reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pogaduchy czerwcówek

NO MISS brawo ! i zmykaj stamtąd! co za wredny zakompleksiony doktorek, musiał pokazać kto tu jest lekarzem i dlatego tak zrobił, świntuch

mamaania77 - on nie jest Mord, a Mort! pewnie od przepięknego i jakże polskiego imienia Mortimer:-D pięknie! sprawdźcie w kalendarzu kiedy Mortimer ma imieniny ;-) u nas też Pingwiny rządzą! a Mort to słodkie stworzonko:-D
 
reklama
Bylam z cora u lekarza. I troche sie uspokoilam bo powiedziala ze to typowa bostonka, osluchowo jest czysto a kaszel to od krostek w gardle. Niestety nie wiem co ze swietami bo mala zaraza dopoki ma krostki- czyli mniej wiecej 7 dni od poczatku choroby.. i nie wiem co robic.. czy narazac innych na ryzyko zachorowania.. :( Bedziemy mala obserwowac i pewnie jutro podejmiemy decyzje.
Mamuska
jak Ty to robisz ze zawsze do wiekszosci z osob sie odzywasz:) Ja czytam a potem zapominam co komu odpisac. Zwlaszcza ze jeszcze malo nickow kojarze ;) Masz racje ze II trymestr juz bezpieczniejszy.
MamaAnia haha dobre imie wymyslil synek:)
Missiiss ale super ze udalo Ci sie wyjsc do domku!
 
Jupi Missiiss no to jednak święta w domciu:D a tak swoją drogą ciekawe co mu nagadaly.

Ale sobie drzemkę zrobiłam, dwie godzinki:) ciekawe co w nocy robić będe?


Lolcia u mnie ciężko z prasowaniem, często moja mama przychodzi bo bardzo lubi prasowac :D:D ale ja za to okna jej myje bo ona ma lek wysokości i przestrzeni :D
 
Ostatnia edycja:
Witam się po wizycie. Wszystko dobrze póki co, nic dodatkowo się nie skraca. Mam się dalej oszczędzać, jak najwięcej leżeć. Zrobił mi usg przez brzuch, dopochwowe (aby ocenić długość szyjki) i badanie ręczne. Niestety płeć nie poznana bo pępowina była między nóżkami no ale nadal mam nadzieję, że prenatalne nie zawiodą i będzie dziewczynka. W dodatku lekarz stwierdził, że jak nic tam nie wystaje dodatkowego to on by stawiał dziewczynkę. Dostałam też pozwolenie na wyjazd w góry między świętami a sylwestrem bo kupiliśmy już wcześniej groupon i by przepadł. Co prawda ja będę leżeć ale mąż z córką na spacery chodził. Może jakby śnieg spadł to i mąż coś pojeździ.

Malgos super, że mąż wrócił na tak długi czas. Podziwiam Was z taką pracą i że tyle się nie widzicie ale nie zawsze można mieć pracy od 8 do 16 na miejscu

Koga super, że dobrze się czujesz i możesz tyle pracować ile chcesz. Zawsze to jakaś rozrywka w ciągu dnia a nie ciągłe siedzenie w domu.

Mamuśka to zaliczyliście imprezkę. Fajnie się czasem rozerwać. Co do jedzenia w nocy między nami jest taka różnica, że Olga jest rok starsza :) a do niedawno jadła trzy razy w nocy, zwykle 24,3 i 6. Od niedawna skasowaliśmy 6 i przez 2 dni płakała a trzeciego dnia obudziła się jak nigdy nic o 7. Teraz będzie ciężej bo pewnie żołądek się już przyzwyczaiła, że tyle jedzenia dostaje. Mam nadzieję, że do końca świąt to ogarniemy.
MamaAnia klocki dotarły? Ja też czekam na prezent przez paczkomat od babci i cioci Olgi. Zobaczymy czy dojdzie.

Gosiula pogoda jest tragiczna. Ja cały dzień ziewam, nawet pielęgniarka powiedziała mi, że jakaś taka blada jestem.

Lolcia Olga ma bardzo dobry apetyt w dzień. Ale byliśmy teraz u neurologa i trochę nas nastarczył, że jak dwulatek będzie jadł w nocy to zaniknie łaknienie w dzień. Więc musimy być silni i przetrwać jeszcze te kilka nocek:)

Miss a pisałam Ci od razu, że mam nadzieję, że lekarz nie postępuje po złości. Ja na Twoim miejscu założyłabym szew i zmieniłabym lekarza, palant jeden. Mam tylko nadzieję, że jak on tak chciał chamsko zagrać wobec Ciebie to życie mu się kiedyś odwdzięczy. Miłego wieczorku z rodzinką.

Smile trzymaj się, pewnie mąż nie chciał specjalnie cię zranić
 
Jade do domku wreszcie. W ogole kolezanka z pokoju po tym jak moj lekarz wzial ja na usg zjechali na dol winda i zaczepila go ta lekareczka zbajoma mojej kuzynki. I pytala i jak tam. A on no ze wszystko ok w srodku z sztjka dziecko tez ok. Zapisalem jej taki i taki lek i ustalilismy kiedy ma sie pojawic i dodal jeszcze ze pani emilia to chyba obrazona na mnie jest. Buhahaha jak mi to powiedziala to padlam. Ale naprawde byl bardzo mily. Ale opowiem wam patent w tym szpitalu najlepsze jeat to ze procz lekow brakuje jeszcze paru innych rzeczy. Ja np na sali lezac te kilka dni mialam 5 dziewczyn co na lyzeczkowanie przyszly. Dostawaly tabletke poronna i uwaga... zaklada sie specjalny tampon zeby tableta nie wypadla a ze szpital nie mial tych tamponow to obcinali palca z gumowej rekawiczki wkladali tam gazik i robili ala tampon o_O:O:O a dzis co mialam? Jak na usg dowcipne zaklada sie gumke a ja patrze a on kur.. a zakklada gumowa rekawiczke :O:O i wiecie na srodkowy paluch sprzet i po bokach wystawaly po dwa palce :-D:-D:-D nie musze opowoadac jak zareagowalam smiechem hahaha i mowie ze widze ze rekawiczki lateksowe pelnia bardzo wazna funkcje w tym szpitalu haha iw smiech i moj gin nawet sie usmiechnal lekko szok.... no zaraz bede w domciu :-)
 
Missiiss poplakalam się z tych rekawiczek:D
Super że z szyjka i dzidzia wszystko dobrze:D

Rany ile ja piję, nie wiem czy to przez suche powietrze czy co ale tragedia 3,5 litra minimum samej wody, plus herbaty, kawą itp :eek:
 
Miss ty to masz przeboje ale ten ala tampon to przegięcie dla mnie. Za to z tej rękawiczki się uśmiałam ale trochę to przerażające ze takich rzeczy w szpitalu brakuje.

Mam Focha na mezowego dobrze ze on tak daleko bo by tylko jeszcze większą kłótnia była.

Z miłych spraw to dzidzia tak fika że to coś niesamowitego :D

Kasia ja za to sikam co tylko wstanie to muszę iść bo nie wytrzymam haha
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej

U nas ciut lepiej z przedszkolem. Alanka zaprowadził dziś tatuś, po drodze upewniał sie tylko ze mama przyjdzie po niego, ale juz nie plakal przy rozłące. Poszłam po niego przed 13, przyszedl zadowolony, wycałował mnie. Wychowawczyni powiedziała ze nie plakal dziś, zjadł obiad. Mój mały sukces. Mam trochę wyrzuty ze posłałam go bo w przerwie miedzy swietami mało dzieci chodzi i z jego grupy tylko 4 dzieci było, ale nie chcialam zeby zas miał przewę w chodzeniu. A wy puszczacie swoje dzieci do przedszkola miedzy wolnymi dniami????

Mississ Super ze swieta spedzisz w domku!!!! Z tymi rekawiczkami faktycznie hmmm, dziwna sprawa, szczególnie z patentem na tampon z rekawiczki... :eek: Tam chyba jakiś MacGyver opracował ten pomysł ;)

MamaAnia ja zamówiłam sobie książki a swieta na allegro i tez ni widu ni słychu jeszcze... Moze jutro jeszcze dojdą.. No, ale dziecku faktycznie byłoby przykro.

Ciasteczko dobrze ze z szyjką wszystko ok!

Kasia ja tez sobie drzemkę zrobiłam... teraz chyba seriale na necie bede oglądać. Niby tylko godzinka, ale od 19 do 20!
 
Do góry