reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pogaduchy czerwcówek

My po wizycie!!
Lekarz powiedział ze mam sie nastawić na to ze jeśli nie urodzę do przyszłego tyg , jest możliwość cesarskiego ciecia - z czego oczywiście nie jestem zadowolona. Mały wagę ma ok, ale problem jest z łożyskiem , które jest juz bardzo dojrzałe i zaczyna sie starzec !!! Pierwsze słyszę o takim czymś :/... Usg pokazało ze Harold ma 2800 tyle samo co 3 tyg temu, ale pole błędu jest 0,5 kg wiec moze mieć rownież juz 3, 300. Wszystko inne wpozadku , wody są, ułożenie dziecka idealne do porodu SN... Wogole nie byłam przygotowana na inny poród , No ale teraz muszę sie z tym liczyć. Wizyta w szpitalu za tydzień , możliwe ze juz tam zostanę , to juz tak blisko !!!!!!
Mam cicha nadzieje ze moze cos sie ruszy w tym tyg i zacznę rodzic [emoji123][emoji123][emoji123]
Gratulacje dla wszystkich dziewczyn , nawet nie wiecie jak wam zazdroszczę ze juz macie to wyczekiwanie za sobą!!!
Dbajcie o siebie i jutro niektóre z was bedą obchodzić pierwszy raz Dzien Matki , wiec Najlepsze Zyczrnia [emoji8][emoji8][emoji172]
 
reklama
Kurde, to dopiero numer - człowiek się całe 9 miesięcy nastawia na poród sn a tu cesarka na koniec... Mam nadzieję, że jednak uda ci się szybko i sprawnie urodzić sn :-) Ja sama też się ciągle nastawiał wyłącznie na naturalny poród, ale jutro lekarz więc zobaczymy co powie. Zazdroszczę naszym rozpakowanym mamusiom, że jutro będą obchodzić swój dzień z maluszkami...:-)

 
Ja tez zazdroszcze tego pierwszego Dnia Matki z Maluszkami ;) achhhhh

Marcysia!slyszalam o tym dziwnym zjawisku starzenia sie lozyska...ale jesli rzeczywiscie tak jest to duzo lepsza ta cesarka i przede wszystkim bezpieczniejsza dla Malucha,bo take lozysko moze spowodowac jego niedotlenienie.Ale mysl pozytywnie!skacz na pilce,stymulacja sutkow podobno tez pomaga wywolac skurcze...ja zaczynam swoje "przygotowania" za niecale 2 tyg ;)
 
Ja też się od początku nastawiam na poród silami natury, mam nadzieję że nic nie pokrzyżuje moich planów. ;)
Wizytę mamy dopiero w piatek.
Wszystko już mamy przygotowane dla maluszka i do szpitala, dzisiaj jeszcze dopracuję mój plan porodu, macie już swoje przygotowane?
Jeszcze jutro do fryzjera idę bo odrosty niemałe, a pewnie po urodzeniu ani mi w głowie bedą takie atrakcje :)
Zostały mi równo 3 tygodnie do terminu.
 
MamaAgata : ja juz jestem gotowa , włosy ufarbowane, manicure, pedicure, torba, ciuchy, nawet samochód wypucowany i izofix zamontowany. Jedynie mój mały wciąż nie gotowy :/
Nunka, co do przygotowań to juz trwają dwa tyg, skacze na piłce , do tego sex, schody itd. Pominęłam stymulację sutków bo mam strasznie wrażliwe , az boli :/ od jutra zacznę znów porządki i myslec pozytywnie to mi pozostaje !!!
 
Marcysia moj gin ostatnio jak byłam tez mówił ze łożysko zaczyna wapnieć co znaczy ze dojrzewa i to dobrze,bo znaczy ze dziecko jest gotowe do wyjścia na świat. Ale u mnie to inaczej bo mam zaplanowane cc.
Ja jutro idę na hennę brwi i rzęs zeby jakoś wyglądać w szpitalu bez make up.
Ja tez zazdroszczę tym z Was,które juz jutro bedą obchodzić dzień Matki :) obyście dostały ładny prezent od maluszków w postaci spokojnych nocy :)
Marcysia to Ty jestes w 100% gotowa! Super!
Idę dzisiaj na ktg i na wizytę,mam nadzieje ze moje dziecko nie zdecydowało sie w końcu przekręcić do porodu bo juz sie nastawiłam na cc. Ale zobaczymy.
 
Hejka

Ale mam humor do niczego!!! :no:
Mi lekarz w 33 tygodniu powiedział , że widzi już złogi wapnia w łożysku i sądzi , że mogę urodzić wcześniej. Dzisiaj zaczęliśmy 36 tydzień a wizytę mam za tydzień w poniedziałek i ciekawe co wtedy się dowiem oprócz oczywiście opierdzielu za wagę....:zawstydzona/y:
 
Marzycielka a ile przytyłaś?? U mnie przed wizytą u lekarza zawsze położna mierzy ciśnienie i waży i też za każdym razem komentuje ile przybyło i jak to ciężko potem będzie zrzucić... W pierwszej chwili strasznie mnie to wkurza ale nie przejmuję się za długo bo i tak jestem z siebie dumna :-) U mnie wszystkie kobiety w rodzinie w każdej ciąży lekką ręką tyły po 30 kg i jakoś potem zrzucały to bez problemu. Ja jestem dumna, bo przytyłam "tylko" 16 kg i w dodatku jestem bardzo spuchnięta więc to pewnie też sporo wody. Dlatego mam gdzieś tą położną, bo ona nie zrozumie mojej dumy z wagi :-):-):-)
Także nie przejmuj się kochana. Po porodzie wszystko wróci do normy :)

 
Marzycielka a ile przytyłaś?? U mnie przed wizytą u lekarza zawsze położna mierzy ciśnienie i waży i też za każdym razem komentuje ile przybyło i jak to ciężko potem będzie zrzucić... W pierwszej chwili strasznie mnie to wkurza ale nie przejmuję się za długo bo i tak jestem z siebie dumna :-) U mnie wszystkie kobiety w rodzinie w każdej ciąży lekką ręką tyły po 30 kg i jakoś potem zrzucały to bez problemu. Ja jestem dumna, bo przytyłam "tylko" 16 kg i w dodatku jestem bardzo spuchnięta więc to pewnie też sporo wody. Dlatego mam gdzieś tą położną, bo ona nie zrozumie mojej dumy z wagi :-):-):-)
Także nie przejmuj się kochana. Po porodzie wszystko wróci do normy :)


No ja też coś koło 16 kg ale zaczęłam puchnąć i w końcu już sama nie wiem ile to wody a ile tłuszczu :-) Dzięki za pocieszenie :tak:
 
reklama
Dziewczynki,witam się poniedziałkowo :-) Co do wapnienia łożyska,to u mnie to wykryli już jakoś w 30 tc,ale ginka mówiła,że może tak powoli już być i dopóki przepływy są ok,to mam się nie przejmować. I jest dzisiaj 37tc, a ja nadal nie urodziłam,na usg i ktg wszystko ok,więc...nie ma co się martwić na zapas.;-)
Co do zabiegów kosmetycznych...ehh...ja jestem w lesie,odpuściłam do porodu. Potem, jak wydobrzeję,mam chytry plan : tj.fryzjer (całą ciążę włosy odpoczywały od farbowania....),brwi,paznokcie i może jakieś solarium...:sorry:
Piękne dzieciaczki w galerii na zamkniętym,aż się doczekać swojego nie mogę.:-D:-D Ale jak zapowiedziałam mojemu P.,że będę go od 37 tc gwałcić,to powiedział,że nie,bo ...on się boi teraz już bzykać.:szok: No i nie przekonam chłopa.:wściekła/y: A obawiam się,że wibrator mógłby nie sprostać zadaniu.:-D:-D
 
Do góry