reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pogaduchy czerwcówek

reklama
Małgoś to jesteśmy dwie. Mnie też męczą mdłości, a dodatkowo zatwardzenie :p dreszcze i katar. No ale trzeba jakos przetrzymać ;)
U nas pogoda nie ciekawa. Jeszcze nie pada ale szaro i zimno...
 
Z katarem męczę się już drugi tydzień jak ktoś zna na niego dobry sposób dozwolony w ciąży to będę wdzięczna. Herbata z cytryną, miodem i imbirem nie działa. Czosnek nie działa. Wypiłam już cały syrop *spam* i też nie pomógł. Po spreju do nosa *spam* jest jeszcze gorzej bo piecze cała śluzówka. Nic chyba tylko przeczekać.
 
Małgoś to jesteśmy dwie. Mnie też męczą mdłości, a dodatkowo zatwardzenie :p dreszcze i katar. No ale trzeba jakos przetrzymać ;)
U nas pogoda nie ciekawa. Jeszcze nie pada ale szaro i zimno...

zaparcia to też normalka w ciąży..u mnie podobnie.. zdrówka życzę i oby nic się nie rozwinęło.

Z katarem męczę się już drugi tydzień jak ktoś zna na niego dobry sposób dozwolony w ciąży to będę wdzięczna. Herbata z cytryną, miodem i imbirem nie działa. Czosnek nie działa. Wypiłam już cały syrop *spam* i też nie pomógł. Po spreju do nosa *spam* jest jeszcze gorzej bo piecze cała śluzówka. Nic chyba tylko przeczekać.

to przybij łapkę..ja to samo..katar mam już ponad 2 tygodnie a najgorzej w nocy jak wskoczę pod kołderkę to od razu nos zapchany..jak tylko wyjdę z łóżka od razu kicham..już mam dość..i używam tylko wody morskiej..nic nie daje;/
 
reklama
Do góry