MalaIstotka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Listopad 2020
- Postów
- 413
Dzieki, tak wiem na czym ten kariotyp polega i dlatego się boję... a genetyk zlecil mi jeszcze v leiden i protrombine i to wyszlo prawidlowo. To akurat zla informacja, bo wiecej przyczyn poronien wyeliminowanych. Przy okazji mowil tez zebym nie robila badania pai i mthfr bo te mutacje ma prawie kazdy i one nie sa przyczyna poronień.Wg mnie pierwszym krokiem w diagnostyce ciąż biochemicznych powinno być badanie nasienia tak jak dziewczyny wczesniej pisały. To takie proste badanie i niewiele kosztuje, a wnosi wiele do diagnostyki. W czasie gdy ty czekasz na wynik kariotypu, mąż może brać suple na poprawę nasienia, zmienić dietę i styl życia... Spermatogeneza trwa około 70 dni, dlatego na porpawe nasienia trzeba czasu, a i nie zawsze te ww zmiany przynoszą efekty. W dzisiejszych czasach przyczyny niepłodności leżą 50/50 po obu stronach, a diagnostykę wykonują pary, a nie kobieta. Jeśli badacie kariotypy to tylko i wyłącznie oboje. Nie da się inaczej określić przyczyny niepowodzeń położniczych. Genetyk powie to samo.
Ale nawet kobiety z nieprawidłowym kariotypem rodzą zdrowe dzieci. Jeśli wyjdzie ci nieprawidłowy kariotyp to lekarz genetyk określi procentowe prawdopodobieństwo wad u dziecka, wtedy będziesz mogła wraz z partnerem podjąć decyzję, czy starać się dalej czy nie.
Sprawdziłabym też krzepliwość krwi, jeśli jeszcze tego nie robiłaś (wraz z mutacjami i aps) i w razie czego wdrążyłabym acard od starań, a potem heparynę.