suple na poprawę nasienia, zmienić dietę i styl życia... Spermatogeneza trwa około 70 dni, dlatego na porpawe nasienia trzeba czasu, a i nie zawsze te ww zmiany przynoszą efekty. W dzisiejszych czasach przyczyny niepłodności leżą 50/50 po obu stronach, a diagnostykę wykonują pary, a nie kobieta. Jeśli badacie kariotypy to tylko i wyłącznie oboje. Nie da się inaczej określić przyczyny niepowodzeń położniczych. Genetyk powie to samo.

Ale nawet kobiety z nieprawidłowym kariotypem rodzą zdrowe dzieci. Jeśli wyjdzie ci nieprawidłowy kariotyp to lekarz genetyk określi procentowe prawdopodobieństwo wad u dziecka, wtedy będziesz mogła wraz z partnerem podjąć decyzję, czy starać się dalej czy nie.
Sprawdziłabym też krzepliwość krwi, jeśli jeszcze tego nie robiłaś (wraz z mutacjami i aps) i w razie czego wdrążyłabym acard od starań, a potem heparynę.
Dzieki, tak wiem na czym ten kariotyp polega i dlatego się boję... a genetyk zlecil mi jeszcze v leiden i protrombine i to wyszlo prawidlowo. To akurat zla informacja, bo wiecej przyczyn poronien wyeliminowanych. Przy okazji mowil tez zebym nie robila badania pai i mthfr bo te mutacje ma prawie kazdy i one nie sa przyczyna poronień.
 
reklama
Zrobisz jak zechcesz. Ja tylko napisałam co o tym sądzę i co wg mnie może pomóc w diagnostyce. Znam wiele kobiet z mutacja np. pani w homozygocie, które miały wiele ciąż biochemicznych i po diagnostyce, włączeniu acardu i heparyny donosiły ciąże.
Również prawda jest, że każdy lekarz mówi co innego, ale doświadczenie uczy, żeby zasięgnąć opinii wielu. Powodzenia życzę! Mam nadzieję że już niedługo uda ci się donosić szczęśliwie ciążę ☺️☺️☺️ daj znać jaki wyszedł kariotyp. Życzę dużo siły 💪
 
Zrobisz jak zechcesz. Ja tylko napisałam co o tym sądzę i co wg mnie może pomóc w diagnostyce. Znam wiele kobiet z mutacja np. pani w homozygocie, które miały wiele ciąż biochemicznych i po diagnostyce, włączeniu acardu i heparyny donosiły ciąże.
Również prawda jest, że każdy lekarz mówi co innego, ale doświadczenie uczy, żeby zasięgnąć opinii wielu. Powodzenia życzę! Mam nadzieję że już niedługo uda ci się donosić szczęśliwie ciążę ☺️☺️☺️ daj znać jaki wyszedł kariotyp. Życzę dużo siły 💪
Bardzo dziekuję :) tzn generalnie chyba pp 2 poronieniach daja acard i heparyne, bo to w wielu nieprawidlowowciach pomaga, ale ten genetyk u ktorego ja bylam mowil ze to nie pai ma wplyw na poronienia. Ja tam lekarzem nie jestem ale wiem ze on jest super genetukiem i tez z calej Polski przyjezdzaja do niego na prenatalne, wiec chyba ma jakas wiedze. Dam znac oczywiscie jaki kariotyp, jesli byloby ok, to oczywiscie ze bede dalej robic badania zwlaszcza immunologiczne i to nasienie. Najbardziej jednak sie stresuje tym kariotypem, bo nic sie nie da juz z tym niestety zrobic. Takze jak na razie czekam na to jak na wyrok :)
 
Bardzo dziekuję :) tzn generalnie chyba pp 2 poronieniach daja acard i heparyne, bo to w wielu nieprawidlowowciach pomaga, ale ten genetyk u ktorego ja bylam mowil ze to nie pai ma wplyw na poronienia. Ja tam lekarzem nie jestem ale wiem ze on jest super genetukiem i tez z calej Polski przyjezdzaja do niego na prenatalne, wiec chyba ma jakas wiedze. Dam znac oczywiscie jaki kariotyp, jesli byloby ok, to oczywiscie ze bede dalej robic badania zwlaszcza immunologiczne i to nasienie. Najbardziej jednak sie stresuje tym kariotypem, bo nic sie nie da juz z tym niestety zrobic. Takze jak na razie czekam na to jak na wyrok :)
Nie wiem co to za genetyk,ale chyba średni skoro uważa,że pai nie ma wpływu na poronienia. Jak najbardziej ma. Problemy z krzepliwością niestety są częstą jej przyczyną. Możesz z ciekawości podać jego nazwisko?
 
Nie wiem co to za genetyk,ale chyba średni skoro uważa,że pai nie ma wpływu na poronienia. Jak najbardziej ma. Problemy z krzepliwością niestety są częstą jej przyczyną. Możesz z ciekawości podać jego nazwisko?
Nie wiem czy na forum moge tak podawac, ale napisalam na priv nazwisko lekarza :)
 
Ja miałam sytuacje z ciążami biochemicznymi,ale u nas nigdy nie było tak ze donosiliśmy ciąże,okazało sie ze mam zespół Turnera i zdecydowaliśmy sie na in vitro z PGS,ale znowu ciąże biochemiczne i dopiero teraz z komórka dawczyni jestem w 23 tygodniu ciąży,u mnie po prostu ciaza z mojej komórki była niemożliwa,ale jak u Was ciaza jedna skończyła sie dobrze i macie dzieciątko to nie wydaje mi się,a przyczyn ciąż biochemicznych jest dużo,najlepiej wyniki omówić z lekarzem i on powie Wam jakie dalsze kroki poczynić :)
 
Ja miałam sytuacje z ciążami biochemicznymi,ale u nas nigdy nie było tak ze donosiliśmy ciąże,okazało sie ze mam zespół Turnera i zdecydowaliśmy sie na in vitro z PGS,ale znowu ciąże biochemiczne i dopiero teraz z komórka dawczyni jestem w 23 tygodniu ciąży,u mnie po prostu ciaza z mojej komórki była niemożliwa,ale jak u Was ciaza jedna skończyła sie dobrze i macie dzieciątko to nie wydaje mi się,a przyczyn ciąż biochemicznych jest dużo,najlepiej wyniki omówić z lekarzem i on powie Wam jakie dalsze kroki poczynić :)
Jesli mozna spytac, masz pelny zespol Turnera czy mozaikę? Ale zarodki przy in vitro byly przebadane pod kątem z. Turnera, wyszly prawidlowe, a mimo wszystko i tak byly biochemy? Kurcze :( wlasnie mi genetyk powiedzial, ze niestety ale z nieprawidlowym kariotypem zdarzaja sie prawidlowe ciaze i to nie jest zaden wyznacznik. Ja myslalam, ze z. Turnera daje jakies objawy.
 
Ja nie rozumiem, dlaczego kariotyp robisz tylko Ty a mąż nie. Zwykle jednak para robi i to ma sens, bo nawet jak są nieprawidłowości, to dopiero przy parze lekarz genetyk może określić prawdopodobieństwo i typ wad potomstwa.

Propozycja badań na krzepliwość mnie bardziej odpowiada niż badanie genetyczne pai, ale też bez przesady z tym "połowa społeczeństwa ma polimorfizm pai" i to nie ma związku z płodnością - moi lekarze są innego zdania.
 
Ja nie rozumiem, dlaczego kariotyp robisz tylko Ty a mąż nie. Zwykle jednak para robi i to ma sens, bo nawet jak są nieprawidłowości, to dopiero przy parze lekarz genetyk może określić prawdopodobieństwo i typ wad potomstwa.

Propozycja badań na krzepliwość mnie bardziej odpowiada niż badanie genetyczne pai, ale też bez przesady z tym "połowa społeczeństwa ma polimorfizm pai" i to nie ma związku z płodnością - moi lekarze są innego zdania.
Tzn wlasciwie to bylo tak, ze dostalam skierowanie do poradni genetycznej od ginekologa, sądzilam nie wiem czemu, ze skierowanie dotyczy.pary. Maz ze mna pojechal i dowiedzielismy sie na miejscu ze on musi miec oddzielne skierowanie, wiec olał to i uznal ze teraz nie ma czasu zeby drugi raz jechac, bo malo mu urlopu zostalo... i ze zrobi jak juz bede miala wynik bo moze u mnie cos wyjdzie. No i wlasnie jak tak przeczytalam post poprzedniej uzytkowniczki to mysle sobie, ze ja tez moge miec ZT np mozaike, jestem bardzo niska (157cm), i w ogole wydaje mi sie ze mam troche grubsza szyje niz normalnie ludzie maja :( badania v leiden i protrombina u mnie wyszly ok, tarczyce badalam w ciazy i tez wyniki byly ok.
 
reklama
Tzn wlasciwie to bylo tak, ze dostalam skierowanie do poradni genetycznej od ginekologa, sądzilam nie wiem czemu, ze skierowanie dotyczy.pary. Maz ze mna pojechal i dowiedzielismy sie na miejscu ze on musi miec oddzielne skierowanie, wiec olał to i uznal ze teraz nie ma czasu zeby drugi raz jechac, bo malo mu urlopu zostalo... i ze zrobi jak juz bede miala wynik bo moze u mnie cos wyjdzie. No i wlasnie jak tak przeczytalam post poprzedniej uzytkowniczki to mysle sobie, ze ja tez moge miec ZT np mozaike, jestem bardzo niska (157cm), i w ogole wydaje mi sie ze mam troche grubsza szyje niz normalnie ludzie maja :( badania v leiden i protrombina u mnie wyszly ok, tarczyce badalam w ciazy i tez wyniki byly ok.
Ja pisałam o tym fragmencie, że genetyk proponował Ci żebyś później zrobila białka C i S, zespół APS. Wiesz, moi znajomi lekarze opowiadają, że na początku studiów każdy ma wrażenie, że on i jego rodzina choruje na każdą możliwą chorobę, o której się uczą. Do kitu wyszło z tym genetykiem, jakiś dziwny ten gin, że nie powiedział, że mąż ma sobie wziąć skierowanie od swojego lekarza POZ. Ale z drugiej strony, postawa wyczekującą Twojego męża też jest mało wspierająca... A - jak już dziewczyny pisały - uważa się, ze akurat biochemy mogą być sprawa słabego nasienia...
 
Do góry